MPC-FORUM.EU

[soundcloud]https://soundcloud.com/jacai/im-a-fulll[/soundcloud]

Ktoś ? Coś ?! Nie wstawiałem tego na forum z powodu kaprysu

Loopik, w zasadzie dwa loopiki, bas słabo lata na pierwszym i trochę jest za krótki, bo po chwili odsłuchu zaczyna męczyć. Druga część lepsza.

btw nie komentowałem, bo myślałem, że tylko jakiś kaprys

O proszę jednak można. Co do lupików, po nie skupiłeś się synu Są 3, ale generalnie założeniem była prostota i tłusta perka. Co do basu to biorę do serca ale liczę jeszcze na inne opinie.

Dokładniej chodziło mi o motywy, bo loopiki faktycznie są 3 Co do perki to nie siedzą mi haty i na werbel dałbym reverb, bo chyba nie ma w ogóle, hę? A jeśli jest to troszkę większy.

Odnośnie tego czy się da... pewnie, że tak, ale sam wszystkiego nie jestem w stanie skomentować, a nie licząc już tego, bo i tak staram się zajrzeć do każdego zobacz ileż komentarzy ja otrzymuję pod swoimi wstawkami. Każdy chciałby MIEĆ, ale żeby DAĆ to już za dużo (w większości przypadków).

Dudi nie chodzi mi tylko o Ciebie tylko ogólnie o forum ,oczywiście, że nie ma obowiązku komentowania ale chyba takie jest założenie i z takim zamiarem wstawia się tutaj traki. Chce usłyszeć kilka opinii, złożyć to do kupy i alleluja do przodu.

nie mam dzisiaj weny do krytyki, ale jak przeczytałem te wasze wywody, muszę to zrobic bo bede mial wyrzuty sumienia że chcialbym tylko dostawac komentarze, a nie chce nic dac od siebie Przyjemny sampel, mocna, wyraźna perka. Nieco pogłosu na werbel, może przemyć tam drugi hat. Bass w niektórych momentach spoko, w niektórych lipton

Drugi hat jest Dzięki. Ale nie bierzcie tego co napisałem tak bardzo do siebie

Ja wiem, że nie chodzi o mnie, ale też pisałem ogólnie jak to wygląda i co obserwuję od dłuższego czasu. Wiadomo, że po to jest forum żeby sobie wygarnąć wzajemnie co jest dobre, a co trzeba poprawić. Osobiście również wrzucając tutaj niektóre swoje traczki chciałbym usłyszeć co ktoś myśli - nie ważne czy to będzie "kop na klatę" czy "klepanie po plecach". Najgorsze to nie usłyszeć nic, bo wtedy nie wiadomo czy ktoś się boi skomentować, bo jest tak dobrze i nie ma co wytknąć (a z zazdrości nie skomentuje nic), czy to хуйня taka, że nawet skomentować nie warto. Oczywiście jakby któryś z nas wybił się lekko ponad underground choćby jednym bitem, to przyjaciele-komentatorzy by się znaleźli, no ale nie w tym rzecz w całym przedsięwzięciu, bo wtedy takich wymuszonych komentarzy nie będziemy już potrzebować. Póki jednak każdy z was (którzy to przeczytają) nie czeka z niecierpliwością na kolejne gorące gówno ode mnie, jacy albo kogokolwiek innego niech sobie weźmie do siebie, że ten jeden komentarz - właśnie ten od was, może być jak miód na serce dla kogoś, kto ten bit próbuje wam pokazać.
Ludzie (o czym z Padziorami już kiedyś rozmawiałem) wpadają na forum, wrzucają co tam im potrzeba i czekają aż się posypią odtworzenia i komentarze (i to jeszcze tylko takie z propsami!). Tak to sobie można wrzucić na prywatnego fejsbunia żeby znajomi posłuchali. Ale co ja się tu będę rozwodził... i tak mało kogo to zainteresuje, a i tobie jacku off topa nie będę robić, bo skończysz dokładnie tak, jak ja ze swoimi bitami w tym dziale.

Poszalał. No ale o to chodzi z grubsza. A ni o to by pojawić się wyjaśnić swój problem i zniknąć. Bo średnio chyba potrzeba figurantów na forum a chodzi o stworzenie jakieś sensownej " społeczności" , która zna się na rzeczy i jest w stanie wypowiedzieć parę sensownych słów na temat bitu, czy do dobrych czy to złych. Piona.

No tak, bo bity to się wstawia na YT/SC/inne strony. Na forum się dyskutuje. A niektórzy robią "podwójne zagnieżdżanie cytatów" co do fejmu i tak ich nie doprowadzi, ale to tez zrozumieją tylko nieliczni. Jak widzę te niezliczone ilości grup powstających na fejsbuku (for internetowych zresztą też) - producenckie bity, bity ode mnie dla ciebie, bity z dupy, bity spod powieki, bity na dachu, no kur*a! - zero ogarnięcia, tylko się tam kłócą i prześcigają we wstawkach, których i tak 98% nawet nie odpali żeby przelecieć 3 kliknięcia po 5 sekund.
ech... cyce mi opadły, chyba czas skończyć pracę i dołączyć do grupy - IDĘ ROBIĆ BITY W DOMU

Dobrą sraczkę miałeś bicik w pytę.
Iiii słyszę te 2 haty nawet

jacai wrote:No ale o to chodzi z grubsza. A ni o to by pojawić się wyjaśnić swój problem i zniknąć. Bo średnio chyba potrzeba figurantów na forum a chodzi o stworzenie jakieś sensownej " społeczności" , która zna się na rzeczy i jest w stanie wypowiedzieć parę sensownych słów na temat bitu, czy do dobrych czy to złych. Piona.

