Page 2 of 2
Re: OnlyVinyl
Posted: 12 Oct 2013, 19:10
by Nerces
A nawiązując do tego co napisałeś Dudi..Jak zgrywasz prosto na MPC to potem przy masterze nie ma gorszej jakości? Jesteś bardziej doświadczony i jeśli magia MPC sprawi że dźwięk będzie brudny to ja chętnie sprawdze
Re: OnlyVinyl
Posted: 12 Oct 2013, 23:57
by dudi
pietruh ty się nie śmiej, bo dziś w nocy nie chciało mi się wprowadzać auta do garażu to zostawiłem na podwórku i pies mi porysował i upierdo*ił całą maskę i drzwi
niewiele mu brakuje do wyglądu ze zdjęcia
Nerces wrote:A nawiązując do tego co napisałeś Dudi..Jak zgrywasz prosto na MPC to potem przy masterze nie ma gorszej jakości? Jesteś bardziej doświadczony i jeśli magia MPC sprawi że dźwięk będzie brudny to ja chętnie sprawdze
Nowe MPCty (czyt. 500/1000/2500/5000) zupełnie nic nie robią z brzmieniem, część osób twierdzi, że "ich brzmienie jest chu*owe" z czym zupełnie się nie zgadzam. W modelach typu 2k/2kxl są inne przetworniki i ludzie wykłócają się z kolei, ze brzmienie jest cieplejsze i brudniejsze, ale np. 60 to już realnie inna bajka, bo tam jest 12 bitów, więc rzeczywiście i wyraźnie słychać to "brudniejsze" brzmienie. Ja się bawię w puszczanie bitów przez kaseciaka, co zasadniczo ma na celu ocieplić niedrogim kosztem trochę te dźwięki (większym kosztem dałbym wszystko przez lampę). Dodatkowo samplerki typu s900/950, które są 12 bitowymi maszynami też ingerują w to co wypluwają z siebie. S1000 również, choć tu już jest 16 bitów, ale zastosowane przetworniki robią swoje. Puszczasz próbki przez taki sampler i masz.
Jeśli chodzi o późniejszy miks czy jeszcze późniejszy mastering, to nie ma różnicy w jakości próbki złapanej na MPC albo na kompa (poza powyższymi kwestiami), ale nie prowadzi to w każdym razie to pogorszenia jakości.
Re: OnlyVinyl
Posted: 16 Oct 2013, 21:41
by Nerces
Szczerze Ci powiem że często mam tak że na MPC brzmi mi bit idealnie..Wszystko ładnie hula.A jak zgram do kompa to widać błędy.Za głośno bas..Sampel mało wyrazisty..No i musze znowu odpalać MPC,poprawiac,nagrywać,zgrywać i dopiero master..ALE .. musze sie podzielić tym co odkryłem ;pp Przeważnie jak zgrywam do kompa breaka.To stope robie zajebistą . Za to werbla nie potrafie ładnie zrobić..A na MPC mam na odwrót..Werble brzmią no niesamowicie oldschoolowo, za to stopa nie kopie jak trzeba.Chociaż kwestia stopy jest prosta o wiele bo da sie to podczas masteru podbić.A werbel też niby ale ciężej..Także jak werbel to z wosku prosto na MPC
Polecam
Re: OnlyVinyl
Posted: 16 Oct 2013, 21:44
by dudi
A przez co zgrywasz bit z MPC?
Re: OnlyVinyl
Posted: 29 Oct 2013, 22:26
by Nerces
NO jak mam gotowy bit to oczywiście nagrywam go na MPC na wave.. Po czym odpalam komputer i podłączam kabel . NO i zgrywam plik
Re: OnlyVinyl
Posted: 29 Oct 2013, 22:30
by dudi
Nie tak oczywiście, bo mógłbyś to zgrać do jakiegoś DAWa
Re: OnlyVinyl
Posted: 31 Oct 2013, 17:51
by Nerces
Za dużo zabawy jak dla mnie ;pp No i wychodze z założenia że jeżeli mam pełną stacje roboczą to na niej chce zrobić większosć ;pp
Re: OnlyVinyl
Posted: 01 Nov 2013, 01:03
by dudi
Ja robię na swojej wszystko, ale finalnie zgrywam to po prostu przez interfejs.
Re: OnlyVinyl
Posted: 04 Nov 2013, 23:24
by Nerces
jest lepszy efekt?
a mógłbyś mi wytłumaczyć po co interfejs do MPC? bo w sumie nie znam sie na interfejsach a ciekawi mi to.. może jak jest to ważna rzecz to też spróbuje skołować
Re: OnlyVinyl
Posted: 05 Nov 2013, 01:14
by dudi
Bez interfejsu nie zgrasz bitu na PC, nie licząc skopiowania go z karty. A zgrywając przez interfejs nie musisz układać songa i masz większą i wygodniejsza kontrolę nad bitem i możesz korzystać z track mute.