MPC-FORUM.EU

serator hehs nie no, nabyłżem reloopa spin!2+ (wersja z plusikiem - dodatkowy kontroler midi) za 260zeta. latencja nie odczuwalna. warto było :b

Czyli doczekam się wreszcie skreszseszynwideo?

Ende pisze:serator hehs nie no, nabyłżem reloopa spin!2+ (wersja z plusikiem - dodatkowy kontroler midi) za 260zeta. latencja nie odczuwalna. warto było :b

2011-2012 grałem na spinie pierwszym, fajny był, ale brakowało mu samplera. I faktycznie, już wtedy dało się wyczuć zauważalny latencji brak.

dudi pisze:

roon pisze:Gadasz tak, bo zazdrościsz, tudzież - dupeczka fajna jest

Zła nie jest ALE! za szybko się grzeje i mam lepszą

Mówisz o niej, jakby była zasilaczem. A co jeśli to przyszła matka twojej przyszłej synowej/twojego przyszłego zięcia? Hę? (Biorąc pod uwagę, co się dzieje na Ukrainie, niewykluczone)

bo trochę się zachowuje jak taki ludzki zasilacz - grzeje się i topi Daj boże, który to nie istniejesz żeby mój przyszły zięć/moja przyszła synowa nie pociła się tak na moje dziecko ahahahaha

Bóg istnieje i ma Cie w opiece

Niech modlą się za mnie ci, co w to wierzą Dobre słowo w sprawie wujka zawsze się przyda haha

O to chodziło

A tak z ciekawości, zmieniając temat - ile jesteście w stanie dać za potencjalnie dobrego i przydatnego Polish Jazza w podobno bardzo dobrym stanie? Bo ceny na allegro już nie tylko w sprzęcie, ale i w plackach wywołują u mnie schizofrenię...

roon, tu nie ma samplera, ale jest kontrola 3 efektów, jog, ładowanie bitu i loop

MDFK pisze:Bóg istnieje i ma Cie w opiece

Proste, że istniej, u mnie na ramieniu
Innego nie ma
Aaaaaaa no i muszę cię jeszcze zaskoczyć, św Mikołaj to też bajka

roon pisze:A tak z ciekawości, zmieniając temat - ile jesteście w stanie dać za potencjalnie dobrego i przydatnego Polish Jazza w podobno bardzo dobrym stanie? Bo ceny na allegro już nie tylko w sprzęcie, ale i w plackach wywołują u mnie schizofrenię...

To zależy co to dokładnie dla ciebie znaczy potencjalnie dobry i przydatny Jakiś czas temu kupiłem pakiet ok 50 płytek, z czego 85% to jazz. W tym mam z 10 lekką ręką (a pewnie i więcej... muszę w weekend zrobić porządek ) Polish Jazzów w stanie bardzo dobrym (okładka) i niemalże mint (płyta). Pomijając serię Białych Kruków Czarnego Krążka, Jazz Jamboree i kilku innych jazz płytek za całość zapłaciłem 180 złotych, więc pojęcie ceny jest względne. Ja faktycznie kupiłem BARDZO tanio i nie sądzę, żebym dał radę powtórzyć ten wyczyn na allegro, ale optymalną ceną wg mnie za sztukę byłby przedział 20 - 40 złotych w zależności od konkretnego stanu. Nie licząc typowym mintów, które rzadko pojawiają się na rynku wtórnym, bo ich cena może być nieco wyższa ze względu typowo podażowego.

Niemniej ceny w Polsce również i mnie wyprowadzają z równowagi. Allegro to już nie mam siły przeglądać, bo jak widzę horrendalne ceny za złom z niemieckich wystawek to komentuję dosadniej niż prowadząc auto za niedzielnym kierowcą w godzinach szczytu.

Osobiście od jakiegoś czasu przymierzam się do skoku na discogs'a i gruntowną zmianę modelu nabywania płyt w postaci przejścia z ilości w jakość.

Spoko dziarka

Cena płyty zależna jest od wielu caynników, dlatego nie ma co uogólniac ceny "polish jazz'ów". Ceny na allegro są taki same jak na innych portalach.. Czyli po prostu różne. Zawsze będzie konflikt między konsumentem a nabywcą. W Polszy wyraźnie, od kilku lat rośnie zainteresowanie płytami winylowymi, a więc z godnie z zasadami ekonomii cena też będzie rosnąć, nie ma w tym nic dziwnego.

Niezle Cie ktoś podziergal wolfset. Podoba mi sie motyw.