...dlatego zawsze byłem za tym żeby zamiast działu "Twoja Muzyka" był dzial "Flip This" gdzie po prostu wrzucasz kawałek sampla (lub z powodów prawno-legalnych tylko nazwę Autora i Tytuł) oraz swój kawałek a reszta ludu albo komentuje normalnie jak do tej pory, ewentualnie wrzuca swój flip ze swoja wizją danego numeru.
Mając kilka(nascie) kawałków z tym samym samplem w kupie, powoduje to że zawsze można wychwycić fajne patenty z różnych numerów i poskładac sobie w całość. Zobaczcie jak to funkcjonuje na http://www.futureproducers.com/forums/p ... ques/flip/ (link w celach edukacyjnych ). Wiem że idea Homeworków by wtedy umarła śmiercią naturalną ale mielibyśmy swoje własne homeworki o każdej porze dnia i nocy i nie bylibyśmy uzależnieni od jednego sampla który akurat nam nie podszedł, zresztą zawsze zostałaby liga bitów

Kończąc temat....Jacai - troszke reverbu na snarze,. pobujaj bardziej basem i ....wogóle go zmień za niski jak na mój gust, a jeśli chcesz walczyć sub basami to nie rób tego przy pomocy jakichś saw wave'ów albo go przefiltruj bo chyba to mnie w nim drażni. Więcej życia na perce... to że wali to nic bo możesz mieć mocną i walącą perkę ale co z tego jak ona dalej roboty nie robi ? tu przytnij, tam utnij, tu zrób jakieś przejście, tam dodaj jakiś głęboki reverb na ostatnim snarze itd. Możesz mieć kompletnie nudny sampel i nadrobic to perką lub na odwrót - monotonną perkę z rozj**nym samplem po kątach który robi klimat

Ja sie jaram stary, prostota to piękno : ) Lepsza jedna zajebista petla niż pięć do dupy ; )
Jedyne co mi nie pasuje to bass, za głośno i za tłusty : )

Dzięki za wszystkie opinie i rozkminy. Pewne uwagi oczywiście zanotuję inne pominę ze wzlględu na moje indywidualne podejście i wizję tego czym się jaram i co mnie bawi w moich produkcjach . Kwestia bassu to niestety w dużej mierze brak dobrego sprzętu grającego. Gdy u mnie jest ok, to na monitorach za głośno z kolei gdy będę chciał go ściszyć to u mnie w ogóle zniknie. W oczekiwaniu na solidne odsłuchy , które mam nadzieję już wkrótce nadlecą staram się sobie radzić lekko na oko/ucho ...

Ten co mnie upominał, że na słuchawkach robię i se eski kupuję zamiast odsłuchów. Gonisz te 500tki z kontenerów i jeszcze monitora nie masz? Chyba po jednym wspólnie musimy kupić haha

Totepady, naprawdę fajna opcja. Chociaż przeleciałem kilka wątków i widzę, że ludzie tam też w większości po prostu wklejają swoje bity i nie za wiele komentują, a homeworki niejako zmuszały do napisania tych kilku słów. Idąc tym tropem (i dalej robiąc zamieszanie w jacy temacie, ale sam to wywołał ) można by rozwinąć nasze prace domowe w coś takiego - czyli w skrócie mówiąc - częściej, więcej (i sampelki od różnych ludzi, którzy np podrzucali by je do mnie... kwestia dopracowania szczegółów).

Dudi sampelki bym podrzucił. Tylko problemem jest brak winyli. Można z FLACa ?
A wracając do bitu poprawiłbym bass.

No monitory będą w tym roku jeszcze. Wiesz pracowałem na fajnych słuchaweczkach ale się skończyło i nareszcie nadszedł moment kiedy monitory okazują się konieczne ze względu na chęć rozbudowy warsztatu i wykorzystywania różnych sprzętów w produkcji. Bo będę nieskromny ale nie jest to kwestia mojego upośledzonego słuchu, bo bez tego by nie wypuścili mnie z muzycznej tylko ułomności sprzętu na którym odsłuchuję ...

Santiago, w zasadzie dla takiej zajawki i coś takiego by się zdało. Wiadomo - winyl najlepszy, skoro już samplujemy, ale dla zajawki kucharz i rogala pokroi

To ja się domyślam, że jacenty troszkę na tych klawiszach musiałeś ogarniać Mnie właściwie te monitory aż tak nie naglą, dobrze wybrałem słuchafony i póki mi starczają to bardziej bierze mnie na inne sprzęty. Już nawet nie pamiętam jak to się robi bity na czymś innym

Poza reverbem na snare jak już sporo wspomniało poważnie poeksperymentowałbym z jakimś fajnym ale dyskretnym delay'em na samplach wokalnych co by te luki delikatnie wypełnić i nadać głębi ogólnie. Zgadzam sie z totepady że ren "saw" bass tam nie za bardzo pasuje... Masz w miarę tłustą perkę to basik powinieneś też w takim trochę tłustym klimacie dopasować a dopiero delikatnie layer tego Saw'a położyć na tym żeby trochę urozmaicić ewentualnie, ale jako lead bass to to nie daje rady wg mnie. Ale fajny patent ogólnie i sporo potencjału jak podszlifować... Piona!