Page 3 of 4
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 12 Oct 2013, 23:53
by Ende
ta
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 13 Oct 2013, 16:02
by Santiago
Ende wrote:Coraz lepszymi tekstami walą
raper wrote:Siemanko
Poszukuje osoby która robi bity z czystej zajawki i nie patrzy na to jak na zarobek ! Jeśli ktoś był by zainteresowany to niech sprawdzi próbkę materiału XXX Pozdro !
przypadkowy przechodzień wrote:SIEMANKO SZUKAM MURARZA KTORY BUDUJE DOMY Z CZYSTEJ ZAJAWKI I NIE PATRZY NA TO JAK NA ZAROBEK JESLI KTOS BYL BY ZAINTERESOWANY TO NIECH SPRAWDZI PROJEKT
POZDRO
haha
Panowie macie jeszcze więcej podobnych tekstów ?
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 13 Oct 2013, 16:10
by Ende
będę na bierząco wrzucał
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 13 Oct 2013, 18:52
by 1Sort
heheh, Santiago rozbawiłeś mnie. Dobre porównanie
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 13 Oct 2013, 20:04
by Santiago
1Sort,ale to jest porównanie Ende
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 24 Oct 2013, 22:16
by Lukaslbr
He he nie wiem czy wątek żyje ale miałem kontakt z młodym wielce obiecującym raperem który podbił po bity. Posłuchał bitów, spodobało się i kwestia ceny..... i odpowiedź rapera: "Pier.... amatorze niejeden producent zrobiłby te bity darmo by wybić się na kimś takim jak ja"
Ot co...
Co starsi koledzy z nas zgrywali Fast Trackera i tym podobne programy, uczyli się sami ich obsługi (bo przecież gdzież tu tutoriale etc. ) i
owszem bity robiło się kolegą raperom za darmo ale oni też się wszystkiego uczyli, też robili to z serca, dbali o to by się dorzucić nie wiem na jakiś winyl, mikrofon itd.
Teraz jest pokolenie "daj" i "darmo". Czy też filmów na YT pt. ogarnij produkcje w dwa dni
Jest jeszcze inna sprawa (nie wiem czy to nie off top). Strach wysyłać komuś mp3 do odsłuchu. Parokrotnie zdarzyło mi się, że ktoś wziął sobie takie mp3 bez masteru i aranżu i pstryk jest na YT bo sobie nagrał kawałek. I któż odpowiada publicznie za jakość ?
Producent oczywiście niestety....
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 24 Oct 2013, 23:44
by Santiago
Lukaslbr wrote:Teraz jest pokolenie "daj" i "darmo". Czy też filmów na YT pt. ogarnij produkcje w dwa dni
Moim zdaniem credo pseudo raperów brzmi:
Jak mawia znana reklama "są rzeczy, których kupić nie można" lecz dostaniesz za free
A o to puenta:
Za darmo to nawet nie dostaniesz w ryj.
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 18:59
by dudi
A tak z innej beczki... ilu z was pogoni swój bit za godziwe hajsy, ale byle bananowi bez krzty "talentu"? Myślę o wyłączności, nie lease deal'u, bo to nieco inna kalkulacja.
