Page 2 of 2
Re: Wasz workflow
Posted: 27 Mar 2014, 21:56
by DDStudio
ajsbeatz wrote:Następnie robię sobie przerwę (żeby się tak 'zresetować', np. bawię się z moim kotem xD
Zwycięzca tematu!
Re: Wasz workflow
Posted: 28 Mar 2014, 12:06
by MARKOWY
DDStudio wrote:ajsbeatz wrote:Następnie robię sobie przerwę (żeby się tak 'zresetować', np. bawię się z moim kotem xD
Zwycięzca tematu!
u mnie koty są nieodłącznym elementem produkcji
A żeby nie robić offtopu, robię to tak...
W zasadzie to za każdym razem inaczej..
Raz wiem że zrobię to i to i czysto świadoma robota, innym razem odpalam programy, mpc i się bawię.
Kręce syntezatorami, gram na klawiszach i rejestruje wszystko jako audio, przeglądam to co nagrałem ( a są to czasami ponad godzinne sesje
, wycinam, sampluję.
Generalnie musi przyjść inspiracja, czy to podczas słuchania, oglądania czegoś.
Nie ma u mnie znaczenia czy bębny czy sampel idą na początek, ale tak jak ktoś wyżej nadmienił, często robię zarys bębnów na początku żeby się czegoś trzymać, a dalej i tak są zmieniane / podkręcane.
Wstępny mix / nadawanie brzmienia - praktycznie od początku.
Efekty przestrzenne nakładam od razu tam gdzie je "słyszę" że powinny być, podobnie z automatyką.
W FL mam ustawione Template z kilkoma procesorami i eq, ale master zawsze robię od zera i każdy kręcę inaczej ( co jest i wadą i zaletą )
Dobry bit z mpc zgrywam w ścieżkach do miksu i zapisuję na dyskietce, słabe tylko jako całość.. nagrywam i zapisuję wszystko co tylko robię.
Ostatnia obróbka, w Audition (lekkie eq, limit, maximizer itp..)
Bardzo inspirujące potrafią być stare projekty, te z samych początków produkcji, kiedy to nie myślało się o technicznych aspektach muzyki, a jedynym narzędziem była myszka i słuch
No i ...
Nie mógłbym zgrać sampla i go odłożyć. Zawsze muszę coś z nim zrobić, dograć, pociąć na kilka sposobów itp... choćby była 4 / 5 rano, a na 8 do pracy, tego nie przeskoczę, rano zombi ale zajawa kipi
Re: Wasz workflow
Posted: 28 Mar 2014, 20:19
by gwozdziu
Z tego co czytam to w sumie u mnie podobnie.
Najpierw sampel. Czasem kończe na poszukiwaniach bo nie chce go zepsuć
Później gram sampel na milion sposobów aż znajde ten najlepszy, później perka orientacyjnie gram sampel poprawiam perkę, dogrywam bass, ewentualnie jakies dodatki.
Na końcu miksuję i później jeszcze robię automatyzację.
Ale najważniejsze dla mnie - mówią że jestem bałaganiarzem ale do roboty muszę mieć puściutkie biurko
Puste biurko i albo pusty dom, albo niech wszyscy śpią. Wolna głowa jest dla mnie najważniejsza.
Ewentualnie słucham cały dzień wcześniej jakichś dobrych produkcji jako coś w rodzaju inspiracji
Ulubiona pora to zacząć koło 19, żeby koło 23 kończyć i iść spać.
I najczęściej jest tak, że ułożę jakiś sampel i zostawiam i na drugi dzień dopiero słucham na świeżo i usuwam i zaczynam od nowa
Czasem nawet kilka razy
Re: Wasz workflow
Posted: 27 Apr 2014, 02:32
by mieszkas
Ciężko byłoby mi tutaj napisać coś konkretnie, bo jedyne co zawsze jest wspólne to to, że mix robię praktycznie od początku i to, że prawie nigdy nie kończę bitów
.
Tak poza tym przystosowuję się do sampla. Zwykle wymaga on różnego toku działania.
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 00:00
by Guzik
Chłopaki,teraz sie posikacie:)
Ja zacząłem samplować,szukałem na winylach i tylko winylach,byłem twardy ortodoks.Życie mi dało czasu na zrobienie prostego aranżu więc dalej samplowałem na cool edicie. Miałem dosyć winyli w momencie kiedy zdałem sobie sprawe,że wszyscy chlastaja woski. Zmieniłem źródło a raczej źródła bo samplowałem juz ze wszystkiego,zacząłem kupować biblioteki brzmień różnych wydawców. Wiem,iz to nie wiarygodne ale nadal nie miałem czasu żeby zrobić najprostszy bit.Dalej samplowałem,ciąłem,mówiąc sam do siebie "jak bede miał czas wezmę się za budowę utworu"
Panowie czas leciał,całkiem niedawno doszedłem do wniosku,ze znalazłem czas a znalazła go choroba która zmusiła mnie do siedzenia w domu.Cool edit poszedł w odstawke, zaczałem czytac co sie na świecie dzieje.Czytam czytam czytam a tu jest taki ciekawy ableton a nawet do niego zrobili coś takiego jak push ... spodobało mi sie Dwa tygodnie temu kupiłem i sie ucze. Może wreszcie zrobie jakiś aranż bo jest 20 grudnia 2014 r a ja zacząłem samplowac w lipcu 2000
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 07:39
by bizon
O matko. Jaka bibliotekę teraz masz po tych 14 latach?
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 13:20
by Guzik
Katalog SampleKolekcja to 258GB i 383 541 plików
Na jednej z płyt kupionych znalazłem znajomą pętle.Słucham jej,słucham i kurde ja to dobrze znam. Nagle sobie uświadamiam,ze to beat z jednego z albumów Gangstar.... wyobrażasz sobie? Dziś juz wszystko wystawią na sprzedaż ale jaki szaleniec użyje takiej pętli w swoim projekcie?
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 13:40
by EasyB
Ja. Nie mam z tym oporów.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 14:34
by Guzik
Zazdroszczę Ci. Ja mam za dużo oporów.
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 17:25
by DirtyDrumzStudio
Przecież jest masa przykladów gdzie uzyto tych samych probek. Przyklad? brejk ze skull snaps. Kazdy zrobi z tego inny beat i to jest wlasnie hip hop ! Jeden bedzie pitchowal bebny w dol inny w gore a jeszcze inny je zlayeruje tak wiec ja rowniez nie mam oporów
a jak masz opry z samplowaniem to zacznij sie uczyc syntezy.
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 18:36
by Guzik
Rozumiem tylko,że użycie tych samych sampli to jedno ale użycie pętli zrobionej z sampli to jak podpisanie sie czyjąś ksywą albo jak okradanie złodzieja:)
Re: Wasz workflow
Posted: 21 Dec 2014, 19:02
by DirtyDrumzStudio
Preemo dosyc czesto korzystał z całych petli. To jest sampling i to normalna rzecz. Jak nie pasuje to zostaja ci: żywe instrumewnty albo synteza. Tak wiec ja w tym nie widze niczego nadzwyczajnego. Polecam obeznanie sie ze strona whosampled. Podejrzewam ze nie zdajesz sobie sprawy ile osob uzylo tych samych sampli, petli itp
[youtube]QjsPG0Kspxo[/youtube]
[youtube]pkv_R5XvX3s[/youtube]
Re: Wasz workflow
Posted: 22 Dec 2014, 12:34
by Ende
Panowie, prawilnie przypominam, że zbaczacie ze ścieżki, tzn OT.