SOUNDCLOUD, SPRZEDAŻ BITÓW VS STRONY Z MP3

czyli pierdzioszenie o szopenie
EasyB
Pad5
Posts: 427
Joined: 03 Feb 2014, 12:26

Niby tak, ale gdzie ta cała frajda z przesłuchiwania tych 20 placków? Niech będzie tylko jeden użyteczny.. ale myśle, że i tak warto :). W zasadzie cała magia polega na tym, że wyczekujesz momentu w którym położysz iglę na tym wosku i.... odpływasz.. a jeśli się coś trafi fajnego to tylko dodatkowy aspekt, który Cię napędza. Tak widzę digging i beatmaking.
User avatar
AdeRbeats
Pad2
Posts: 161
Joined: 30 Sep 2015, 22:07

EasyB wrote:Niby tak, ale gdzie ta cała frajda z przesłuchiwania tych 20 placków? Niech będzie tylko jeden użyteczny.. ale myśle, że i tak warto :). W zasadzie cała magia polega na tym, że wyczekujesz momentu w którym położysz iglę na tym wosku i.... odpływasz.. a jeśli się coś trafi fajnego to tylko dodatkowy aspekt, który Cię napędza. Tak widzę digging i beatmaking.
Coś w tym jest. Kupiłem ostatnio od Pana, który lubi % [emoji14] 28 placków za 100zl.
Nadaje się 1-3...dziewczyna truje "sprzedaj bo to czysty zysk"
Ale ja nie mogę... One mają tam leżeć choćby mnie szantażowali. Po prostu jest w tym to "coś" czego nie ma w trójkach. :/
Pozdrowki
User avatar
MadBullBeats
Pad6
Posts: 722
Joined: 10 Jun 2014, 16:38

A tu zonk artysta sampluje sobie z YT postanawia to wydać na vinylu bez pucy z czego zrobił,Ty mówisz kozak materiał biorę to na placku,po paru latach wychodzi z czego zrobił a Ty masz płyte z YT :D Na początku jak sobie kupiłem mpd18 to ciąłem YT jak szalony bo na hoooy miałem kupować placki skoro nawet gramka ani interfejsu nie miałem,wiem że było to dobre jako zaprawa przed samplowaniem z wosku,wiadomo że jak masz wosk to raczej nie tniesz kijowych mp3 - co do sprzedaży tych traków YT to dawałem je za darmo jak ktoś chciał sobie nawinąć pod nie i tyle ale znam takich co biorą za YT tracki gruuuube hajsy :omg: :D
User avatar
MARKOWY
Zwycięzca Ligi Bitów
Posts: 308
Joined: 21 Jan 2014, 14:31

Samplowanie z wosku to nic innego jak po prostu ideologia/droga która się wybiera. Jakość nie ma nic do rzeczy, bo niektóre woski są tak tragicznie wytłoczone/zmasterowane, że yt przy nich to bajka. Do tego jak TT mówi, większość naszego sprzętu, jest słabej jakości co tez kaleczy brzmienie.
https://soundcloud.com/markowe-bity" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
User avatar
MadBullBeats
Pad6
Posts: 722
Joined: 10 Jun 2014, 16:38

Zgadzam się wosk to droga którą obrali pionierzy samplingu,myślę że gdyby w tamtych czasach istniało mp3 to dziś uważane by to było za normalne i nikt by z tego nie szydził bo pewnie znaleźli by się ludzie co by to zsamplowali - samplowano z kaset,taśm szpulowych itd. Jean Micheale Jarre nagrywał sobie dźwięki pierdów kijowym mikrofonem gdzie później to samplował i bawił się dzwiękiem który wytłaczał na winylach - więc to tylko źródło z którego bierzemy dzwięk - jedni będą mocno trzymali się wosków bo tak trzeba a inni to złamią i pójdą dalej - zapominamy o aspekcie kteatywności a to powinno się liczyć najbardziej - elo wariaty
Post Reply