MPC-FORUM.EU

Witka. Chciałbym dać moim bębnom lekkiego kopa, lecz nie wiem za bardzo jak się za to zabrać.Czytałem o rożnych metodach kompresji i tak dalej.Jedna z nich jest kompresja równoległa (nowojorska). Konkretnie chodzi mi o to czy ktoś mógłby wyjaśnić jak na przykład skompresować konkretnego snare'a tą o to metodą na tysiaku.Nie jestem jakimś mega znawcą ani zadnym dźwiękowcem , wiec proszę o wyrozumiałość

pozdro

Musiałbyś dać kompresję na werbel na jednym padzie i na innym padzie dać też ten werbel, ale bez kompresji i dostosować głośność obu padów.

W 500 jest taka opcja, że można max 4 sample na jednym padzie dać ( w 1000 pewnie też jest ) i możesz zresamplować bęben i dać na tego samego pada

Aha czyli wrzucam na snare'a kompresor , resampluje już skompresowanego snare'a po czym layeruje tego skompresowanego z nieskompresowanym tak ?

IMO zrobienie dobrej kompresji nowojorskiej na MPCtce będzie ciężkie. Dopóki nie chcesz typowo zmiażdżyć jednej próbki niekoniecznie spasowując ją z drugą, bo na pałę tego nie zrobisz. To wszystko musi jakoś brzmieć, więc najpierw polecam zrobić to co napisał b0b, czyli wrzucić na dwa pady tą samą próbkę i na jednym zapiąć kompresor. Jak spasujesz wszystko żeby brzmiało jak należy dopiero zrób resampling i daj obie próbki na jednego pada.

hmmm..... przecież efekty w MPC są na wysyłce więc zapięcie kompresora i ustawienie sendu na 50 zmiksuje sygnał wet/dry 50%/50% ???

Taak. Zrobiłem dudi tak jak napisał bob i Ty, lecz próbka odgrywana równocześnie na 2 padach się "glitchuje"

no to przeciez jedna próbkę potrzebujesz...?
Tak jak napisałem, zapnij kompresor ustaw jakies ekstremum a resztę mixuj przy pomocy ilości wysyłanego sygnału...

Hmm trochę nie rozumiem o co Ci biega.Tak potrzebuję jedną próbkę , którą jest snare i chce jej dać trochę mocy poprzez kompresje. Apropo jest zakładka fx send , ale nie mam tam żadnych ustawień.

Chodzi mu o to, żebyś ustawił snare na jednym padzie i nałożył na niego kompresor. Wtedy, w zakładce Fx sends właśnie chyba wybrał tego pada i q-link sliderem zjechał miej więcej do połowy (50%) wtedy pad "przyjmie" w 50% ten efekt (kompresor). Wtedy teoretycznie masz 50% zwykłego werbla + 50% skompresowanego werbla jako jedną próbkę/pada.

1. Na FX1 ustawiasz kompresor z jakimis eksremalnymi ustawieniami żeby po prostu zmiażdżyć próbkę
2. Mode + PAD 11, ustawiasz który pad ma przechodzic przez kompresor zapięty w FX1 (przedostatnia kolumna - FX)
3. Ustawiasz ile tego sygnału ma przechodzic przez ten kompresor 0-99% (ostatnia kolumna - Send) reszta sygnału leci bez kompresji bezpośrednio na Main Out.

Czyli prostymi słowami.... masz próbkę która leci na main out ale równocześnie leci też bokiem na kompresor, ile tej próbki leci na kompresor określasz parametrem send....

A, no bo ja to mam free JJ'a : )

to jest free JJ... specjalnie zainstalowałem żeby słit focię trzasnąć heheheh...
Bob....podłubiesz to znajdziesz ten ekran....widocznie nie dłubiesz zbyt głęboko

O, to najs Ewidentnie, tak głęboko nie dłubałem Z tym, że tak jak napisałem też da się to ustawić

Dzięki mega za wyjaśnienie , teraz to ogarnę

BTW. Panowie zasugerujcie jakieś dobre ustawienia wartości kompresji.

No to już zdecydowanie grubsza rozkminka. Tekst oklepany, ale: wszystko zależy od tego na co nakładasz kompresor. Polecam poczytać choć odrobinę w necie jakichś podstawowych tekstów.

OK. Już to będę sam ogarniał. Jeszcze raz dziekówa

Ciężko.... to zależy od próbek, materiału, stopnia skomplikowania tracku itd. itd. itd.

kompresujesz wszystko czy tylko to co według Ciebie wymaga tego ?

generalnie to wszystko....czasami z takimi mami ustawieniami że sygnał praktycznie przechodzi tylko przez kompresor dla nabrania koloru, ale jezeli chcesz uściślić to...tak...kompresuje praktycznie wszystko oprócz jakichś high endów typu hihaty czy inne dopalacze