wolfset pisze:wiesz sporo osób uważa, że maschine jest lepsze od mpc. Jest to jednak kompletna bzdura, wywalasz tyle siana co za mpc a z tyłu :
...
...
Wnioski nasuwają się same
Zanim przeczytasz i zaczniesz bezmyślnie komentować weź pod uwagę że:
1. Wszystko co przeczytasz to są MOJE odczucia, nie wiem i nie obchodzą mnie pobudki innych użytkowników wypowiadających się negatywnie na temat MPC Renaissance.
2. pomimo iz posiadam Maschine to nie pisze tego jako fanboy.
3. Posiadałem obydwa produkty (msch i Ren'a) jednocześnie leżące na biurku
4. Nie porównuję stricte technicznych spraw ze względu na to iż jest to sprawa indywidualna dla kazdego uzytkownika i kazdy uzytkownik ma inny swiatopogląd oraz potrzeby.
A teraz popatrz....
Wywalając tyle hajsu nie wywalasz go na sam KONTROLER a na całą otoczkę i całokształt doznań uzytkownika czyli tzw. User Experience.
W całe te doznania wchodzi nieco wiecej niz sam kontroler który ma kilka wejść więcej a więc.:
SOFT:
Pierwsza maschine powstała grubo ponad 6 lat temu i od tamtej pory "notorycznie" jest uaktualniana przez NI przynajmniej kilka razy w roku. Poprawiane w niej sa wszystkie błędy które są raportowane na forum NI co oznacza że załoga NI "jest tam" i słucha co uzytkownicy maja do powiedzenia na temat sekwencera. Oprócz głównych update'ów (tych z pierwszym miejscem po przecinku) takich jak 1.5, 1.6, 1.8 itd. jest tez masa update'ów z drugim miejscem po przecinku np. 2.0.6 (tak...wersja 2.0 miała juz kilka update'ów). Za każdym razem - nawet razem z tymi najmniejszymi update'ami dochodzi do maschine cos nowego co sprawia że jestes pewien tego że produkt będzie w przyszłości kontynuowany.
Jak to się odnosi do softu AKAI ? ile było update'ów od momentu wypuszczenia Ren'a na rynek ? wystarczy mi palców u jednej ręki czy potrzebuję wyciągnąć drugą ? Czy fakt że update'ów do rena było tak niewiele znaczy że soft jest praktycznie doskonały i nie ma co poprawiać? Czy wszystkie poprawki jakie zostały wypuszczone dla MPC to poprawki które zgłaszali uzytkownicy samego softu czy jakieś "losowe" update'y które poniekąd zahaczały o to, o co prosili uzytkownicy ? NIE SONDZE
.
Skoro jesteśmy przy sofcie to popatrzmy w stronę pluginów i sampli, a więc:
Maschine natywnie jest zintegrowana ze wszystkimi pluginami od NI oraz z ich bibliotekami, głównie chodzi mi tutaj o Kontakta który sam w sobie jest wielka platformą dla pluginów firm trzecich a co za tym idzie wszystkie biblioteki i pluginy bazujące na tej platformie są automatycznie importowane do Maschine. Co na to AKAI oraz ich soft ? czy wszystkie pluginy integrują sie bezproblemowo z powłoką Ren'a ?
