Re: OGŁOSZENIE: mpc-forum.eu volume three
: 19 mar 2015, 22:19
Laptopa z domalowanymi padami i po sprawie
Ale proszę mi tu nie porównywać Q z jakimś łakiem typu fejz. Ezoteryka nie jest tak dobra jak eklektyka, z tym się mogę zgodzić, ale nie jest też jakimś dziełem wybitnym.Piszę to bo po prostu płakać mi się chce jak słucham typów pokroju quebonafide, fejz czy oskar z problemem.
Za to śpiewanie to zaraz jakiś świr urwałby Ci jajca. Będzie krzyczał "HIBHOB TO RAPOWANIE A NIE ŚPIEWANIE". No i wszystko by się zgadzało, tylko rap to gatunek muzyczny, a HipHop to 5 elementów. W społeczeństwie jest mentalność typu: "Nie znam się, ale się wypowiem", bo ludzie są głupi i wszystko chłoną jak gąbka.Przecież rap to mocne śpiewanie
Jestem ciekaw jakim cudem, skoro Q nie jest w żadnej wytwórni i wydawał nielegale.A quebonafide to sezonowy plastik, wypromowany dla dzieciaków tylko po to, żeby nabijać siano.
Klipy realizował do kawałków o innym wydźwięku - nie dziwne, że Ci się nie podoba. Mi też.Nie znam jego muzy za dobrze, tyle co kilka razy rzuciłem okiem na teledyski i szczerze powiem, że takie barachło nigdy by u mnie ze słuchawek nie popłynęło
Tu dopiero dochodzimy do punktu, w którym chodzi o to, czy komuś się to podoba.Bez względu na to jak zawiłych metafor by nie użył to jest to słabe bo śpiew i tak o rzeczach z mojego punktu widzenia nieistotnych.
Pih to wack taki sam jak "Fejz". Props za "Kwiaty zła" ale potem wszystko idzie w dół - flow czy teksty.Aż trudno się nie zgodzić z pijanym Pihem
Lel, nie. Możesz zacząć być ateistą, bo zobaczysz, że rozwiązałeś zagadkę wszechświata. Tak samo jest z rapem. Ja już nigdy nie wrócę do "nawijki z przekazem", bo po prostu mam z tego bekę. Wszystko kręci się teraz wokół "bądź prawilny...(pisałem to już).Konflikt pokoleń
bo obrażasz ludzi którzy śpiewają o rasizmie, wojnie, potrzebie zmian, o problemach w społeczeństwie i o ty wszystkim czego cieniasy jak quebonafide nie widzą i nie są w stanie zrozumieć.Ende pisze: Ja już nigdy nie wrócę do "nawijki z przekazem", bo po prostu mam z tego bekę.
Często się okazywało, że kawałki z klipami były słabsze, niż bez klipów. (u różnych artystów) Jest to więc żaden argument. To artysta decyduje, który kawałek ma mieć klip.co innego ma mnie zachęcić do sprawdzenia większości materiału, jak nie klipy, którymi artysta się promuje?
Zwykły pijaczek - pih D: miał się z nim !@#$%^&* jak prawdziwy hibopowiec? Tym bardziej pijanego?zwykły pijaczek atakuje na scenie to ucieka z podkulonym ogonem.
Faktycznie, zaczął !@#$%^&* koncert D:poparł to czynem
Nie masz racji:Czemu teksty tego zioma nie dotykają problemów społecznych albo politycznych??
Właśnie odwrotnie. Żeby rozkminić zwrotkę to trzeba trochę pogłówkować - np. powiązać jakieś zdarzenia wychodzące ponad ramy "tu i teraz". Większość tego nie robi, bo nie chce im się myśleć. Wolą "lekkie rapy".czy nie uważasz, że takie rapsy są nieszczere i skierowane do niewymagającego odbiorcy.
Wiem, że mówi o swoich. Robi ciągły progress i jest to zrozumiałe. Ty pewnie też nie jesteś w stanie słuchać swoich bitów z (prawie) początków.zwrotek sprzed roku dzisiaj nie jestem w stanie słuchać". mówi oczywiście o swoich zwrotkach
No i dobrze, o "ważnych rzeczach do okoła" "śpiewają" inni raperzy.Do okoła dzieje się tyle ważnych rzeczy, a gość potrafi pisać tylko o tym jak to ma w planach zamach na rap i jak roz...doli
Już to tłumaczyłem.później ucieka ze sceny po byle zaczepce.
No faktycznie, wystarczy nie mówić ludziom, jak mają żyć i już się gubiąTakie ziomy podszywają się pod rap, nie mają pojęcia czym jest kultura Hip Hopowa.
... i nie skończy się, dopóki ludzie nie zaczną myśleć.Niekończąca się dyskusja..