MPC-FORUM.EU

Założyłem ten temat z czystej ciekawości, gdyż niektórzy po robieniu bitów lubią się odmóżdżyć np. grając . Pytanie w jakie gry komputerowe lubicie młócić ?

Ja gram tylko w MPC (wszędzie i zawsze), lubię się tym odmóżdżać po całodniowym siedzeniu w kodeksach

wiadomo wkuwanie jest !@#$%^&*, wiem z własnej autopsji mówi to tegoroczny maturzysta

Santiago wrote:tegoroczny maturzysta

kiedy to było haha

Teraz na linuksie mam little problemos z grami Ale jest stary poczciwy Kanter więc w coś tam da się pograć.

nie polecam gier hazardowych, jeśli zbierasz na sampler

Kejsu wole strategie(TW:Rome oraz Medieval 2,serię AoE),RPG(Gothic ,TES:Oblivion,Wiedźmin) i sportowe (szczególnie NBA 2k).

ja mam tak stary komputer w tej chwili, że ciupam w alien shootera 1/2

Czasem u kumpla PES przy piwku

PES dobra rzecz, ale od 6 części ciągły regres

Od 3 lat, czyli od kiedy zaczałem sikać bitsy nie gram na kompie. Jak już to niesmiertelne klasyki: Heroes III albo GTA. Tak to raczej konsolka, ps2, pro evo, ziomy i spliff

Nie !! Tylko nie H3 ludzieee, w walentynki w to 6h grałem Pożeracz czasu, że to aż nielegalne powinno być

Pożeracz czasu? Na łeb jak cegła od razu mi spada nazwa: "Football Manager" : DDDDDDD

piotrazz wrote:Od 3 lat, czyli od kiedy zaczałem sikać bitsy nie gram na kompie. Jak już to niesmiertelne klasyki: Heroes III albo GTA. Tak to raczej konsolka, ps2, pro evo, ziomy i spliff

Piotrazz wiesz co dobre Heroes 3 ach tęsknie za nockami z ziomami przy grze i tymi kampaniami
PS2

A no w H3 to w tamtym roku grałem sporo z kumplami Klasyczka. Na wakacjach z kumplem próbowaliśmy też World Of Tanks, spoko gierka jak sie nudzi

Jak jeszcze miałem czas na granie to ISS na szaraczku w koreańskim stylu - 24/7, dosłownie. Ledwo znajdowałem chwilę żeby wstać się odlać. Nie jadłem

Pamiętam w szkole podstawowej jak wracało się z zajęć do domu. Plecak rzucało się w kąt i poszło się grać na boisku, a po meczu wieczorem ISS na PSX. Na koniec ochrzan od mamy, że za dużo gram i się nie uczę
Dobre czasy, a teraz Boże co się stało z tą młodzieżą. Kiedyś wystarczyła nam piłka i boisko na chodniku, dziś mamy w !@#$%^&* orlików i nikt nie gra prócz mego rocznika i osób starszej daty.

Santiago wrote:Kiedyś wystarczyła nam piłka i boisko na chodniku, dziś mamy w !@#$%^&* orlików i nikt nie gra prócz mego rocznika i osób starszej daty.

A już się bałem, że tylko mnie się coś wydaje. W wakacje dzieciaki to nie wiem gdzie były, chyba wszystkie za granicą, bo na dworze pusto.

Nie tylko Tobie : d

Przez Was Panowie czuje się jak dziadek, a ledwo mi 20 stuka