Skoro zgłębiliśmy sie do firm trzecich to... zobacz ile jest firm trzecich tworzących banki sampli, presety czy całe biblioteki specjalnie dla maschine a ile z tych firm tworzy specjalnie dla akai. Głupie porównanie ale wystarczy wejść na sklep loopmasters (jeden z najwiekszych w sieci) i porównać ilośc materiału dla maschine oraz ilość materiału dla rena. Lekka różnica no nie ? Pomijając wyspecjalizowane firmy nastawione na "masową produkcję" i czysty zysk przejdźmy
moze w stronę indie developerów czyli po prostu małych firemek (niejednokrotnie jednoosobowych) tworzących swoje własne biblioteki (niejednokrotnie za darmo lub za jakies śmieszne pieniądze). Sprawdź ile jest takiego materiału stworzonego specjalnie dla maschine a ile jest stworzonego specjalnie dla akai. Tu dochodzimy do kolejnego tematu czyli USERBASE I POWERUSER BASE a na polski:
ZAPLECZE UŻYTKOWNIKÓW:
liczba użytkowników jest kolejną bardzo ważną rzeczą w wycenianiu wartości i przydatności kontrolera bo w dużej mierze przekłada się na ilość i jakość pomocy technicznej, tutoriali oraz jak już wczesniej wspomniałem banków sampli i patchy. Im wiecej uzytkowników tym wiecej dedykowanych stron i forów z których możesz się nauczyć obsługi kontrolera poznać nowe tricki czy nawet wykupic całe kursy. Przeglądając internet nietrudno zauważyć że wiekszośc stron z kursami jest zdominowana przez produkt NI i 75-80% powaznych online'owych szkół i college'ów muzycznych opiera swoją działalność własnie o maschine (berklee, point blank, dubspot,Coursea itd.). Skoro kontrolorer AKAI jest o niebo "lepszy" to dlaczego tak poważne instytucje opierają swoją działalność o produkt NI ? Dlaczego wchodząc na np. ASK Video i wpisując Maschine w wynikach otrzymujesz kilkanaście kursów z ponad setką tutoriali video a po wpisaniu akai wyświetlają ci się DWA kursy z 40 tutorialami ? Jak to jest że Youtube oraz Vimeo dosłownie zalane są filmikami z Maschine a z Akai to jak jakby 3/4 mniej ? Dlaczego Youtube jest studnią bez dna dla profesjonalnych kanałów o tematyce Maschine (np. Maschine Tutorials, Maschine Masters, Maschineheadz itd.) a profesjonalnych kanałów o sekwencerze AKAI próżno szukać ? (chyba jedyny w pełni profesjonalny kanał to SoundsForSamplers). Dobra zlejmy to wszystko i przejdźmy do POWER USERS czyli uzytkowników ustatkowanych już w swojej pogoni do fejmu i sławy
.
Jak to jest że większość właśnie takich artystów którzy grają wielkie koncerty lub robiący muzykę dla wielkich i głównych wytwórni w przeważającej ilości robi wszystko właśnie na maschine a nie na Renie? jak to jest że oglądając na YT filmy z tzw. Studio Tours czy zwykłe wywiady ze znanymi artystami zawsze gdzies w tle lub z boku pojawia sie maschine a nie ren?. Coś musi chyba sprawiać że większość producentów brnie jednak do produktu NI - miliony much nie moga się mylić
. Tak, tak...pogadaliśmy sobie o tych wielkich i sławnych ale ci wielcy i sławni nie robia przecież całej produkcji w jednym małym pudełeczku tylko w jakiś DAW'ach a więc jak wygląda...
INTEGRACJA Z DAWEM.
Pomimo tego że obydwie te maszynki oprócz zwykłego trybu, oferuja tez tryb kontrolera to jakos tak dziwnie sie składa że programiści i producenci największych softów niechętnie skłamniają sie w stronę wynalazków AKAI.