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:03
by Ende
Bananowi bez krzty talentu? Około 2 razy drożej
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:13
by DonPadzior
Ja
i to nie raz...jedyne NDA to że nie ma mnie creditsach i wpisuje sam siebie albo kolegę
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:16
by dudi
Zawsze jest ryzyko, że cię jednak dopisze hahah
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:19
by DonPadzior
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:41
by dudi
LEO! wróć do biznesu
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 19:56
by DonPadzior
Wrócic do Sound Design'u - Tak (prawdopodobnie od nowego roku)
Wrócic do sprzedaży bitów - Nie, z prostego powodu.... brzydzę się tymi wszystkimi młodymi "kotami" bez absolutnie żadnej wiedzy, którzy ściagaja na potęgę najnowsze wtyki wave'sa które robią za nich wszystko i uważają się za producentów...... Producentów ku**wa !!! nie Beatmakerów.... PRODUCENTÓW !!!... od początku tego roku (2013) moja hmmm.... fascynacja undergroundowym "środowiskiem" hiphopowym malała aż pewnego dnia rypła łbem o beton i powiedziała - Nigdy Więcej
Wolę sam sobie robić do szuflady niż rywalizować z jakimś łbem bez pojęcia - obczaj sobie te wszystkie strony na FB typu bity od producentów i inne... 1/10 ma jakieś pojęcie a reszta to nic innego jak ŁBY bez kszty wiedzy... nie czujcie sie urażeni... jest różnica pomiędzy kimś kto ma wiedzę na jakimś tam poziomie a kimś kto nie ma pojęcia o tym że nie ma pojęcia
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 20:34
by GrubyBeats
Totepady jak zawsze dobrze gadasz
sam moze niemam jakiejs wielkiej wiedzy ani mega tłustych bebnów ale staram sie ja nabyc a ost odbyłem rozmowe ze znajomym mojej bylej dziewczyny ktory ,,Produkuje" i wiecie czego sie dowiedzialem ? ze zadna wiedza ani umiejetnosci nie sa potrzebny koles nie robi dobrych bitow bo niema sprzetu
jego zdaniem zacznie sie to zmieniac jak ogarnie swoje domowe studio
jak probowalem mu przetlumaczyc ze sie myli to dostalem wiazanke ze gdyby mialby chocby taki sprzet jak ja (marne MPD24) to bylby kotem
takie jest myslenie Mlodych w tych czasach widzac to co sie teraz dzieje na scenie ta moda na trapy (niemam nic do gatunku) i ze bycie truskulem oraz samplowane bity sa dla niektorych powodem do wstydu (ktorego nie odczuwam niewiem jak wy
) to zaczynam podzielac zdanie znajomego rapera na temat tego że ta kultura zginie za pare lat
rock`n roll tez mial byc wieczny a malo kto (o ile wgl ktos bo sie nie orientuje) tworzy ten gatunek
a co do Fb - bity od producentow to tez wrzucalem tam swoje Bity (bardziej w ramach promocji samego siebie paru flowersów na sc wpadlo
) az sie zdziwilem jak 1raz w zyciu udalo mi sie sprzedac bit
i jeszcze co do wtyczek waves
z tym same robia robote to sie nie zgodze od kilku dni testuje (narazie sciagniete ale jak wpadnie jakis grubszy cash to je zakupie bo za sprzet trzeba placic wiec to jasne za wtyczki tez
) i fakt przy mojich minimalnych umiejetnosciach w kwesti mixu ( w dalszym ciagu niewiem co gdzie nałożyc niemoge znalezc zadnych konkretnych poradnikow mysle nad zakupem tutoriala na museo warto ? pozatym ,,slowniczka" dalej tez znalezc niemoge co za tym idzie krece na sluch pokretlami/suwakami ktore niewiem co zmieniaja
) uuuu nawet nieweim kiedy sie tak rozpisalem
w kazdym razie totepady jak zwykle madra wypowiedz
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 20:39
by pietruh
totepady wrote: robią za nich wszystko i uważają się za producentów...... Producentów ku**wa !!! nie Beatmakerów.... PRODUCENTÓW !!!
11 na 10 punktów za celność. Nie tylko mnie to razi w oczy
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 20:52
by Santiago
Totepady jak zwykle !@#$%^&* system.
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 21:13
by DonPadzior
1. Bity Od Producentów - nie sugerujcie sie ta grupą po prostu tak palnąłem dla przykładu a żeakurat ktoś tam coś skomentował to mi sie gdzies z boku na FB wyświetliło heheh - osobiście nie mam nic do tej grupy, nie zaglądam tam i nie mam jej nawet dodanej - to tylko tak dla sprostowania ewentualnych wątów i zali.
2. HipHop nie zginie tak jak rock and Roll NIE ZGINĄŁ - co najwyżej podzieli sie kurewsko na dwie części:
a) typowy maistream gdzie różnice pomiędzy hmm... popem (?) a hiphopem zleją się w jedno coś.
b) głebokie podziemie gdzie ludzie będą robić dalej to co robili ale nie będą się aż tak bardzo "wyświetlać" - możesz to obserwowac teraz w stanach vide Eminem vs. np. Elaquent, Eric Lau, Kev Brown, K-Dev etc...
