Cześć.
: 09 lut 2014, 20:29
Siemacie.
Forum znalazłem czas temu jakiś - dokładnie kiedy ubzdurałem sobie 500kę. W międzyczasie znalazłem Tysiaka, który mi śmignął sprzed nosa, więc dalej szukam. A to forum zdążyłem w międzyczasie polubić
Z zawodu jestem marynarzem, co pewnie często będzie w narracji wyłazić, więc uprzedzam zawczasu, chociaż w tej chwili akurat zajmuje się byciem kogutem domowym i wychowaniem syna, kiedy żona w pracy.
Bitmejkingiem w tej czy innej formie bawię się od 12 lat - i tak, jest to dla mnie zabawa, bo robię to dla siebie, od kilku lat rzadko co opuszcza mój dysk, chociaż wcześniej zdarzały się jakieś produkcje dla lokalnych ekip i nawet jedna reklama w bydgoskiej regionalnej . Najlepiej czuje się w generalnie eksperymentalnych rzeczach - abstractach i przekombinowanym DNB rodem z Metalheadz. Trochę grałem w dwóch toruńskich Soundsystemach jako selektor, ale to nie sport dla mnie.
Ogólnie rzecz biorąc hałas i meskalina
Dużo gadam, co da się zauważyć.
A z rzeczy ważnych? Były Rolandy MC808, 909 i 303, był Electribe ESX (i może wróci, bo tęsknie), było trochę dziwnych rzeczy w stylu MicroKORG i Blofeld. Software'owo to różnie, ale obecnie od roku czy dwóch bujam się na Renoise (trackery FTW!) z masą freeware'ów.
Boże, ale ja nudzę.
Forum znalazłem czas temu jakiś - dokładnie kiedy ubzdurałem sobie 500kę. W międzyczasie znalazłem Tysiaka, który mi śmignął sprzed nosa, więc dalej szukam. A to forum zdążyłem w międzyczasie polubić
Z zawodu jestem marynarzem, co pewnie często będzie w narracji wyłazić, więc uprzedzam zawczasu, chociaż w tej chwili akurat zajmuje się byciem kogutem domowym i wychowaniem syna, kiedy żona w pracy.
Bitmejkingiem w tej czy innej formie bawię się od 12 lat - i tak, jest to dla mnie zabawa, bo robię to dla siebie, od kilku lat rzadko co opuszcza mój dysk, chociaż wcześniej zdarzały się jakieś produkcje dla lokalnych ekip i nawet jedna reklama w bydgoskiej regionalnej . Najlepiej czuje się w generalnie eksperymentalnych rzeczach - abstractach i przekombinowanym DNB rodem z Metalheadz. Trochę grałem w dwóch toruńskich Soundsystemach jako selektor, ale to nie sport dla mnie.
Ogólnie rzecz biorąc hałas i meskalina
Dużo gadam, co da się zauważyć.
A z rzeczy ważnych? Były Rolandy MC808, 909 i 303, był Electribe ESX (i może wróci, bo tęsknie), było trochę dziwnych rzeczy w stylu MicroKORG i Blofeld. Software'owo to różnie, ale obecnie od roku czy dwóch bujam się na Renoise (trackery FTW!) z masą freeware'ów.
Boże, ale ja nudzę.