Siemka.
Problem jak wyżej.Wszytko zaczęło się po burzy, wtedy to kopała dosyć mocno.
Dziś minęły 3 dni a ja nadal dostaje jak po pewnym czasie opre rękę
Mojego kumpla po burzy kiedyś strzelał samochód, byłem świadkiem jak podczas otwierana drzwi poszły iskry [emoji14]
Mam nadzieję, że to stan przejściowy, co myślicie?
Mpc studio kopie prądem
- MadBullBeats
- Pad6
- Posty: 722
- Rejestracja: 10 cze 2014, 16:38
Myślę że jest nawiedzona
- MadBullBeats
- Pad6
- Posty: 722
- Rejestracja: 10 cze 2014, 16:38
Z jakiegoś powodu Cię kopie,może kijowe sample ciachasz i maszyna ma dosyć hehe Podpinam pod post @Ryby a najlepiej napisz do forumowego inżyniera @TTP Odkręć ją i posprawdzaj wszystko na kablach tylko wyłącz z prądu
- AdeRbeats
- Pad2
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:07
Trochę się boję bo mam jeszcze gwarancjeMadBullBeats pisze:Z jakiegoś powodu Cię kopie,może kijowe sample ciachasz i maszyna ma dosyć hehe Podpinam pod post @Ryby a najlepiej napisz do forumowego inżyniera @TTP Odkręć ją i posprawdzaj wszystko na kablach tylko wyłącz z prądu
- DonPadzior
- Admin
- Posty: 2099
- Rejestracja: 23 sty 2013, 17:00
Tak naprawdę to każdy kontroler ma "jakiś tam" potencjał elektryczny bo żaden kontroler nie jest bezpośrednio uziemiony do gniazdka. Potencjał ten nie jest jednak na tyle duży żeby pokonać opór jaki stawia skóra twoich dłoni/palców, czasami lipne kable minimalnie tracą właściwości przewodzące i na kontrolerze zbiera się minimalnie większy ładunek który jest prawie bez znaczenia dla samego kontrolera ale jest na tyle duży że pokonuje rezystancję twojej skóry i po prostu cię wali . Spróbuj dotknąć kontrolera wewnętrzną stroną przedramienia na wysokości zgięcia ręki (tam skóra jest dużo delikatniejsza) a gwarantuję ci że na 10 prób kopnie cie o połowę więcej razy niż gdybyś dotykał dłonią. Innymi słowy, nie widzę powodu dla którego mp miałaby cię kopać skoro "teoretycznie" potencjał pomiędzy kompem a kontrolerem jest wyrównany kablem, w związku z powyższym oraz tym że studio jest napedzane przez usb a nie zasilacz, zacząłbym od kabla i kompa który zasila porty i nie odprowadza masy. na dzień dobry to wypnij kontroler zostawiając sam kabel wepnięty w port, odczekaj kilka minut i tak jak napisałem wyżej, przejedź kablem po przedramieniu - w normalnych warunkach nie powinno kopać. Swoją drogą to jak cię to kopie ? w sensie że...kopie, kopie (czyt wyładowanie elektrostatyczne) czy poprostu czujesz prąd pod opuszkami palców jak przesuwasz dłoń po obudowie ?
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
- AdeRbeats
- Pad2
- Posty: 161
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:07
W tej chwili jest to praktycznie nie odczuwalne, przed pierwsze 24h po burzy kopało, że kopało i to dosyć mocno. Potem czułem takie hmm "mrówki":/
Jeszce ciekawsze jest to, że ja zaczęła kopać mnie, odczekałem chwilę i kazałem dotknąć mojej dziewczynie,nic kompletne zero.
Więc pomyślałem sobie" wkreca mnie". Dotknąłem,i dostałem porzadne wylądowanie w rękę [emoji14]
Więc może to coś ze mną?
Jeszce ciekawsze jest to, że ja zaczęła kopać mnie, odczekałem chwilę i kazałem dotknąć mojej dziewczynie,nic kompletne zero.
Więc pomyślałem sobie" wkreca mnie". Dotknąłem,i dostałem porzadne wylądowanie w rękę [emoji14]
Więc może to coś ze mną?
- MadBullBeats
- Pad6
- Posty: 722
- Rejestracja: 10 cze 2014, 16:38
Rozyyyebane leże kooorwa Kup sobie płyn anty elektrostatyczny czy jak to zwą i przed robieniem biciw psiknij sobie na ręce Temat roku A jak to nie pomoże napisz do Volta pozdro 600
- MadBullBeats
- Pad6
- Posty: 722
- Rejestracja: 10 cze 2014, 16:38
I jak rozładowałeś napięcie ?