parę lat siedziałem na kontrolerach MIDI i nie samplowałem jeszcze winyli i teraz takie pytanie pytanie mam.
Czy aby posiadanie MPC 2000 XL było dla mnie opłacalne, poza masakryczną jakością padów, która obecnie na rynku światowym jest raczej gorsza niż kiedyś ?
Wiadomo nic nie deprymuje jak wszelkie ekrany, migawki, newsy itp, a takie MPC 2000 XL mogłoby być pewnym wyjściem i mógłbym sobie np. włączyć i usiąść sobie na foteliku i tam rzeźbić .
Czy dobrze dobrze myślę ?
Co mi poradzicie ?
- kazmisz
- Pad3
- Posts: 185
- Joined: 28 Feb 2015, 15:38
Obecnie ciężko dostępne w Polsce, łatwiej będzie Ci dostać MPC 2500 , zawsze masz to standalone i nie musisz taszczyc ze sobą kompa, ale czy pady obecnie są duzo gorszej jakości hmm no nie wiem w mojej MPC studio nie narzekam na nie są miękkie i dość przyjemne do bicia, ale sam obecnie myślę nad standalone także rozumiem Cię w stu procentach.
Powodzenia
Pozdro
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Powodzenia
Pozdro
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
- pietruh
- Pad12
- Posts: 2972
- Joined: 10 Jan 2013, 14:07
Dobrze myślisz. Możesz wziąć MPC na kolana i zrobić bit.
//Kazmisz, ja osobiście pracowałem na MPC 500 i Rolandzie MV-8k, a skończyłem na samym laptopie i do wakacji planuję zakup jakiegoś kontrolera. Opcja "taszczyć ze sobą kompa" to chyba przeszłość bo ultrabook 1kg + mpd 218 będzie lżejsze niż MPC 2,5k, a mobilność lepsza bo może działać na wbudowanej baterii która jest w standardzie - i'm just sayin.
//Kazmisz, ja osobiście pracowałem na MPC 500 i Rolandzie MV-8k, a skończyłem na samym laptopie i do wakacji planuję zakup jakiegoś kontrolera. Opcja "taszczyć ze sobą kompa" to chyba przeszłość bo ultrabook 1kg + mpd 218 będzie lżejsze niż MPC 2,5k, a mobilność lepsza bo może działać na wbudowanej baterii która jest w standardzie - i'm just sayin.
We can play in the graveyard
Dream about joining in
Dream about joining in
-
- Pad2
- Posts: 118
- Joined: 07 Apr 2013, 00:06
Zestaw sobie swoje oczekiwania wobec tego samplera a jego mozliwosci i analizuj czy ci sie oplaci... u mnie wygladalo to ze kiedy mialem pady korga to dzialalem troche sprawniej, szybciej konczylo sie projekty itd kiedy kupilem swoja 2000 zaczelo sie mocne kombinowanie, zasiadam jak mam wiecej niz 2h wolnego czasu... wiesz nie te czasy.. te samplery maja max 32mb ramu, to co robisz na komputerze w 2 godzinki na samplerze robisz 2 dni, do tego dyskietki... ale to dlatego producenci siegaja po te bitmaszyny, wiecej trzeba myslec, probowac alternatywnych rozwiazań gdy chcesz zrobic cos co jednym pokretlem mozna zrobic przy uzyciu kontrolera midi.. ale to jest wlasnie ten fun i klimacik za ktory ludzie nie chca sie rozstac z tymi "antykami".
