MPC-FORUM.EU

Nadaje się to do produkcji samplowanych bitów? Można sobie zgrać na to swoje sample perkusyjne etc? Działa jak mpc?

Nie będę się wymądrzać skoro szybciej przekieruję cię TU

tak trochę się zaznajomiłem z tematem i nie za bardzo ten sprzęcik

imho jak cię bierze na MPC, to nie szukaj półśrodków. Poczekaj, dozbieraj PLNów i kup chociaż 500. Nie będziesz żałować.

jak ja marzę o yamaszę haha. su 200. ale nie mogę znaleźć póki co niestety. a z tymi innymi to się na razie orientuję co jest co, bo szczerze mówiąc kompletnie się nie znam

http://www.ebay.pl/itm/Yamaha-SU200-Sam ... 2ecbda9e16" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

Zawsze warto zbadać coś innego Yamaha na ebayu jest, bo właśnie widzę. Problemem jest, że to USA.

EDIT:
jaca mnie uprzedził

dudi pisze:imho jak cię bierze na MPC, to nie szukaj półśrodków. Poczekaj, dozbieraj PLNów i kup chociaż 500. Nie będziesz żałować.

Zdecydowanie... egzotyka takiego urzadzenia szybko ci przejdzie gdy zaczniesz sie mierzyc z jej ograniczeniami...

bierzesz MPC i przynajmniej wiesz co masz..

zjedliście mnie ale chyba macie rację . dzięki za rady, wypowiedzi, odpowiedzi.

brzmienie ...wiecie co ?? nie do końca jestem przekonany do brzmienia Korgów i Rolandów .... mają wg mnie brzmienie bardziej plastikowe...syntetyczne...tylko AKAI

DonRafaello pisze:brzmienie ...wiecie co ?? nie do końca jestem przekonany do brzmienia Korgów i Rolandów .... mają wg mnie brzmienie bardziej plastikowe...syntetyczne...tylko AKAI

PZYHOWAN

DonRafaello pisze:brzmienie ...wiecie co ?? nie do końca jestem przekonany do brzmienia Korgów i Rolandów .... mają wg mnie brzmienie bardziej plastikowe...syntetyczne...tylko AKAI

Jest w tym sporo prawdy, zwłaszcza jak się skonfrontuje bezpośrednio te maszynki z Akai. Sam się naciąłem nabywając Rolanda MC505 i Korgi ES-1/EA-1.
Pierwsze dwa brzmiały okropnie i miałem problem by je opchnąć nawet za 3/4 ceny, za którą je nabyłem. EA1 zostawiłem ze względu na świetne linie basowe, z których słynie Korg (MS-20, MS2000) Dobrze brzmiące samplery Rolanda to modele s750/s770, ale ich produkcja to początek lat 90-tych i siłą rzeczy nie mogły brzmieć źle :]