MPC-FORUM.EU

Witam. Mam problem z moją mpc-tką polegający na tym iż akai samo się restartuje. Dzieje się tak od niedawna i sporadycznie ale jest to denerwujące. Ktoś z was ma jakiś pomysł czym to może być spowodowane??

Może jakiś luz na kablu?! wyrobione gniazdo , albo sam kabel jest uszkodzony.

Całkowicie ci się wyłącza, czy tylko OS się resetuje?

Tylko OS. Dzisiaj rozkminiłem ze to chyba kwestia tego że jak plik ma jakąs kolosalnie długą nazwe to przy cięciu sie poprostu wypiernicza bo nie może ogarną nazwy. Ale nie jestem pewny.

MPC czyta do 16 znaków, a dłuższe nazwy skraca, więc z tym nie może być problemu. Mnie się kilka razy JJ wywalił, ale sam nie wiem why. Ostatnio jak mi się zakręcił, to już myślałem, że to jakaś kombinacja przycisków, ale tak szybko wszystko wciskałem, że nie wiem czy coś przypadkiem źle mogłem wcisnąć, czy to po prostu przypadek A może za szybki byłem haha

Często ci się tak robi? Masz JJa czy Akai OS?

mam jj os ale od czasu gdyy odrazu robie rename przy dłózszej nazwie to na razie sie nic nie wykrzaczyło.