Zastanów sie poczytaj bo potem mozna sie rozczarowac. Zgrasz se zajebisty sampelek a tam upss zostaly 2 sekundy w pamieci na dzwięk i nie starcza na zsamplowanie bebnow ( kocham to ), albo spedzisz nocke w necie bo bedziesz sie głowił jak wrzucic reverb na loopa ( w 2000 classic i xl nie ma efektów ,chyba że dokupisz specjalna karte za pare stówek )
Jesli zalezy ci na wygodzie i mobilnosci to tak jak pietruh napisal. Ale prawilnie na koniec powiem BIERZ MPCETKE 2000 ALBO JESZCZE LEPIEJ 60 A BEDZIESZ JAK PREEMO, NIE SLUCHAJ PRODUCENTOW W RURKACH, NA LAPTOPIE NIE ZROBISZ TAKIEGO SAMPLOWANEGO !@#$%^&* JAK NA MPC
taki moral na koniec hehe POZDRO SZEJSET
Zastanów sie poczytaj bo potem mozna sie rozczarowac. Zgrasz se zajebisty sampelek a tam upss zostaly 2 sekundy w pamieci na dzwięk i nie starcza na zsamplowanie bebnow ( kocham to ), albo spedzisz nocke w necie bo bedziesz sie głowił jak wrzucic reverb na loopa ( w 2000 classic i xl nie ma efektów ,chyba że dokupisz specjalna karte za pare stówek )
Jesli zalezy ci na wygodzie i mobilnosci to tak jak pietruh napisal. Ale prawilnie na koniec powiem BIERZ MPCETKE 2000 ALBO JESZCZE LEPIEJ 60 A BEDZIESZ JAK PREEMO, NIE SLUCHAJ PRODUCENTOW W RURKACH, NA LAPTOPIE NIE ZROBISZ TAKIEGO SAMPLOWANEGO !@#$%^&* JAK NA MPC

taki moral na koniec hehe POZDRO SZEJSET
- kazmisz
- Pad3
- Posts: 185
- Joined: 28 Feb 2015, 15:38
Pietruh , powiem Ci tak to MPC studio jest naprawdę fajną maszyneria i nie mam zamiaru napewno rezygnować z software z tym że jeśli chcialbym leciec gdzieś w plener to muszę odpinac wszystkie przewody , najlepiej musialbym wziąć interfejs bo bez niego mam za dużą latencje i jak pomyślę o tym to od razu odechciewa mi się wychodzenia w plener żeby pograć, natomiast w tym momencie fajnie mogłoby się sprawdzić standalone , wyskoczyć w plener zrobić jakiś projekt wstępny i iść do domu dokończyć spokojnie na kompie mi najbardziej chodzi o taką możliwość.
Pozdro Many
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Pozdro Many
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
- Moderator
- Posts: 828
- Joined: 26 Mar 2014, 09:24
Ja zaczynałem od oldschoolowych samplerów [s950 i EPS] i obecnie pracuje zarówno na Maschine, MPCetkach jak i rackowych samplerach. I tak jak koleżka powyżej napisał biorąc MPC musisz się przestawić bo nie bedziesz mial juz tyle zasobów żeby np. ładować minutowe sample itp [ale system rzecz jasna mozna oszukac samplujac np. na 45 rpm z pitch +10%]. Na MPC obojetnie czy to 500, 1000, 2000xl czy 60 pracuje się mega przyjemnie. Jeżeli tworzysz hip hopowe czy housowe rzeczy to jest to idealny sprzęt. Zawsze możesz też uzyc MPC jako sekwencera MIDI dla twoich ulubionych VSTi [tak jak to robi np. Marco Polo]. Dobrze się zastanów czy kupno MPC nie byłby dla ciebie krokiem w tył [jeżeli uzywasz duzo instrumentow obojetnie czy to wirtualnych czy prawdziwych]. U siebie kiedy robie beat na mpc to robie na nim zazwyczaj szkic który zgrywam do pojedynczych sladów w DAW i tam juz dalej np dogrywam VSTi czy sprzetowe syntezatory, miksuje itd.Paradinas wrote:parę lat siedziałem na kontrolerach MIDI i nie samplowałem jeszcze winyli i teraz takie pytanie pytanie mam.
- kazmisz
- Pad3
- Posts: 185
- Joined: 28 Feb 2015, 15:38
Harpagan,
Na wstępie powiem że nie chodzę w rurkach hehe,
Na obecnych kontrolerach można spokojnie samplowac, moim zdaniem tutaj zabawa dyskietkami mija się trochę z celem ale to tylko moje zdanie i może nie mój klimat i tak jak DDS wyżej napisał czasami takie coś może cofnąc trochę rozwój.
