MPC-FORUM.EU

Jaką klawe polecacie do 3 tysięcy? Nie, nie obchodzi mnie set moduł+sterująca.

Wszyscy sobie chwalą tego słynnego microkorga, ale chyba za tani jak dla Ciebie

Nie, że za tani. Szukam porządnego sprzętu, może być nawet za 500zł, ma być dobry i ma mieć ładnie żywe brzmienie.

Żywe brzmienie

A do czego Ci ona, bo sprecyzowanie zadania jakie ma spełniać jest tutaj sprawą numer 1.

Szukam klawki z dużą ilością brzmień, mogącą być jednocześnie samplerem (jak Ensoniq ASR-10).

dudi wrote:Żywe brzmienie

"żywych"

W sensie nie o sformułowanie się dopytuję, a co konkretnie rozumiesz przez żywe, bo w dziale syntezatory, to te "żywe" mi jakoś nie pasują Znasz tego microkorga? Nie masz tam samplera, ale naprawdę fajny sprzęt, bez zbędnej przesady cenowej.

Ensoniq jest klasykiem, ciężko będzie chyba coś w podobie chociaż znaleźć. A używka? Ciężko dostępna, ale da się wyrwać.

Juno 106 jak chcesz klasyka - ja mam jednego na oku ale najpierw muszę obczaić gdzie do niego chipy dokupić
Jak chcesz coś "żywego" to moze używanego Nord Leada (tez mi sie marzy) albo jakiegoś starego Motif'a albo Fantom'a...
za 3000zł to ciężko coś ustrzelić... MiniNova, Supernova, Keystation.... mozna tak wymieniać

Motifa miałem już prawie w łapskach. 3 dni za późno miałem pieniądze i aukcja się skończyła. Teraz są od 6 jak patrzyłem.

o! juno też jest dobrym oldskulem, a i przy tym to analog(?)

A jak oceniacie Ensoniqa Asr 10?

Sam używam Dantona G8 i funkcje których szukasz i nawet więcej tam byś znalazł ale powodzenia z pułapem cenowym, natomiast mozesz pokombinować z Fantomem x6 lub g6. Zresztą nie wiem czy jest sens z tymi wbudowanymi samplerami, sekwencerami itp. bo potem i tak tego niezmiernie rzadko używasz. Baza dźwięków w Fantomach jest raczej niezła choć szybko mi zaczęło różnorodności brakować więc sięgnąłem pi dodatkowy moduł dźwięku...

Juno, czy jupitery to absolutne klasyki ale cena może też przekroczyć budżet. Ensoniqa niestety nie znam. Yo!


Oczywiście Fantoma nie Dantona tam miało być. Sorry za byki panowie ale często piszę z tel. I jak nieraz nie wyłapię to mi na różne śmieszne słowa podmienia słownik t9. Peace!