EasyB pisze:Cena płyty zależna jest od wielu caynników, dlatego nie ma co uogólniac ceny "polish jazz'ów". Ceny na allegro są taki same jak na innych portalach.. Czyli po prostu różne. Zawsze będzie konflikt między konsumentem a nabywcą. W Polszy wyraźnie, od kilku lat rośnie zainteresowanie płytami winylowymi, a więc z godnie z zasadami ekonomii cena też będzie rosnąć, nie ma w tym nic dziwnego.

Jasne. Dziwnym (a może bardziej durnym) dla mnie jest to, że rośnie cena bezwartościowych płyt. A podnoszą ją ludzie, którzy nie mają zielonego pojęcia o tym wszystkim. Wpadło im na wystawce kilkaset sztuk to bach na allegro w cenie złota. Mam wrażenie, że jak ktoś zobaczy że płyty z Niemiec kosztują aż tyle, to myśli "ja mam Polskie hity, to ze dwa razy więcej mogę zawołać" i robi się błędne koło miejscami.

Omijasz takie sklepy. Na szczęście razem z popytem rośnie podaż, więc można znaleźć ciekawych sprzedawców. Osobiście mam tylko dosłownie kilku sprzedawców na allegro od których kupuje (brak możliwości kupna stacjonarnego w mym mieście), a reszta mi wisi. Jak znajdą kogoś kto kupi pospolitą płytę za 6 dych to fajnie. Niech się cieszą.

EasyB pisze:Spoko dziarka

Cena płyty zależna jest od wielu caynników, dlatego nie ma co uogólniac ceny "polish jazz'ów". Ceny na allegro są taki same jak na innych portalach.. Czyli po prostu różne. Zawsze będzie konflikt między konsumentem a nabywcą. W Polszy wyraźnie, od kilku lat rośnie zainteresowanie płytami winylowymi, a więc z godnie z zasadami ekonomii cena też będzie rosnąć, nie ma w tym nic dziwnego.

No dobrze, w pryncypium się zgadzam - takie są mechanizmy rynku. I o ile - tak jak dudi - jestem w stanie wylozyc za wspomnianego PJ te 40 PLN, to 80 juz kaze mi sie zastanowic. Bo ani to mint, ani nawet near mint. Widac wyrazne zuzycie, a plyta sama w sobie tez nie jest mega rzadka - podaż jest dość wysoka, a przynajmniej tak wynika z moich obserwacji. I nic, naprawde nic nie uzasadnia tej zawyzonej ceny. Ale wczoraj znalazlem cos jeszcze lepszego w tym temacie - ktos na allegro probuje pogonic Novi singers, wczesny stosunkowo numer PJ w stanie niezłym, ale w żadnym wypadku nie mint za - uwaga - 600 PLN. No to, to juz jest groteska.
Ceny generalnie na Allegro zmysły postradały i to od początku 2013. Take.Akai S2000 ktore jest podobno warte te 350 zeta maks teraz znajdziesz tam za bodaj 800. Albo groovebox Rolanda, MC303 - rok temu chodzily za 500, dzis za 900.
Allegro zrobilo sie potwornie drogie. Nikt nie zabroni nikomu szukac frajera, al przykre jest to, ze sami sie sfrajerzają myląc ' nie produkowane' z 'vintage' .

dokładnie . to samo tyczy się s'ki która jak się już pojawi jest w kosmicznej cenie , czy 2000xl za ... 4 tysiące
wiadomo , każdy chce zarobić , ale !@#$%^&* to zawyżanie cen. zostaje ebay ale nie miałem okazji zamawiać nic prócz mixera, czasami też cena wysyłki kładzie na łopatki

Roman pisze:czy 2000xl za ... 4 tysiące

to już jest legendarna aukcja ahhaah Niedługo ktoś to kupi, bo uzna nie sprzęt a ogłoszenie za vintage

Roman pisze:wiadomo , każdy chce zarobić , ale !@#$%^&* to zawyżanie cen.

o to mi chodzi!

legendarna aukcja , wisi chyba już pare miesięcy na allegro , koleś musi być zawzięty w szukaniu idiotów , swego czasu chyba było nawet sp-12 turbo w tej cenie , chyba nawet trochę tańsze

A na jakiej podstawie ustalacie ceny?? Kosztów produkcji?? Tak właśnie to wygląda, jeśli produkt od dawna nie jest produkowany. Nie ma punktu odniesienia. Ja bym chciał zobaczyć jak Wy byście byli zmuszeni rozstać się ze swoim ukochanym sprzęcikiem... W Waszym mniemaniu żadna cena nie będzie dość wysoka..