Joł
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Na wstępie powiem że nie chodzę w rurkach hehe,
Na obecnych kontrolerach można spokojnie samplowac, moim zdaniem tutaj zabawa dyskietkami mija się trochę z celem ale to tylko moje zdanie i może nie mój klimat i tak jak DDS wyżej napisał czasami takie coś może cofnąc trochę rozwój.
Joł
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
- MadBullBeats
- Pad6
- Posts: 722
- Joined: 10 Jun 2014, 16:38
Czemu zdecydowałeś się na mpc2000xl,moim zdaniem dla Ciebie dobre by było 1000,2500 lub 5000 masz więcej pamięci opcji itd.z drugiej strony ograniczenia budują kteatywność - co do modelu mpc jaki wybrać to temat rzeka - odpowiedz jest prosta najlepiej mieć je wszystkie
Poczytaj,pooglądaj filmiki jak ludzie na nich bity robią a jak masz możliwość to stestuj i zobaczysz z czym to się je

- MARKOWY
- Zwycięzca Ligi Bitów
- Posts: 308
- Joined: 21 Jan 2014, 14:31
MPC 2000 /XL trzeba wybrać z pełną świadomością.
To najbadziej surowa maszyna z wyżej wymienionych.
Tylko dla twardogłowych bitoklepów doceniających ograniczenia. Ani to efektów/eq, ani usb, wolne to...
2kXL się kocha lub nienawidzi
I fukin luv it !
To najbadziej surowa maszyna z wyżej wymienionych.
Tylko dla twardogłowych bitoklepów doceniających ograniczenia. Ani to efektów/eq, ani usb, wolne to...
2kXL się kocha lub nienawidzi

I fukin luv it !
https://soundcloud.com/markowe-bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- giegorz
- Padawan
- Posts: 19
- Joined: 31 Mar 2016, 11:59
Kolego Paradinas, decyzja jest Twoja, ale przerabiałem trochę ten temat, więc dorzucę swoje 3 grosze. Największą korzyścią z posiadania samplera MPC2000 / classic / 60 są ich przetworniki, które przy samplowaniu bezpośrednio do MPC kolorują lekko dźwięk (przy samplowaniu sygnału lekko przesterowanego). Jest to słyszalne i pożądane jeżeli chcesz brzmieć klasycznie. Z tego co piszesz nie samplujesz z winyli więc moim zdaniem posiadanie takiej maszyny w Twoim przypadku nie da Ci żadnych korzyści. Ładowanie sampli na kartę CF i odtwarzanie ich w MPC, nie wdając się w szczegóły nic nie zmieni. Co innego jak zakupisz sobie np. MPC 1000 (polecam wgrać system JJOS kosztuje co prawda ~120$ ale naprawdę warto) które nie koloryzuje znacząco dźwięku przy samplowaniu, więc dla Ciebie nie ma różnicy, ale za to "workflow" jest o niebo lepsze w porównaniu do 2000/2000XL, np. bezstratne cięcie sampli, mute groups itp. Ja miałem MPC 1000 z takiego powodu właśnie jak Ty chcesz, żeby pograć sobie "gdzieś" czy poklepać bity w innym miejscu. Z ręką na sercu odpiąłem może 3 razy MPCtke, wolę robić bity w miejscu gdzie mam wszystkie maszynki i kable wypodpinane odpowiednio. Pady w tej nowszej wersji (czarnej v2) są inne niż w 2000 ale są dobre, nie ma się co bać o jakość. Zależy jaki hip-hop tworzysz, ale ja bym Ci doradził zrobić tak:
- kupić gramofon (jakiś tani paskowy) i zamontować dobrą igłę,
- kupić sobie 2-3 płyty gramofonowe z loopami perkusyjnymi no i ile tylko możesz innych płyt gramofonowych do samplowania
- dopiero wtedy kupić sampler (czy klasyczny czy nowszy - kwestia gustu) i bedziesz mógł samplować na niego i winyle i wtyczki VST.
