Strona 1 z 1

Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 lut 2015, 19:56
autor: Specter
Cześć.

Podjąłem decyzje o zakupie bitmaszyny i stoję przed wyborem najbardziej optymalnego rozwiązania. Przez ostatnie dni czytałem wszystko co się dało i myślałem jeszcze więcej, różnice techniczne i wrażenia ogólnie z używania konkretnych maszyn są mi znane, o wadach i zaletach każdego ze sprzętów nad którymi się zastanawiam też już słyszałem - problem w tym, że im więcej wiem tym mniej jestem zdecydowany na konkretną opcje :D

Na pewno chcę w miarę możliwości uciec od kompa, a właściwie nawet nie od samego kompa, co od konieczności użycia myszki i klawiatury, bo podgląd na monitorze jestem w stanie docenić. Zawsze mnie ciągnęło do starszych sprzętów, nawet kosztem wygody i ilości pracy, ale rzecz jest w tym, że w domowym "studiu" sprzętu mam już trochę i fajnie gdyby dało się to jakoś połączyć albo coś z tego wykorzystać...

Jest mikser audio StudioLive 16.0.2 z interfejsem i efektami, którego pewnie wykorzystałbym z MPC 2500 - wyobrażam tu sobie podpięcie outów z mpc pod poszczególne kanały i robienie od razu pełnego miksu z ew efektami, automatyczne nagrywanie bezpośrednio do DAWa i dogrywaniem skreczy lub dla wygody wysyłką gramofonów po auxach do mpc w celu samplowania.

Dalej mamy antyki które przeleżały nieużywane ostatnie 20 lat - turbo skomplikowana Yamaha DX7 II FD z całą masą dodatkowych kartridżów, Alesis D4 który niestety grac już chyba przestał i nie jestem pewien czy warto naprawiać, oraz Yamaha TG55 o której nie wiem właściwie nic. Wszystko po midi, więc znowu chyba kłania się starsze MPC.

Sam osobiście natomiast sporo scratchuje, mam gramofony + wszystko co za tym idzie, ale teraz właśnie - do zabawy szkoda mi własnych płyt i gram głównie z Serato, więc laptop generalnie jest w ciągłym użyciu i tak. Do tego trochę kontrolerów midi kupionych aby w miarę możliwości móc zapomnieć o samym kompie - LPD8, Launchpad S, padKontrol, Presonus Faderport i jeszcze jakieś drobiazgi. Tutaj ze starymi MPC mógłby przydać się ewentualnie chyba tylko Korg po midi... ale w sumie po co?

To wszystko natomiast każe mi się poważnie zastanowić jednak nad tymi nowymi cudami w postaci MPC Studio/Renaissance. Komputera używam i tak, nigdy w życiu nie używałem oryginalnych MPC więc przyzwyczajeń żadnych i oczekiwań w tej kwestii nie mam a uczyć się będę musiał i tak od zera. Dużo łatwiej obecnie kupić, do tego dochodzi kwestia ceny - ledwo dotkniętego Rena dostanę taniej niż zmęczoną pewnie 2500.

Ale idąc tym tokiem myślenia, po co mi w ogóle Ren - interfejsu nie potrzebuje bo mam w czym wybierać, tak samo wyjścia i preampy mi w tym przypadku zupełnie nie robią, bo MPC Studio mógłbym używać z stacjonarnie z moim obecnym rackowym SMProAudio IN5E albo nawet bardziej mobilnie wrzucając do torby z UR44 (jako pełnej stacji) albo CI2 w totalny plener :) Tutaj ważne pytanie - czy soft MPC potrafi obsłużyć inne kontrolery, np żeby zmapować knoby z takiego LPD8 do kontroli tego co Ren ma na pokładzie?

I niby wydaje się to najlogiczniejszym rozwiązaniem, ale uciekam daleko od pierwotnych założeń i zostaje z paskudnie wyglądającym kontrolerem, który nawet wizualnie nie próbuje już udawać poważnego sprzętu :P a Renaissance akurat wyjątkowo mi się podoba z wyglądu, chyba najbardziej ze wszystkich MPC. Mała rzecz, ale jakoś tam na samopoczucie i chęć korzystania ze sprzętu jednak wpływa...

