Page 1 of 1
13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 18 Nov 2013, 11:22
by dudi
Artykuł po angielsku, ale dla chętnego nic trudnego, a temat dość ciekawy i może rozwinie się w jakąś dyskusję
The 13 Most Insidious, Pervasive Lies of the Modern Music Industry...
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 18 Nov 2013, 13:37
by pietruh
Jakbyś nie mógł dać krótkiego tłumaczenia. Wysil się trochę a nie linkami rzucasz
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 18 Nov 2013, 14:19
by dudi
Teraz chyba nie mówisz poważnie pietruhu? Ja mogę z kimś z forum podjąć (mniej lub bardziej) merytoryczną dyskusję, ale niech ten ktoś się wysili i sobie wrzuci do translatora jeśli nie ogarnia słownictwa z tego artykułu.
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 18 Nov 2013, 16:53
by pietruh
no pewnie, że jaja sobie robię...potem przetłumaczę i zobaczę ocb bo szczerze to lenia mam
aktualnie oczywiście
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 19 Nov 2013, 15:32
by OBRcws
W sumie nic czego bym sie tam nie spodziewal przeczytac, ale ciekawie i rzetelnie napisane... Niestety, biorac pod uwage jak wielu jest artystow na calym swiecie, wielu bardzo dobrych i ciekawych wykonawcow czesto przez cala swoja tworczosc pozostanie w niszowych klimatach... Jak wiele osob (jak zakladam rowniez na tym forum) robi muzyke tylko dlatego ze to nasze hobby itp.? Jak wielu z nas nigdy nawet nie wyrowna rachunku za sprzet w ktory zainwestowalismy, ze o proficie "na czysto" juz nie wspomne...
W czasach gdy w godzine po premierze jakiejkolwiek legalnej plyty, mozna ja sciagnac za free z net'u niestety tylko prawdziwi sluchacze pojda do sklepu i kupia plyte... Zreszta z ta swiadomoscia prawie wszystkie wytwornie wrzucaja juz pelny odsluch plyty na YT itp. juz w dniu premiery - liczac ze ludzie zacheceni materialem kupia nosnik (lub mp3) zeby wesprzec artyste ktorego popieraja.
W sumie to jak dla mnie to ciesze sie ze jest to dla mnie tylko zajawka i nie mam parcia na hajs lub fejm z muzyki.. Robie to, bo to lubie i robie tego tyle ile mam na to ochote... Wiele razy sie zastanawialem czy mialbym z tego tyle frajdy gdyby to sie stalo moja "praca". Natomiast zapewne kazdy z nas nie ma nic przeciwko jak co nieco z tego wpadnie do kieszeni... chocby "za fatyge"
Niestety w wielu przypadkach, zwlaszcza w podziemiu - wielu artystow jeszcze do tego dolozy w dojazdach itp. Smutne ale prawdziwe.
Jedno jest pewne ... Music Industry is an evil bitch!
(sorry za brak polskich znakow - nie zarabiam na muzyce, wiec w robie jestem i nie mam takich "luksusow" tutaj)
Pozdro panowie producenci!
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 20 Nov 2013, 12:25
by dudi
A ciekaw jestem ilu z was próbowało już wysłać jakieś demo do wytwórni i z jakim skutkiem? Nieważne jakiej - czy to dużej, małej, internetowej, mainstream'owej, czy jakiejkolwiek innej.
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 20 Nov 2013, 13:09
by pietruh
Ja nie
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 20 Nov 2013, 14:16
by Ende
chciałem wysłać "nuthin' but..." do queen size rec./junoumi, ale jakoś się powstrzymałem D:
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 20 Nov 2013, 14:20
by pietruh
Ty ende powinieneś własną wytwórnię założyć taki hajs na yt zdzierasz
Re: 13 kłamstw współczesnego przemysłu muzycznego
Posted: 20 Nov 2013, 15:51
by Ende
A Ty nie powinieneś robić bitów, bo brak hi hatów
[spam mode off]