co do tych efektów to racja, na 2000 / 2000xl karta efektów to dodatkowe parę stów, moim zdaniem lepiej zgrywać ścieżki na kompa i tam dodać reverby i inne. Obczaj sobie na youtube gościa Damu the Fudgemunk, on robi wszystko na MPC 2000 classic i nie ma nawet karty efektów a robi niesamowite sztosy.
co do pamięci, ja robie nawet całe kawałki na s900 które ma 700kB pamięci (0.7MB) i powiem że dużo mnie nauczyło to ograniczenie (przykład poniżej). 2MB pamięci które są domyślnie instalowane w MPC 2000 można rozszerzyć do 32 MB a to naprawdę już jest w cholerę. W mpc 1000 można rozszerzyć do 128mb - a to w choooolerę.
[soundcloud]https://soundcloud.com/giegorz/shadez-of-bryoow[/soundcloud]
Generalnie, żeby bawić się w hardware trzeba liczyć się z tym że trzeba bedzie wydać trochę sianka i to jest nieuniknione, więc kwestia finansowa nie jest przezemnie tutaj poruszana.
Jak masz jakieś pytania odnośnie MPC 1000, 2000, lub samplera s900/950 to pisz śmiało, pozdrawiam!
- kupić gramofon (jakiś tani paskowy) i zamontować dobrą igłę,
- kupić sobie 2-3 płyty gramofonowe z loopami perkusyjnymi no i ile tylko możesz innych płyt gramofonowych do samplowania
- dopiero wtedy kupić sampler (czy klasyczny czy nowszy - kwestia gustu) i bedziesz mógł samplować na niego i winyle i wtyczki VST.
co do tych efektów to racja, na 2000 / 2000xl karta efektów to dodatkowe parę stów, moim zdaniem lepiej zgrywać ścieżki na kompa i tam dodać reverby i inne. Obczaj sobie na youtube gościa Damu the Fudgemunk, on robi wszystko na MPC 2000 classic i nie ma nawet karty efektów a robi niesamowite sztosy.
co do pamięci, ja robie nawet całe kawałki na s900 które ma 700kB pamięci (0.7MB) i powiem że dużo mnie nauczyło to ograniczenie (przykład poniżej). 2MB pamięci które są domyślnie instalowane w MPC 2000 można rozszerzyć do 32 MB a to naprawdę już jest w cholerę. W mpc 1000 można rozszerzyć do 128mb - a to w choooolerę.
[soundcloud]https://soundcloud.com/giegorz/shadez-of-bryoow[/soundcloud]
Generalnie, żeby bawić się w hardware trzeba liczyć się z tym że trzeba bedzie wydać trochę sianka i to jest nieuniknione, więc kwestia finansowa nie jest przezemnie tutaj poruszana.
Jak masz jakieś pytania odnośnie MPC 1000, 2000, lub samplera s900/950 to pisz śmiało, pozdrawiam!
https://www.facebook.com/gieaudio/" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
http://grzegorz.czerpak.eu/bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- dudi
- Pad16
- Posts: 7357
- Joined: 07 Jan 2013, 18:26
Załóż osobny wątek.andy wrote:cześć,
ciekawa dyskusja. mam podobny problem. tyle, że ja wiem, że chcę mpc (pracuję w DAW ale gram też na żywych instrumentach czy samplerach więc znam plusy i minusy prawdziwego sprzętu). trochę poczytałem i wydaje mi się, że najlepsza będzie 500setka. ma być głównie od tego, żeby odpalać na koncertach pojedyncze beaty. mam już inny bazowy sampler (sp 404) o tym, że się chcę po prostu na niej nauczyć grać nie powinienem wspominać.widzę, że połamaliście paznokcie na tych maszynach więc chętnie poznam Waszą opinię