PODSUMOWUJĄC:

Czekać cierpliwie aż trafi się jakieś ładne 2500 z pełnym JJOS i używać z obecnym sprzętem tak jak napisałem na początku? To mnie przekonuje najbardziej, ale raz, że znalezienie atrakcyjnego egzemplarza zajmie sporo czasu - a w ogóle możliwe, że za jakieś pół roku wyląduję daleko za granicą na pewien czas; dwa, będzie zwyczajnie najdroższą opcją ze wszystkiego.

Kupić 1000 z JJOS i zobaczyć, czy mi to w ogóle odpowiada i najwyżej po jakimś czasie się przesiąść - możliwości porównywalne, wyjdzie taniej a w razie czego łatwiej zabrać ze sobą. Ale to mnie zupełnie nie przekonuje, 1000 mi się zwyczajnie nie podoba - zdecydowanie wolę większe ;) poza tym tłumacze sobie, że akurat byłbym w stanie zrobić użytek z większej ilości wyjść w 2500 a MPC ma i tak generalnie stać w jednym miejscu.

Kupić lekko używanego Rena. Sporo ich teraz wisi za grosze, atrakcyjne cenowo mi się to wydaje w porównaniu do 2500 nawet biorąc pod uwagę cenę ew. odsprzedaży - ale oprócz wyglądu 90% feature'ów jest mi w sumie chyba zbędne całkowicie a zostaje konieczność używania komputera. I boje się, że po przyzwyczajeniu nie będę już w stanie nigdy usiąść przed klasycznymi MPC.

Kupić Studio na próbę za grosze, zobaczyć z czym to się w ogóle je i ogarnąć podstawy, a potem myśleć o przesiadce na coś większego i szukać w międzyczasie dobrej oferty na standalone klasyka. Studio też mógłbym zabrać ze sobą na drugi koniec świata bez problemu w razie potrzeby... Ale przy założonym budżecie różnica w cenie do Rena jest i tak na tyle marginalna, że chyba bym się aż źle czuł.

Jak żyć? ;D chcę łatwo i przyjemnie ciąć sample z winyli (mam solidne kilkaset starych płyt, które chętnie bym wreszcie jakoś wykorzystał), klepać dla siebie do zabawy z tego pętle i od razu na to scratchować. Jak by się udało przy tym znaleźć użytek dla sprzętu który już mam tym lepiej. Słowem, bawić się dla siebie i nauczyć na luzie i komfortowo podstaw bez żadnej spiny.

Strasznie się rozpisałem. Dzięki za przeczytanie i za jakiekolwiek przemyślenia!

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 lut 2015, 21:42
autor: bizon
Za duzo myslenia :D Bede wystawial na sprzedaz na dniach MPC 2500 limitowana edycje z JJOS, tylko ze mieszkam w UK. Jak nie przeszkadzaja Ci gabaryty, to bierz 4000 albo 5000.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 lut 2015, 22:53
autor: Specter
Teoretycznie ma mi nawet kto przywieźć z UK a przy odrobinie szczęścia sam tam przejazdem będę za jakiś czas, więc się świetnie składa. Pytanie w jakiej cenie i jak bardzo pilne to jest dla Ciebie, bo to kwestia miesiąca-dwóch jednak a ja i tak jeszcze muszę budżet zorganizować :) Ale dawaj znać koniecznie zanim wystawisz, zdecydowanie zainteresowany jestem.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 lut 2015, 10:08
autor: pietruh
MPC 2500 z JJosem to chyba najlepszy wybór z tych które podałeś :) Ewentualnie MPC 1000 - ale to już jak ci wygodniej :)
Z MPC 1k można nieźle kombinować - męcz Totepady o to. On coś pisał nawet o zasilaniu z baterii do 1k.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 lut 2015, 11:37
autor: siemasz3
Jakby co tysiączkę z jjos i flightcase w stanie idealnym na handel mam ;)

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 lut 2015, 15:32
autor: Specter
1000 mała jest :) ale z drugiej strony, nic więcej mi nie potrzeba, a zawsze można po jakimś czasie wymienić.

