Strona 1 z 1

MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 14:29
autor: Odme
Siemanko.
Mam pewien problem i paru moich kolegów też się z nim spotkało, i nie jesteśmy pewni ocb.

Moja MPC 1000 z JJ OS 2 XL 3.18 (nie wiem czy nie powinieniem tego postu umieścic w temacie o JJ, proszę admina o ewentualną korekte) wycina sama dźwięki. Dzieje się to w przypadku gdy kilka dźwięków nachodzi na siebie, z reguły na 4 barze, gdy na ostatni werbel nachodzi sampel i jest tam jakieś zagęszczenie kończące loop, czyli powiedzmy więcej werbli czy stóp i jakies inne typu hat, sampel się najzwyczajniej urywa. Pogłos z niego zostaje, sam się ucina. Przy wyłączeniu paru tracków bywa że gra jak należy. Czy to jakies wewnętrzne ograniczenie maszyny ? Powiedzmy 32 dźwięki nachodzą na siebie ?
Z tym że w okienku które pokazuje ilość jednocześnie granych dźwięków nie dochodzę nawet do 30. Mój kolega miał ten sam problem w 2500.
Ciekawostką jest to że przy nagrywaniu danego dzwięku gra jak trza, a przy odtwarzaniu potrafi już go wyciąć w jakimś momencie. Może za dużo sciech ma zapięty efekt ?
Dużo gram liveów z mpc i taka wycinka bywa czasem denerwująca, nie mówiąc już o renderowaniu śladów na kompa, gdzie w maszynie dźwięk się wycina i powiedzmy zaadoptowałem tą lipe w bicie, a teraz przy zgrywanych pojedynczych sciechach cała gra i trzeba ją ciąć na wzór (wtf?)
Ktoś coś ?

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 14:33
autor: dudi
Przeniosłem.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 14:46
autor: DonPadzior
32 głosy polifonii only... :D
Porób sobie mute grupy albo przytnij sample, spotkałem się z wariatami mającymi snare'y o długości 2 sek. tzn. sam snare był któtki ale za samplem ciągła się 2 sekundowa cisza która żarła polifonię.

Swoją drogą jeśli ty to ty to propsy za dobrą robotę :D :D :D

EDIT:
w menu "other" możesz sprawdzić zużycie polifoni...

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 14:52
autor: Odme
Dźwięki przycinam do minimum potrzebnego do ich odpowiedniego wybrzmiewania i problem jest dalej.
Co dziwne ostatnio podpiąłem mpc pod komputer i podkręcałem brzmienie poszczególnych sampli, robiłem ich podmiane, i bit który grał w całości bez przycinek zaczął przycinać tj. sample zaczeły się wyciszać, a sample tak jak pierwotnie 16 bit itd. nie mogę znaleść zależności, jakiegoś logicznego wytłumaczenia.

I dziękuje za props :)

Sprawdzałem w other i nie dochodzi do 32. Dlatego bezkitu tego nie rozumiem.
Nie miałem tak wczesniej, fakt że wykorzystuje więcej sampli niż wcześniej, ale tak jak wspomniałem zużycie polifoni nie sięga do 32, jest to 28-30.

mam wrażenie że dzięki załadowane z dysku są jakby lżejsze niż te bezpośrednio nagrywane, lżejsze w sensie takim że więcej ich może grać razem. A że MPC robi u mnie za serducho wszystkich urządzeń to większość dzwięków jest nagrywana niż ładowana.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 15:01
autor: DonPadzior
Nie edytuje się w kompie sampli które są już przypisane do programu bo JJ zapisuje sobie w nich "swoje" informacje. Zrób taki patent: potnij sampel w trybie "non destructive" (ten chop na górze screenu) i zapisz program, teraz zrzuć tego wava do kompa i zrób z nim cokolwiek np. znormalizuj. Gdy wczytasz program z tym samplem to zobaczysz że wszystkie informacje o chopach zniknęły. To samo się dzieje z informacjami o loopowaniu sampla.
Reszcie problemu przyglądnę się jak wrócę do domu.
Piss :D

