MPC-FORUM.EU

Panowie - jak w temacie... który z tych dwóch systemów się lepiej sprawdza w "praniu"?

Nie to żebym był niewdzięczny, ale poszukuję konkretnych opinii opartych na doświadczeniu w użykowaniu... Najlepiej jakby ktoś jeszcze miał porównanie obu systemów z własnego doświadczenia - natomiast debata w stylu "wydaje mi się.... ale nie bawiłem się tym jeszcze" to nie to czego szukam, bo muszę podjąć decyzję za kawałek grosza i wolałbym żeby to były konktruktywne wypowiedzi.

Jacyś DVS'owi drapacze na forum chętni podzielić się swoimi doświadczeniami? ...Z góry wielkie dzięki!

Jotka działał długo na Seracinie i teraz jedzie na Traktorze to ci konkretnie na pewno odpowie. Podrzucę mu ten temat

po pierwsze wszystko zależy od gustu uzytkownika i od wersji oprogramowania której używa. Moje poczatki z DVS zacząłem z serato (SL1, SL3) byłem wówczas mega podjarany z możliwości tego programu... do momentu kiedy poznałem Traktora (kontrol Z2). Nie trzeba tutaj nawet być specjalistą, wystarczy zerknąć na obydwa programy i porównać je pod względem mozliwosci (efektów, cue, loopów, extra deków, dostępem do plików itp.) i choć by nawet wyglądu/przejrzystości. Traktor według mnie przewyższa możliwości serato, mowie tutaj o wersjach których ja używałem, czyli SL1, SL3, (nie wiem jak to jest np. z RANE 62)

Jeśli chodzi o latencje to tu i tu nie ma po prostu różnicy, czy w seracinie czy w traktorze skreczujesz tak samo, większą rolę odgrywa tutaj igła płyty również się niczym nie różnią. Osobiście polecam zaopatrzyć sie w traktora i spróbowac rozkminic choćby 1/3 jego możliwości... jak byś zdecydował sie na Z2 mogłbym bardziej poszerzyć temat i odpowiedziec na więcej pytań.

zapomniałem jeszcze dodać - zakochałem sie w efektach traktora

jotka pisze:zapomniałem jeszcze dodać - zakochałem sie w efektach traktora

Tego właśnie się obawiałem zadając to pytanie, że moje wstępne zajaranie się tematem Serato zostanie wystawione na dużą próbę. Ale o to właśnie chodzi żeby poznać obie strony od kuchni, bo w sieci za dużo sales pitch'ów które niekoniecznie mają związek z rzeczywistością. Nad Z2 kiedyś myślałem, ale mając InnoFader u siebie w mikserze mogę się obyć z pudełeczkiem... Zawsze to dodatkowy interfejs do jakichś mobilnych zadań ewentualnie. Dzięki za opinię Jotka. Jakby ktoś chciał poprzeć lub skontrować wypowiedź Jotki to chętnie poczytam wszelkich za i przeciw od innych też.

Co do programów to ci nie doradzę, ale to bardziej do użytku zewnętrznego (klubu) czy wewnętrznego (home studio)? Rozumiem że chcesz grać z gramofonów?

Nie gram imprez. Potrzebuję tylko do użytku studyjnego do dogrywek w kawałkach, aczkolwiek z potencjalnym zastosowaniem na scenie gdyby przyszła taka konieczność. Pracuje na Numark HDX + Numark TTX więc przytestuje oba krążki sterujące (CD i Vinyl) do tego Numark 5000fx z InnoFader'em.

ah to chyba, że do domu.. bo do klubów z dużym nagłośnieniem i z gramków.. to nie bardzo. Już nie pamiętam czy to reaguje na przychodzący sygnał telefonu ale trzeba mieć chyba granitowy piedestał 100m od głośników żeby to się kupy trzymało. Za to nieźle się gra z kontrolerów tak BTW.

Nie słyszałem żeby jotka narzekał a gra z gramków po przeróżnych imprezach w najróżniejszych klubo-pabo-spelunkach (mówiąc o warunkach)

..a i owszem w klubo-pabo-spelunkach da radę, tam gdzie natężenie dźwięku nie przeszkadza w rozmowie przy kieliszku ale przy 2500W + odsłuchy na wcale nie dużą salkę to bez granitowego stołu ciężko

Ująłem to ogólnie, może zbyt, bo miałem na myśli przekrój miejsc, ale najlepiej niech się sam jotka wypowie

do klubów z dużym nagłośnieniem i z gramków.. to nie bardzo.

tutaj definitywnie powiem bzdurrrra! (bez obrazy whiterabbit) miałem przyjemność grać w wielu klubach z różnego rodzaju nagłośnieniem, i z czystym sumieniem mogę stwierdzić ze w miare stabilny stół (bywały też szkolne ławki ) zdaje egzamin (zawsze można przytrzymać kajesa brzuchem heh). Wiadomo nie może to być decha położona na oparciu od krzeseł a po prostu stół z równymi nogami. Zresztą kluby muzyczne są zazwyczaj zaopatrzone w takie sprzęty. Nawet podczas koncertowania z ekipom punk rockową przy scenie zawalonej kolumnami, piecami, odsłuchami, majkami, itp. nigdy nie przytrafiła im sie żadna przykra rzecz...

tak ogólnie to troszkę zboczyliśmy z tematu

OBRcws,

domyślam sie ze neta już przegrzebałeś na wylot, ale sprawdź sobie jeszcze filmiki DJ Craze lub DJ Shiftee, chłopaki całkiem nieźle pokazują mozliwości Traktor scratch pro

jotka pisze:zawsze można przytrzymać kajesa brzuchem heh

Wyższa szkoła jazdy w twoim wykonaniu

na imprezie nic nie będzie się działo, bo sygnał z gramka leci do puszki i tam jest podmieniany na sygnał z komputera

jotka pisze:bez obrazy whiterabbit

nie no tak łatwo się nie obrażam