WItam,
siedziałem nad tym dzisiaj. Na słuchawkach wydawało mi się że jakoś to brzmi ale jak zrzuciłem to na kompa i odłuchałem to nie jestem zadowolony. Piszcie co jak i gdzie poprawiać żeby było lepiej. Może jakieś patenty na bardziej profesjonalne brzmienie? Choc wiem że nie jest łatwo
Hmm myślę, że jak nie chcesz ich zamieniać to na pewno pomorze Ci jakaś dobra wtyczka - pobaw się w miksie.
Zmienił bym też ułożenie, bo troche nie pasują do reszty(takie moje odczucie). 5!
Niekoniecznie...
Bass tak jak i bębny napędza ci groove (pomijając kwadratowość bębnów ). Tobie brakuje czegoś na czym te skrzypce będą zawieszone - jakichś padów, długo wybrzmiewającego sampla np. niskiej nuty pianina lub gitary elektrcznej. Póki co, te skrzypce wiszą w próżni - nie ma nic dookoła nich w związku z czym nie tworzą pełnego obrazu.
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
Radzę ci poznać swoje odsłuchy, nauczyć się ich, wiedzieć gdzie masz podkolorowane, gdzie masz ubytki i po prostu wykręcać je wyżej np. na EQ, od siebie polecam ci wtyczkę Plektron WTComp, fajny "emulator analogów" ogólnie fajny bit tylko ja bym dodał jakieś pianinko w stylu jazzowym, spokojne i stonowane by bardziej zaokrąglić ten bit i go wypełnić
MPC daje niesamowitą łatwość i radość z pracy przy materiale, ale nigdy nie wykonasz na MPC tak zaawansowanego i skomplikowanego mixu jaki możesz osiągnąć w DAW'ie. Oczywiście tak samo jak musisz poznać swoje MPC żeby wycisnąć z niej soki, tak samo musisz poznać swój "cyfrowy warsztat" . Na nic ci setki pluginów i nawet najlepszy DAW jak nie znasz ich możliwości.