A co myślicie o Studio albo Renie w kontekście tego co napisałem, w mojej sytuacji? Niesamowite dla mnie jest, że Rena obecnie można kupić taniej niż 1000... Dodatkowo nawet jeśli chodzi o nowy sprzęt ze sklepu, mam umowę dystrybutorską z dostawcą min. Akai, więc jeszcze taniej byłbym w stanie dorwać nowe kontrolery.
(swoją drogą i na marginesie, gdyby ktoś był zainteresowany częściami do starszych modeli - ram, pady, etc - albo w ogóle kontrolerami/nowymi MPC od Akai, mogę wrzucić posta w dziale sprzedam z tym do czego mam taniej dostęp - ale jako firma z fakturą, więc nie wiem czy to mile widziane? :P)

Da się z softem MPC używać dodatkowo zewnętrznych kontrolerów czy działają tylko Ren i Studio?

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 lut 2015, 15:50
autor: dabek
Ren'a taniej niż 1000 PLN ? Chyba piszesz o studio, ale fakt, że Ren mocno staniał i widziałem go ostatnio za 1900.
Miałem i MPC 1000 i 2500 i STUDIO i Ren'a. Możliwości 1000 i 2500 są takie same i możliwości STUDIO i Ren'a są praktycznie takie same pod kątem software'u bo jest ten sam. Korzystam z Renem z klawiatury sterującej i wszystko śmiga. MPC 2500 i Ren to bardzo dobre sprzętu pod kątem wygody pracy i szybkości, ale mimo wszystko Ren jest nieporównywalnie lepszy (moim zdaniem) pod kątem szybkości pracy i możliwości. Brakuje mi czasem jego mobilności w porównaniu do hardware MPC, ale nie korzystałem z tej funkcjonalności na tyle często żeby było to istotne. Czasem po prostu nie chce mi się dupy ruszać z kanapy i chętnie bym poklepał coś na mpc leżącej obok na wyrze :) podsumowując jeśli zależy Ci na szybkości pracy i możliwościach wybrałbym Ren'a, jeżeli byłaby ważniejsza praca bez kompa brałbym MPC 2500 z JJOS 3

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 lut 2015, 19:23
autor: Specter
Chodziło o MPC, Rena taniej niż MPC 1000. Studio jeszcze połowę tego :)
Da się realnie korzystać z Rena w pełnym zakresie bez patrzenia na monitor po załadowaniu sampli i stworzeniu programów? Jak ze Studio, np po podłączeniu dodatkowo takiego LPD8 dla knobów do regulacji parametrów?

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 17 lut 2015, 09:19
autor: dabek
Ja w sumie tylko w jednym przypadku muszę patrzeć na monitor podczas korzystania z Rena, ale może to po prostu przez brak wiedzy - kiedy chce edytować filtr na albo jednym padzie albo na wszystkich na raz - muszę to przestawić z poziomu software'u. Poza tym raczej nie mam takiej potrzeby i rzadko się zdarza, ale opcje możliwości spojrzenia zacząłem traktować jako plus. Jedyne co podłączałem to lpk 25, ale myślę że nie powinno być problemów.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 mar 2015, 11:24
autor: Specter
Hm, po kolejnym miesiącu i dokładnym przemyśleniu sprawy skłaniam się jednak raczej ku Studio/Renaissance... Chyba, że w ostatniej chwili trafi się jakaś atrakcyjna cenowo 2500 z JJ na pokładzie :)

Mam jednak jeszcze drobny dylemat i kilka pytań.

1) Czy używając karty z Rena jako głównego wyjścia audio z systemu (np dla Spotify czy innego YouTube'a), mam możliwość odsłuchu dźwieku wysyłanego przez system operacyjny na słuchawkach z wyjścia przedniego? - mega ważne pytanie, wydaje się niby oczywiste, a tak się ostatnio na AMX przejechałem - jest headphone port, ale działa tylko dla Serato, bo wyjście słuchawkowe jest przed wejściem z usb i dźwięk po usb leci tylko na main output... Mógłby to ktoś potwierdzić? W końcu też Akai więc mam obawy, a to naprawdę kluczowa sprawa w moim przypadku.

2) Czy hub usb w Renie działa bez włączania całej maszyny, jeśli jest podpięta po usb? Mam MacBooka więc jestem skazany na 2 porty, do jednego jest już podpinany mikser z interfejsem na pokładzie. Karty dźwiękowe mam w zwyczaju wpinać bezpośrednio w laptopa bez hubów, ale potrzebuje dodatkowych kontrolerów MIDI do użytku z Serato - czy jeśli wepnę 2 kontrolery w Rena, będę mógł ich używać grając z Serato nawet jeśli nie potrzebuje akurat Rena, czy za każdym razem i tak będę musiał go bez sensu włączać?