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 10 sty 2014, 15:08
autor: Odme
o widzisz. A myslałem że odkryłem genialny sposób na poprawienie brzmienia live actów. Nie wiedziałem o tym zapisywaniu swoich informacji, choć to w zasadzie logiczne, jak rawy w zdjęciach.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 11 sty 2014, 18:22
autor: DonPadzior
a więc sprawa wygląda tak:
pomimo usilnych starań nie udało mi się doprowadzić do żadnych dropów które wystepowałyby ponizej 28 voice'ów, jestem jednak w stanie (powiedzmy z 75%) skutecznością doprowadzić do dropów przy 31 voice'ach gdzie zostaje jeszcze ten niby jeden głos polifonii. Wydaje mi sie że jest to wina ilości zapisanych nut w sekwencerze (o tym później) albo wina synchronizacji z innymi urządzeniami. Teraz jak to sprawdzałem, a więc:
wrzuciłem cztery różne hihaty (te z ogonkami) które zjadają ok 8-12 głosów polifoni, wysłałem je na fxy (w celu zżarcia siły procka), każdy z tych hihatów potraktowałem LFO odcinającym LPF (a to wszystko znowu żeby zedrzeć procek) nastepnie dałem czery długo wybrzmiewające sample ustawiając je na note on i przykreciłem release tak zeby każdy z nich zjadał ok 3 głosów polifoni (wszystko to potraktowane FX'ami + LFO na filtr i pitch dla zgnębienia procka).
Nastepnie kolejny track ustawiłem jako audio i położyłem zwykłego 8 barowego loopa.
Kolejne dwa tracki to były instrumenty (zsamplowana każda nuta od c1 do c6) grające szybkie arpeggio które odgrywał ableton w celu symulacji live'a :D :D :D - to wszystko z releasem ustawionym tak żeby dobić do tych nieszczęsnych 28/29 voice'ów ale żeby nie sięgało 30. Oczywiście instrumenty potraktowane FX'ami i LFO. Resztę wolnego ramu zawaliłem kilkunastoma programami (znowu zsamplowane od C1 do C6 - w sumie 219 sampli) które nic nie grały a miały jedynie na celu zawalenie ramu.
Po tym wszystkim MP śmigała na 28 głosach przez kilka minut i nawet się nie zająknęła. Dziwna rzecz którą zauważyłem to kiedy na kolejne kilka tracków położyłem różne pliki MIDI (w celu zapełnienia pojemności nutowej MP) które były "odgrywane" przez puste programy to okazjonalnie liczba głosów polifoni wskakiwała na 30 (powiedzmy 1/2 razy na dwuminutowy set) po czym trzeba było resetować licznik bo wkazywał on cały czas 30 i juz nie wiedziałem ile tak naprawdę głosów jest odgrywanych. jestem na 100% pewien że bez tych zawalonych tracków polifonia stała na 28-29 i ani raz mi nie wskoczyła na 30. Nie chcialo mi się już kasowac track po tracku żeby zobaczyć czy polifonia dalej wskakuje na 30 ale te pliki (może liczba nut ?) zmęczyły troszkę procek :D :D :D.
Pomomo tego ze nie podołałem zadaniu :D to natknąłem sie na necie na wątek na forum gdzie koleś miał identyczny do twojego problem (tylko ze on miał 40 tracków). Z tego co tam jest napisane to problem został rozwiązany z wer. 1.17 a jesli dobrze kojarzę to ty siedzisz na 3.18 (nie znalazłem jednak wzmianki o tym błędzie na stronie JJ'a.) Zupgrade'uj sobie może JJ'a do 3.40 i zobacz czy to coś pomogło, zresetuj też MP "erasem" podczas startu.
jak coś mi jeszcze wpadnie do głowy to sie wyświetlę :D :D :D

aha:
http://www.gearslutz.com/board/electron ... mples.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

Swoją drogą to...co jeśli licznik polifoni nie jest do końca dokładny lub działa z minimalnym opóźnieniem ? :niepewny:

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 20 sty 2014, 13:36
autor: Odme
Dzięki za odpowiedz, postaram się powalczyć z tym. Chyba nie rozumiem tego całego bałaganu dalej.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 20 sty 2014, 20:10
autor: whiterabbit
Nie no, nie ma znaczenia czy ładujesz sample czy nagrywasz. Używasz czasem opcji w programie voice: mono/poly? Polecam MONO na dzień dobry i dopiero jak koniecznie będziesz chciał żeby jakiś sampel się na siebie nakładał to wtedy POLY. Poza tym czy używasz dużo one-shotów czy grasz raczej na note on? Bo widzisz. Jak grasz one-shoty to note off wysyłane jest dopiero na koniec sampla i to nie do końca dobrze trybi. Np. stopa (w mono) ustawiona na monofoniczny voice overlap powinna dać 1 pasek na monitorze.. a daje 2 które zamieniają się miejcami (przez ułamek sekundy grają 2). Granie na note on daje lepszą kontrolę ile czasu konkretnie wybrzmiewa sampel (ustawienie ADSR ma tu też znaczenie). Tak więc raczej MONO i Note on, zamiast POLY i one-shot jak chcesz sie tego pozbyć.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 20 sty 2014, 20:50
autor: dudi
Ciężko mu będzie wskoczyć na note on przy graniu live, bo rąk mu nie starczy.

Re: MPC 1000 - sama ucina dzwięki

: 20 sty 2014, 23:03
autor: whiterabbit
Niby tak :) ale można sobie wydłużyć release, no chyba że to loopy powyżej 4 taktów. W każdym razie część może być taka, a część one-shot. No, jak się chce jechać po bandzie to trzeba kombinować.