Strona 1 z 3
Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:04
autor: Renn
Otóż chce kupić jakiś sampler, lub kontroler, głównie po myślach chodzą mi MPC 2500/REN, lecz używanego MPC5000 też nie wykluczam z gry. Dobra, teraz tak, pewnie spytacie się, czy chce pracować z kompem, czy bez niego. Nie robi mi to różnicy, choć wolałbym z kompem. Mój budżet wynosi 4 tyś.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:15
autor: hugiz
Jeśli z Kompem to polecam z całego serca maschine studio ,albo teraz masz jeszcze w promocji chyba maschine mk2 plus cały pakiet komplete za 3k z kawałkiem , na temat mpc sie nie wypowiem poniewaz posiadałem tylko mpc500 przez krotki czas
Podsumowując polecam sprawdzic
-Maschine studio =4k
-Maschine mk2 plus komplete 3200 chyba
-maschine mk2 plus jakiś DAW czyli zazwyczaj jakis pozadny daw od 1k-1,5k np ableton i samą mk2 tez za jakies 2k wyciągniesz jak nie taniej
Pozdrawiam
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:28
autor: Renn
Dzięki za rade Hugiz, ale wolałbym coś od Akai
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:30
autor: hugiz
Jak od akai to jak dla mnie tylko mpc , poki co o Renie duzo negatywnych opini słyszałem(ale to tylko takie moje skromne zdanie ) xd Ale to twoj wybor,powodzenia w wyborze !
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:37
autor: Renn
Jeśli bym sie zdecydował na MPC 2500, to kupić nowy, czy używany? Co jest mi potrzebne, żeby zrobić kawałek, i go potem zrzucić na pc? bo z tego co wyczytałem, to sample zgrywa się na karte CF, sample ustawia na pady, robisz beat, i go zrzucasz na kompa za pomocą USB, za proste żeby było realne. Czy to na pewno tak?
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:42
autor: Deja
Polecam Akai mpd 32, Full opcji.Jedyny minus to te pady nie są tak fajne jak na przykład w mpc 2000.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 18:57
autor: gwozdziu
@Renn
A robisz bity już na kompie czy dopiero chcesz zacząć?
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:04
autor: Renn
na kompie próbowałem, nie umiem, bity...mam je w głowie po prostu, nie umiem ich przerzucić na komputer. Gram na perkusji, przyzwyczaiłem się do tempa, oraz wykonywania akcji przeze mnie, wiec lipa.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:07
autor: gwozdziu
Kupa kasy jak na wydanie w ciemno. Oby się zwróciło
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:13
autor: Renn
niby jak miało by się zwrócić?
od zawsze marzę o samplerze, więc kupie go na pewno, to nie jest zachcianka którą chcę, bo obejrzałem pare filmów na YT
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:15
autor: dabek
Ja dziś testowałem MPC Ren w sklepie muzycznym to jeżeli nie ma zwiech, a słyszałem że na początku były to wrażenie bardzo pozytywne, multum możliwości, szybkość pracy, fajne pady, solidne wykonanie, ale Ren wymaga kompa jeśli chcesz coś co Ci od kompa odizoluję to m.in. mpc 2500 jest zajebistym sprzętem. Sam posiadam 2500 w wersji LE i aktualnie sprzedaję, ale niestety taniej niż 3800 nie sprzedam. Dodaję kartę 32 GB CF i najlepszy JJOS, to moja dziecinka w stanie idealnym, więc sam do końca pewny nie jestem czy dobrze robię, ale przypuszczam, że MPC 1000 będzie Ci służyło podobnie, chociaż ma mniejsze pady i mniej wyjść.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:28
autor: whiterabbit
W sumie to obojętnie czy używany czy nowy, ale raczej bym nie leciał na cenę. W tym wypadku dostajesz to za co płacisz, więc uważałbym na okazyjne oferty cenowe, no chyba że możesz sprawdzić i odebrać osobiście. Po drugie zastanów się czy będziesz używał 8 dodatkowych wyjść.. 4 MIDI out, odchylanego ekranu.. bo w zasadzie 2500 i 1000 to w środku ta sama maszynka jeżeli chodzi o możliwości.
Co do nagrywania w MPC to dobrze doczytałeś (wow!) tylko jeszcze jest jeden krok przed zrzucaniem przez USB, mianowicie.. trzeba kawałek "nagrać" jako wav. Do tego trzeba mieć te parę minut wolnych w RAM, co nie jest jakimś problemem jak masz 128mb RAM, no i dobrze rozkminić regulację głośności, żeby kawałek nie nagrał się ani za cicho ani za głośno, bo akurat do tego nie ma miernika.
Zależy co chcesz robić "na kompie"? Zgrywać każdy ślad osobno (interfejs wieolokanałowy np. 10 inputów - od razu mówię, nie tanie) i robić mix w DAW..