3) Miał ktoś okazje sprawdzić i porównać jak jest z realną jakością interfejsu wbudowanego w Rena? Szczególnie ciekawy jestem przetworników ADC, mam Numarki TTX z wyjściem SPDIF niezależnym, mógłbym je jednocześnie wpiąć w mikser po linii i po SPDIF wysłać do Rena, co byłoby całkiem wygodne. Zastanawiam się czy coś na tym stracę i lepiej i tak wysyłać phono/line do samplowania z winyli, czy nie zauważę różnicy bo wcale lepszy od tego w TTX nie będzie :D

Spory dylemat mam czy jest sens dopłacać do Rena te ~700zł (nowe Studio vs używany Ren) za interfejs, których mam już w sumie walających się po domu kilka... przekonuje mnie dodatkowo podnoszony ekran, ale odstrasza zewnętrzne zasilanie i mocno ograniczona ilość portów USB.
Z góry dzięki za odpowiedzi!

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 mar 2015, 11:34
autor: dabek
1) tak
2) ren musi byc wlaczona, zeby zasilic te huby. Sam msm problem z dwoma portami w macbooku i przez renate wszystko dziala bez problemu, a i tak zawsze ha wlaczam, zeby korzystac z interfejsu.
3) jakosc interfejsu porownywalem z fireface 400 i wiekszych, znaczacych roznic nie bylo wiec jest ok :) korzystam z wejscia gramofonowego i brzmi dobrze.
Wygodniej sie pracuje na Renie ze wzgledu na komfort pracy w porownaniu do mpc studio :) jak masz inny interfejs to raczej 7 stow nie warto dokladac, chyba ze z kasy za sprzedany interfejs. Sorry za brak polskich znakow

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 mar 2015, 11:46
autor: moskwa96
Moje odpowiedzi w oparciu o prace na Win.

1. Masz możliwość ustawienia rena jako główny output i bedzie działało jak napisałeś.

2. Hub działa tylko po włączeniu zasilania.

3. Tu sie nie wypowiem, bo dla mnie jakość współczesnych przetwornikow jest generalnie na wystarczając o wysokim poziomie dla celów amatorskich, i nie widzę sensu dzielic włosa na czworo. Ale nie słuchaj mnie, bo jestem barbarzyńcą w tej kwestii. Jak będziesz miał Ren to sprawdzisz obie opcje i wybierzesz lepszą.

4. W kwestii dopłaty do Ren, to warto. Przeszedłem oba sprzęty, i dla mnie to zupełnie inna jakość obslugi, komfort i szybkość realizacji podstawowych zadań. Studio ma gumowe przyciski, wymaga zewnetrznego interfejsu, i ma qlinki, ktore nie działają dobrze. Dosyć często potrafią nie załapać. A kółko wyboru trybu qlinka działa zajebiscie nieprecyzyjnie, czasem przeskakuje o dwie pozycje, a czasem o jedna (sprzet od nowości, wiec nie jest powodem zuzycie). W efekcie szybciej jest używać kursora i data wheel. Minusem rena jest fakt, zo to sprzęt stacjonarny, ale jak masz te kilkaset PLN, to polecam dołożyć.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 mar 2015, 17:23
autor: Specter
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi!

Jedna rzecz jeszcze, jak mocne jest niebieskie podświetlenie ekranu? Zwykłem czasami siedzieć w ciemnościach i mam koszmarne wspomnienia z TTXami, walą niebieskim światłem po oczach tak mocno, że zasłaniam z reguły czymś wyświetlacze całkowicie. Daje się regulować kontrast, ale siły podświetlenia już nie - z tego co się dowiedziałem w MPC jest podobnie, jak bardzo jest to uciążliwe? Ma tak ktoś w zwyczaju pracować?