3. Co do waves'ów to hmm... to też był taki przykład ale rozwine trochę
, a więc :
a) na pewno sobie nie kupisz:
to jest najpopularniejszy pakiet na torrentach czy innych chomikach
b) miałem na myśli coś takiego raczej jak One Knob Series gdzie w zasadzie wtyki robią wszystko za ciebie:
http://www.waves.com/plugins/oneknob-series
szczerze powiem że brzydzę się waves'ami właśnie przez takich ludzi jak opisałem wcześniej bo wtyki są dobre (ale bez przesady...) ale ludzie uzywają ich jak małpy
gość wciska channel stripa emulującego jakąś konsolę i mysli że jest git i że ma to brzmnienie a ku**wa w życiu na uszy nie słyszał SSL'a, Neve'a, API czy EMI a tym bardziej nie potrafi ich rozróżnić...
Więc jakim ku**wa sposobem wie że emulacja takiego SSL'a będzie w danym momencie bardziej na miejscu niż emulacja Neve'a ??? to samo sie tyczy wszystkich emulacji kompresorów czy tape saturatorów...
Ludzie wrzucają LA2A na każdy channel nie mając pojęcia że Teletronix nie bez powodu nadał mu nazwę Leveling Amplifier zamiast kompresor heheheh...
Od czasu do lasu waves podrzuca mi całe te "one knoby" których nawet w życiu nie miałem sumienia zaistalować czy nawet aktywować, tak bardzo się tym brzydzę
Wiem że na starcie mam gorsze i gorzej brzmiące bity bo używam darmowych/tanich wtyk ale przynajmniej mam szacunek sam do siebie
Tyle....
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 21:35
by GrubyBeats
ja tez nie rozrozniam brzmienia tych maszyn bo niemialem okazji z nich korzystac w sumie jak z zadnej innej poza swoim mpd :< co do knobow to pobralem jakies waves colection
sa tez te knoby ale jakos omijam je szerokim lukiem nie czuje sie dobrze uzywajac takich wtyczek
to jak robic bity z gotowych loopow i nazywac sie producentem
Re: Ceny bitów i działalność gospodarcza beatmakera/producen
Posted: 09 Nov 2013, 23:12
by bizon
Ja powiem jedno. Mam u siebie sprzet, ktorego napewno nie jeden na tym forum by mi pozazdroscil, a tak naprawde to nie czyni mnie nikim lepszym.
Jeden gosciu napisal do mnie "mistrzu" i chial zebym go uczyl, bo mialem MPC 5000. Smieszne, ale true story.
Osobiscie znam swoje miejsce w szyku i nie smialbym dzis sprzedac komus mojego bitu, mimo ze na sprzet poszlo troche siana.
Nie kupilem jednak wszystkiego, po to zeby mi sie zaczelo zwracac na sprzedazy bitow. Kupilem, bo marzylem o samplerze. W czasach gdzie siedzielismy z chlopakami na moscie, popijalismy taniego browara, bo na nic lepszego nie bylo floty i skladalismy jakies proste wersy do bitow sciagnietych z neta.
Dla mnie wtedy marzenia nieosiagalne, ale po 2 latach marzen, spelnilo sie i jestem z tego bardzo dumny. Przez harowe zarobilem sobie na wszystko, ale teraz ta harowa hamuje mnie z rozwojem (dodajac do tego lenistwo).
Osobiscie dopoki nie osiagne zadowalajacego mnie poziomu moich bitow, nie wezme za nie zlamanego grosza, albo poki komus nie pomoge zarobic dzieki moim bitom.
Co do bogatego banana, ktory chcialby kupic moj bit teraz? Nie mialbym sumienia go skroic 2 razy drozej. Nie mialbym sumienia go wgl skroic. Dla mnie, jak i dla niego to nauka. Pamietam, jaki to byl problem z bitami gdy zaczalem nawijac. Niech to bedzie najgorszy laik, ktory za !@#$%^&* nie czuje rytmu, ale niech mu to pomoze sie poprawic. Wystarczajaca zaplata dla mnie. Nikt sie zajebistym nie urodzil.
Poki co malo potrafie. Siedze cicho. Znam swoje miejsce w rzedzie. Jest wielu wchuj lepszych. Moza za kilka lat bede na odpowienim poziomie, zeby zarobic cos na bitach. Poki co nia mialbym sumienia, znajac siebie.
Tyle od ode mnie na ten temat.