MPC-FORUM.EU

Witam wszystkich. Od niedawna jestem posiadaczem MPC 1000 i zajmuje się nauką samplingu.
Chciałbym was się zapytać jaki syntezator klawiszowy będzie dla mnie odpowiedni do dogrywania basu pod sampel. Słyszałem że Bass Station 2 jest dobry co wy o tym sądzicie? Sprzęt ma być tak max do 2000zł Co polecacie do tej kwoty?

przenoszę, bo nie ten dział, a co do tematu to imo microkorg i jeszcze ci siana zostanie

No właśnie zauważyłem że dużo osób poleca tego microkorga.
Co jest lepsze microkorg czy bass station 2?

tu masz temat o bass station 2 http://mpc-forum.eu/viewtopic.php?f=27& ... ss+station" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

bizon gornik nie spi i odkopuje temat

Wracajac do tematu.

Z powodu moich wiecznych problemow z samplowaniem basu, wzialem pod uwage zakup jakiegos syntezatora basu. Przewertowalem ten caly dzial od deski do deski, ale dalej nie wiem na co sie zdecydowac, paczawszy od firmy i modelu, po to czy maja byc, to klawisze, czy moze rack. W sumie to dla mnie bez roznicy. Jedyne na czym mi zalezy to BRZMIENIE.
A ma byc ono cieple, zeby pasowalo mi to do 12bitowych sampli z eSki. Nie chce, zadnych powykrecanych dzwiekow. Chce dogrywac na MPC jedynie proste linie basowe do bitow, tak jak Pan Bog przykazal w dobrej starej szkole. Czytalem i ogladalem video na yt o tych wszystkich modelach, ktore przytoczyliscie w tym dziale, ale z nich w wiekszosci wychodzily powykrecane syntezy, ktorych jakos nie trawie i nie wiem czy otrzymam z nich to, czego oczekuje.

Moze, jest jeszcze jakas maszynka, ktora spelnilaby moje oczekiwania, ktore nie sa chyba wygorowane.

Parapetów, które mają i dają fajny bass jest sporo - bardzo często wybór sprowadza się do gustu i ceny.
Z czubka głowy mogę ci polecić kilka:
Access Virus - Drogi jak cholera, ale wart swej ceny. Prawdziwy VA, jeden z pierwszych zresztą. Mi do gustu przypadł B, miałem przez chwilę C (rzadkie i strasznie drogie, a dużo popularniejszy TI jest po prostu drogi), nosiłem się z kupnem TI Snow (maluszek w rodzinie), ale kupiłem:
Waldorf Blofeld - Powrót legendy syntezy wavetable do syntezy wavetable. Wbrew pozorom ukręcisz na tym fajne rzeczy, nie tylko pady, zwłaszcza jak masz go w wersji SL, która daje ci dostęp do samplera - zamiast oscylatorów wykorzystuje sample, ale zachowują się dokładnie jak oscylatory i tak nalezy je traktować. Nowe chodzą za lekko ponad 1600 PLN.
Korg MS20 Mini - rebuild syntezatora prawie tak klasycznego jak Minimoog, a moim zdaniem nawet bardziej. Plus, jest pół-modularny, więc można sporo na nim ukręcić i długo się nie znudzi. Ale suby ma masakryczne, tak samo jak legendarne filtry. Jedyna rzecz w tej nowej wersji to dość ograniczone midi - ruchu gałek nie nagrasz. Dostaniesz go na Thommanie za circa 800 ojro.
DSI Mopho - nie pamiętam, jak one cenowo się kształtują, ale brzmią tak, że jezu. Wersja podstawowa jest w kostce przypominającej trochę efekty gitarowe. Niepozorny, ale zdolny. Duża wada to obowiązkowy menu diving.

O takich standardach jak MicroKORG nie będę wspominał, bo to powtarzają wszyscy. Ja tam osobiście nie lubię.
Jeszcze do głowy mi przychodzą te nowe cyfrowe moogi i Alesis Micron, ale mało o nich wiem. Ciekawa sprawa, że Micron i Akai Miniac to te same bebechy, czyli Alesis Ion po dziwnym tuningu.

Zaś jeśli o mnie chodzi, to polecam któryś z wymienionych przeze mnie najpierw. Mi najbardziej do gustu przypadł Blofeld, ale on faktycznie jest odjechany i nie każdemu będzie się podobać.

Wbijaj w Rolanda Integre 7 jak cię stać... Nie dość że Basy naturalne jak z żywca wzięte to jeszcze ponad 7000innych instrumentów w "prezencie" hehe

A poza tym to MS20-mini wydaje się dobrym celem dla ciebie wg mnie... (jeśli cena Pasi ...Tu u nas to jakieś 499funa)

Ta Integra to chyba za wiele jak dla mnie, do tego cena tez nie chuda. Mowicie, ze jednak parapecik lepszy niz rack np. Novation Bass Station, czy chocby tego Moog'a Minitaur'a.
MS20 mini mi sie osobiescie podoba, ale tak szczerze mowiac to nie myslalem, ze te pierunstwa takie drogie. Myslalem ze w £200 funtach sie zamkne, a tu lipa. Trzeba bedzie glebiej do skarpety siegnac.

Wyjmij kolanówki

Nowe: Zapomniałem o dwóch prawdziwych analogach od Arturii - MiniBrute i MicroBrute. Macałem kiedyś przez chwilę MiniBrute i szczękę mi urwało przy samych kostkach. Czuć pomyślunek za tym syntezatorem. A Microbrute ze względu na przystępną cenę figuruje na mojej liście kredytowej xD


Używki: A co powiesz na Korga MS2000R? Rackowa wersja legendarnej bestii, którą później zapakowali w karton po butach i nazwali microKORG. Dokładnie te same bebechy, tyle, że na śrubki. Jeden jest TUTAJ, a drugi TUTAJ.

Plus, jako ciekawostka prawdziwy vintage, więc o midi zapomnij - czeka granie z łapy albo kupno sekwencera CV - ale to brzmienie. Korg MS-10, czyli oryginalna, jedno-oscylatorowa wersja MS-20. Taki parapet za te pieniądze to jednak gratka. Szkoda tylko, że nie napisali czy działa...

Kup sobie K-Station albo X-Station - cena poniżej stówki wiec jak nie spasi to dużo nie stracisz a microKorga obydwie biją na łeb IMHO

MIKROKORK JEDNA MIŁOŚĆ

Alez mi !@#$%^&* pod czaszka teraz zrobilista. Nie ma maszynki tylko do generowania basu?

A z Novation Bass Station ktoś miał do czynienia? Bo ciekawi mnie bardzo ta maszynka, cena jest niezła.

Korg Volca Bass takie coś jeszcze jest

Witam witam , coraz wiekszymi krokami zbliżam się do kupna Novation Bass Station 2 o mam pytanie czy przez te 2 miesiące od kiedy temat nie był rusany ktoś miał z tym sprzętem stycznośc i moze swoje zdanie o nim powiedzieć ? Jeśli tak to będe wdzięczny. Pozdrawiam