Grać jakieś basy czy co tam z syntezatorów VST?
coś dogrywac z np. abletona.. ? no jest wiele możliwości..
Ja np. mam tak że cały zapis (nuty) robię na MPC, czy to z podłączonych klawiszy czy z padów, automatyzaję /mix też nagrywam na MPC z drugiego kontrolera. Kompa używam tylko jako modułu dźwiękowego VST (kilka stereo ścieżek) sumowane jako stereo wpada wprost do MPC, na MP mam perkę/ sample i wszystko na raz mogę odsłuchiwać i nagrać do wav w MPC.
Napisz co byś chciał robić konkretnie. tzn. jak sobie to wyobrażasz.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:41
autor: Renn
Wyobrażam sobie to tak, że zgrywam sample na CF, ustawiam, nagrywam beat na MPC, tak jak powiedziałeś, zmieniam na WAV, zgrywam na PC, i puszczam w obieg, jest taka możliwość czy to tylko moje fantazje? Dabek, widziałem Twoją MPC pare minut temu, na Tablicy, jak sie utrzyma do 27 maja, to biore
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:46
autor: dabek
Wydaje mi się, że jest taka opcja w 2,5k żeby zgrać całość jako wav od razu i wrzucić w net jako mixdown (niech mnie ktoś poprawi jeśli się myle?), ale mimo wszystko ja zgrywam puszczając sygnał do interfejsu audio, każda ścieżka osobno leci do daw, a tam się odbywa ostateczne dopieszczenie.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 19:54
autor: Renn
ocb z tym interfejsem? musze go mieć, żeby wszystko działało poprawnie?
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 20:05
autor: dabek
Sprawdziłem jak to wygląda bo sam byłem ciekawy
generalnie jak tworzysz kawałek masz opcje zgrania go w MPC bezpośrednio do wav'a na kartę compact flash i możesz go takiego przetransportować do kompa, ale jak wspomniałem sam nigdy nie korzystałem z tej opcji bo wolę posiedzieć jeszcze nad kawałkiem w stacji roboczej daw i dopracować miks, więc teoretycznie interfejsu nie musisz mieć, a w praktyce pewnie by CI się przydał, chociażby do tego, żeby zgrać np. płyty winylowe jeśli taką formą samplingu byś był zainteresowany, poczytaj w necie o interfejsach jest tego mnóstwo chociażby na zakamarkach audio, taka wiedza na pewno CI się przyda.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 20:37
autor: dudi
To teraz 3 grosze ode mnie:
1. Nie kupisz już nowej 2500, bo skończyli ich produkcje i wszystko z magazynów też już się rozeszło. Każdy model z serii MPC (music production center/midi production center) dostępne wyłącznie jako używki. Dla formalności REN/Studio/Fly to music production CONTROLLER
2. 2500 ma możliwość wewnętrznego resamplingu więc jak zrobisz bit masz jak najbardziej opcję zapisać go do WAVa na karte i po prostu skopiować. Z doświadczenia wiem, że nie jest to idealne wyjście i wygodniej zgrywa się LIVE przez interfejs.
3. Każda karta dźwiękowa jest interfejsem - nieraz banalnie prostym z zestawem mocno podstawowych wejść/wyjść, innym razem mega rozbudowanym ze stertą wejść/wyjść, potencjometrów i co tam jeszcze upchać się uda.
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 20:53
autor: Renn
Drogi ten interfejs jest? czy to ten tzw. preamp?
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 20:56
autor: dudi
Nie, to nie jest to samo. Ceny interfejsów wahają się od 150/200 zł do 2 - 3 tysięcy, wszystko zależy od tego ile chcesz mieć wejść/wyjść, czy ma mieć midi czy nie jest ci to potrzebne. Poczytaj u Igora o interfejsach bo się chłop rozpisał
http://zakamarkiaudio.pl/2010/11/jaki-k ... audio.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Re: Dylemat stulecia
: 31 mar 2014, 21:03
autor: whiterabbit
Renn pisze:Wyobrażam sobie to tak, że zgrywam sample na CF, ustawiam, nagrywam beat na MPC, tak jak powiedziałeś, zmieniam na WAV, zgrywam na PC, i puszczam w obieg, jest taka możliwość czy to tylko moje fantazje?
No tak jak powiedział Dudi, to jest ta opcja w 1000/2500. Do tego jeszcze w tym samym czasie możesz nagrać ścieżkę stereo z zewnątrz (do tego samego wava). Czyli np. leci bit z MPC, koleżka obok skreczuje.. i to się nagrywa do jednego wava. Bardziej mi chodziło, jak widzisz rolę komputera w setupie, bo napisałeś, że wolałbyś z kompem.