Page 1 of 1
we wlasnym stylu
Posted: 27 Dec 2014, 22:44
by bitmaszyna
[soundcloud]
https://m.soundcloud.com/dziewi-tna-cie ... r-of-death[/soundcloud]
Po dluzszej przerwie cos w moim stylu
2pac i pihu pozdro
Re: we wlasnym stylu
Posted: 30 Dec 2014, 23:11
by moskwa96
Sam kawałek dosyć ciekawy i w całkiem oryginalny stylu. Ogólnie pozytywka, chociaż pojechałeś na legendzie
W sygnaturze piszesz Sampler:microKORG. Z tego co wiem ten parapet chyba nie ma funkcji sampera, czy się myle ?
Re: we wlasnym stylu
Posted: 31 Dec 2014, 12:14
by pietruh
moskwa96 wrote:
W sygnaturze piszesz Sampler:microKORG. Z tego co wiem ten parapet chyba nie ma funkcji sampera, czy się myle ?
Nie mylisz się
Pomyliło mu się pole pewnie i tyle.
A co do tracku, to mi siedzi bit, reszta nie
Re: we wlasnym stylu
Posted: 31 Dec 2014, 17:37
by bitmaszyna
moskwa96 wrote:Sam kawałek dosyć ciekawy i w całkiem oryginalny stylu. Ogólnie pozytywka, chociaż pojechałeś na legendzie
W sygnaturze piszesz Sampler:microKORG. Z tego co wiem ten parapet chyba nie ma funkcji sampera, czy się myle ?
Tak pojechalem po legendzie bo 2pac to moj idol, poza tym ma kozackie flow i glebokie teksty:)
Co do samplera, nawet nie zwrocilem uwagi
ale zaraz to zmienie:)
Dzieki za opinie i odsluch. Szczegolnie mnie one ciesza bo, gdy wrzucalem pierwsze tracki nie bylo tak kolorowo ale na szczescie z kazdym kolejnym rozwijam sie i jest jak slychac coraz lepiej (tak sadze). Nie poddaje sie walcze!:)
Pozdro!
Re: we wlasnym stylu
Posted: 31 Dec 2014, 19:47
by moskwa96
Fajnie ze poświęciłes czas na małe dzięxy, szkoda ze wielu innych użytkowników nie stać na taki gest niestety
Do poprzedniego komentarza mogę dodać jeszcze jedna uwagę nt. realizacji. Chodzi o to ze nie wyrównales poziomów wokali 2pac'a i swoich. Twoje są zbyt ciche, a do tego maja zdecydowanie mniej dołu. Z wyrównaniem dolnego pasma moze być więcej zabawy, ale wyrównanie poziomu to banał o który warto było zadbać. W efekcie brzmi to dosyc amatorsko. Niemniej jednak calosc fajna i calkiem oryginalna.
Najlepszego w nowym rocku!
Re: we wlasnym stylu
Posted: 31 Dec 2014, 23:21
by bitmaszyna
Spoko ja sie ciesze, ze kogos stac na pozytywna opinie poniewaz dla wielu osob nawet gdy cos sie podoba to nie stac ich na probsa ktory jednak motywuje chociaz mnie napedza krytyka:) co do poziomow wokali. Ciagle ucze sie wszystkiego tak samo efektow jak i wokali i wszystkiego. Robie to bardzo amatorsko jednak hip hopem zyje od lat, hip hop czuje i to jest to co kocham. Bardzo kuleje u mnie teoria i szczerze to wszystko robie powierzchownie. Wiec kazda uwaga jest dla mnie na wage zlota dlatego wielkie dzieki za uwagi:)
Re: we wlasnym stylu
Posted: 01 Jan 2015, 09:48
by moskwa96
No to 5, bo mnie tez napędza krytyka:) Lubie wiedzieć co poszło nie w kolor.
Natomiast mam odwrotnie jeśli chodzi o teorie, która w jakimś zakresie dosyć dobrze znam, ale nie stosuje sie do niej
Nudzi mnie poprawność , szkoda mi czasu na polerowanie numeru na tiptop i nie lubię wracać do kawałka który już powstał (zazwyczaj w jeden wieczór pomysł, sample, rozgrywka, miks, zgrywka i finito).
Ponieważ pykam amatorsko, to mogę sobie na to pozwolić:)
Od jakiego czasu produkujesz ?
Re: we wlasnym stylu
Posted: 01 Jan 2015, 09:53
by pietruh
moskwa96 wrote: Chodzi o to ze nie wyrównales poziomów wokali 2pac'a i swoich.
Kolega chyba mocno wczorajszy hehe bo o ile u mnie mogłeś pomyśleć, że wokal jest mój o tyle chyba Piha kojarzysz
we wlasnym stylu
Posted: 01 Jan 2015, 10:35
by moskwa96
Nawet jak już wytrzeźwieje, to nie będę kojarzył.
Zajawkę na bity zalapalem niedawno. Moje korzenie sa gdzie indziej. Moi ludzie, to raczej klimaty gabba, schranz, oldsql rave. Pozniej z innym crew w minimal, detroit. Następnie wbiłem sie w breakbeat, funk, d'n'b. W miedzy czasie przeżyłem cenna i pouczająca przygodę z ekipą grającą blues i acid jazz. Dużo mnie nauczyli o otwartosci na rożne gatunki.
Jestem podróżnikiem na oceanie muzyki. Odkrywam coraz to nowe klimaty i celem jest sama muzyka, a rozkminki who is who nie sa moja mocna stroną.
Re: we wlasnym stylu
Posted: 02 Jan 2015, 10:34
by bitmaszyna
moskwa96 wrote:
Nudzi mnie poprawność , szkoda mi czasu na polerowanie numeru na tiptop i nie lubię wracać do kawałka który już powstał (zazwyczaj w jeden wieczór pomysł, sample, rozgrywka, miks, zgrywka i finito
W tej kwestii widze, ze jestesmy do siebie podobni. Robie bit i nie wracam do niego. Wychodze z zalozenia ze tak jak go skonczylem to na ta chwile bylo to tyle na ile bylo mnie stac. Przyzwyczailem sie juz do tego, ze po dwuch dniach moglbym polowe rzeczy w nim poprawic. Coz tak bywa nic nie jest doskonale
Co do tego ile juz robie muzyke to. Pierwszy bit powstal niecale dwa lata temu. Pozniej poznalem kolesia co tez robil muzyke zrobilismy wlasne studio chociaz ja wiecej sie przygladalem i uczylem niz produkowalem. Nagralem nawet pare kawalkow jako MC z bratem i kolegami a pozniej coz. Studio padlo z powodu nieporozumien. Ja trche zdemotywowany odpuscilem i tak teraz robie muzyke gdy mam czas i wene
.
Pozdro