Dzięki też za info o gumowych przyciskach w Studio, w życiu by mi to do głowy nie przyszło, wyglądają na solidne plastiki. Są jeszcze jakieś takie detale i warte uwagi różnice o których przed zakupem człowiek nie pomyśli? Sam ekran jest w ogóle czytelny pod kątem jak kontroler leży płasko?
Ale to już bardziej z ciekawości, albo żeby utwierdzić się w przekonaniu, że Ren jest jednak dużo lepszym wyborem. Co prawda będą pewnie sytuacje w których będę musiał MPC zabierać gdzieś ze sobą, ale raczej sporadycznie i nie częściej niż raz w miesiącu, więc da się przeżyć...

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 15 mar 2015, 22:15
autor: moskwa96
Podświetlenie jest jasne i nie da sie go ściemniać. Co do gumy na przyciskach, to dodam jeszcze ze jest dosyć miękka i przyciski są przez to nieprzyjemne w pracy, zwłaszcza kursory. Kolejny detal, to porty midi na przejsciowkach jack na 5din. Idealne do zagubienia, bo na codzień kiedy nie są potrzebne sie je odpina. Kiedy są potrzebne, to nie wiadomo gdzie są, a takiej przejściówki nie dokupisz w sklepie. Ekran jest nieergonomiczny w pracy na siedząco, bo patrzysz pod niewygodnymi katem. Pracować sie da, ale jest to minus. Na stojąco problem znika. Pady są podobnej jakości.

Wszystkie powyższe wady opisuje jako użytkownik obu maszyn. W starciu Studio vs Ren różnica jest ogromna. Jednak nie zmienia to faktu ze za 900,- (używane Studio) to jest świetna opcja dla młodego producenta.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 16 mar 2015, 08:31
autor: dabek
Co do przycisków w MPC Studio zdecydowanie popieram przedmówce. Płaski ekran w MPC Studio mi do końca nie przeszkadzał bo zawsze brałem sobie ją na kolana i pracowało się dobrze, ale nie zmienia to faktu, że na MPC Ren pracuje się zdecydowanie lepiej, a cięcie sampli jest czystą przyjemnością w porównaniu do STUDIO. Sporo solidniejsze wykonanie. Jeżeli nie planujesz jej za dużo wozić tak jak napisałeś i przydałby Ci się niezły interfejs lub masz opcje sprzedaży starego interfejsu bez wątpliwości wszedłbym w MPC Ren. Sam zrobiłem tak, że sprzedałem interfejs i MPC Studio i zakupiłem Ren'a

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 17 mar 2015, 11:40
autor: Specter
Interfejsów nie sprzedam, bo używam ich do pracy związanej z nagraniami - mam ich sporo, więc byłoby w czym wybierać (Steinberg CI1 i UR44, SMProAudio IN5E, FireStudio Mobile, Akai AMX (którego zresztą planowałem używać właśnie ze Studio, ale brak odsłuchu na słuchawkach raczej mi to uniemożliwi) i jeszcze jakieś drobiazgi), ale przekonuje mnie zintegrowany interfejs - tłumacze sobie, że dedykowany zawsze zadziała lepiej :)

Jeszcze jedna rzecz mi do głowy przyszła, jak jest z możliwościami mapowania kontrolerów midi USB pod poszczególne funkcje w sofcie MPC? Szczególnie ciekawy jestem tutaj miksera - czy mając kontroler z faderami (nanoKontrol albo jeszcze lepiej coś w stylu Launch Control XL) mam możliwość zmapowania faderów pod poziomy i knobów pod EQ/wysyłki na efekty w celu łatwego i szybkiego dostępu?
MPC 2500 planowałem wysyłać z pojedynczych wyjść bezpośrednio w duży mikser robiąc zewntrzny mix w czasie rzeczywistym, ale Ren ma tylko 2 wyjścia… Da się to w ten sposób zastąpić?

Wiem, że można wpinać zewnętrzne urządzenia wysyłające midi note przez wejścia MIDI, ale co z ręcznym mapowaniem kontrolerów działających po USB?

Wybaczcie te setki pytań i dzięki za cierpliwość :D może się komuś jeszcze w przyszłości taka wiedza przyda, bo nigdzie w internecie odpowiedzi znaleźć nie mogłem!

Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 17 mar 2015, 12:04
autor: moskwa96
Niestety specyfikacja midi nie pozwala na zmapowanie, i sterowanie z zewnątrz. Nie przyjmuje prawie żadnych #CC , jedynie note on/off pitchbend i chyba modulation.