Weźmy na przykład popularnego Abletona: po zainstalowaniu Abletona, na "dzień dobry" otrzymuujemy skrypt do maschine który pozwala na kontolowanie każdego urządzenia w tym DAWie + dodaje funkcje globane takie jak zmiana kwantyzacji, undo,redo, nagrywanie,solo, mute, kontrola klipów, zmiana skali, tonacji, tempa, loopwanie i...tak mozna wymieniać w nieskończoność. Co oferuje nam skrypt do Renaissance'a....NIC bo takowy skrypt nie istnieje, Ableton daje szeroki wybór kontrolerów AKAI - zaczynając od MPD, poprzez MPK a na APC kończąc - Rena i innych nie ma i aby uzyć tego kontrolera musimy "udawać" że nasz kontroler to jakiś inny kontroler i korzystać ze skryptów przeznaczonych dla innych kontrolerów
co nie do końca jest normalnym rozwiązaniem. Identyczna sytuacja jest w FLStudio, Reasonie, Logic'u, Cubasie (nie jestem na 100% pewien bo zatrzymałem sie na v.6.5) i w Repaerze itd.... Z jakichs powodów ten "lepszy" kontroler jest porzucony przez szanowne gremium producentów oprogramowania muzycznego
. Nie bede tutaj już wspominał o zwykłych wtyczkach które coraz częściej posiadają swój własny MIDI Mapping który pozwala zamienić standardowe ustawienia knobów na takie które łatwiej będa przypisane do Maschine. A co jeżeli nie jesteś producentem tylko DJ'em ? Jest kilka softów które masz do wyboru jako swój "weapon of choice" np. serato, traktor, virtual dj, deckadance oraz masa innych ale które
z nich obsługują rennaissance ? Oczywiście mozna sie przyczepić do całego tego wątku bo przecież w każdym programie można sobie przypisać swoje własne ustawienia pokręteł i przycisków ale jak na obecną chwilę tylko maschine oferuje ci to wszystko "out of the box".
Mógłbym tak pisać i wyliczać w nieskończoność ale widzę że już się tutaj trochę tekstu uzbierało więc muszę powoli kończyć a więc na koniec wróćmy jeszcze tylko na chwilę do tego co oferuje sam producent kontrolera wraz z zakupem tego urządzonka.
Kupując Maschine oprócz kontrolera i jego softu z bilioteką, dostajesz syntezator Massive, darmową wersję pakietu Komplete (essentials), Okrojonego Reaktora oraz Prism. Do tego wszystkiego dostajesz Voucher na ok. 25-35 euro.funtów lub dolarów do wydania na różne paczki, soft lub inny sprzęt w sklepie NI. Do tego zostajesz zakwalifikowany do grona uzytkowników (Maschine oraz Komplete) którzy dostają coś takiego jak CROSSGRADE czyli po prostu możesz sobie kupić taniej (niekiedy nawet o 50%) inne produkty od NI. Ja w ten sposób przeszedłem z Maschine na Komplete 8 za 200 funtów i z komplete 8 do Komplete 8 Ultimate za kolejne 200 z hakiem. Teraz śmigaj do pierwszego lepszego sklepu internetowego żeby sprawdzić jakie są normalne ceny tego pakietu
. Oprócz tego Native Instruments z byle gównianej okazji (swieta, walentynki, zaduszki czy niedzielne roraty w kosciele) wysyła ci vouchery (średnio po 10-15 funtów) na zakupy w ich sklepie. Jak to jest z Renaissance'em ? Oprócz (nie czarujmy się) pakietu czterech średniej jakości pluginów nie dostajesz NIC !!! nawet zwykłego ku**wa dziekuje za zakup naszego produktu (no...tutaj sie moze trochę zapędziłem
).
I dlatego właśnie nie uważam jako by REN był LEPSZYM kontrolerem za te same pieniądze a porównywanie ilości outów czy miękkości ich padów czy innych czysto technicznych spraw odłożyłbym na bok bo jest to kwestia indywidualna dla kazdego uzytkownika i takie wytykanie który kontroler ma ładniejsze ekraniki czy wieksze dziurki w które mozna sobie coś tam wtykać sprowadza się do dziecinnego fanboy'izmu rodem z "FLStudio vs Ableton"
. Też mógłbym wkleić zdjęcie ekranów Maschine studio i MPC Renaissance z dopiskiem wnioski nasuwają się same ale stwierdziłem że nie ma sensu bo i tak to nie zmieni mojego stosunku do Renopodobnych kontrolerów a co za tym idzie w dalszym ciagu będę odradzał zakup Rena na rzecz Maschine...
PEACE