Dobrze dziala za to sterowanie ścieżek typu plugin z zapiętym vsti. Pozwala to zapisać mapowanie na stałe w programie lub projekcie, i sterować parametrami instrumentu poprzez zewnętrzny kontroler na stałe zmapowany pod twój sprzet.

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 28 kwie 2015, 13:18
autor: Specter
Tak celem podsumowania - trochę czasu minęło, ale przez ten czas zdążyłem podjąć decyzje, kupić sprzęt i odrobinę się z nim zapoznać.

Obrazek

Całkiem zadowolony z wyboru jestem, dzięki wszystkim raz jeszcze za sugestie. Męczą trochę problemy z kompatybilnością z OS X 10.10, zupełnie się tego nie spodziewałem - często przy podłączaniu sprzętu laptop się zawiesza na dobre, buffer size w preferencjach zdaje się zupełnie nie mieć odniesienia w rzeczywistości, etc - ale jak już ruszy to działa stabilnie. Podobno ze starszym systemem takie rzeczy się nie dzieją, a te same problemy występują z kartami EIE pod Yosemite - ale nie wiem, nie mam porównania, liczę tylko na jakiś update.

Może się kiedyś jeszcze przesiądę na standalone MPC, póki co do nauki i zabawy Ren będzie idealny :)

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 28 kwie 2015, 16:11
autor: moskwa96
Dobry wybór, dziwne tylko ze makowka ci sie przywiesza. Na największym AKAI'owym forum "Mpc-forums" ludzie nie zgłaszają takich problemów. Od wersji 1.8 soft jest stabilny jak skała. Masz załadowane wszystkie aktualizacje ?

PS: Ile dałeś ?

Re: Wybór MPC do domu - ściana tekstu

: 28 kwie 2015, 21:07
autor: Specter
Mam wszystkie aktualizacje, instalowane zresztą za czyjąś poradą kolejno wersjami.

Zawiesza się nie sam soft, tylko cały mac przy włączaniu podpiętego kablem MPC - dziwna sprawa, bo system dalej reaguje, ale przestają działać klawiatura i touchpad i tym samym nic się nie da zrobić. Soft wyświetla dalej informacje i z poziomu kontrolera można nim sterować na luzie, MPC funkcjonuje dalej, pliki mogę przeglądać, zapisywać, ładować sample i wszystko jest okej, ale sam komputer wisi i np. nie mogę wpisać nazwy dla zapisywanego projektu - więc ten działający save przy nowym projekcie wiele nie daje ;)
Nigdy nic mi wcześniej maka nie było w stanie zawiesić.

Najłatwiejszy sposób na powtórzenie tego, to wpięcie po USB do kompa wyłączonej MPC, po czym włączenie jej z palca - zwis praktycznie gwarantowany, ale zdarza się czasem też przy budzeniu lapka i innych podobnych operacjach.

Drugi stały problem to rozmiar bufora w ustawieniach, wisi ustawienie na 512ms i nic się z tym zbytnio nie da zrobić, bo każdy niższy powoduje kilkusekundowy lag (dosłownie po 2-3 sekundy), a każdy wyższy odczuwalnie pogarsza latency. Co ciekawe realnie jest chyba niżej niż 512, bo tyle bym poczuł a jest znośnie.

Do tego czasem po dłuższym czasie używania/większym obciążeniu ilością załadowanych sampli pojawia się od cholery trzasków i artefaktów przy każdym dźwięku, sposób na naprawienie tego to szybki restart off/on z palca włączonej MPC - natymiast jak ręką odjął działa wszystko znowu.

Irytujące, ale idzie z tym wytrzymać… Sporo osób zgłasza identyczne problemy na forum akaipro.com w supporcie - podobno tylko z 10.10, 10.9 działało lepiej. To samo zresztą z kartami EIE więc wnioskuje, że problem z kompatybilnością samego interfejsu.

http://community.akaipro.com/akai_profe ... ver-update" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
przykład, jest tego sporo więcej niestety.

Ale ogólnie ze sprzętu jestem naprawdę mega zadowolony :)

edit:
zapomniałem dopisać. 2000, nówka sztuka niezarejestrowana z oryginalnym pakowaniem, gwarancją i folią na ekranie. nie było się nad czym zastanawiać :D