MPC-FORUM.EU

yo braty
chciałbym kupić używanego maschine mk2 od native instruments
poczytałem trochę i z tego co widziałem to jest jakaś zabawa z oprogramowaniem
czy gościu od którego kupię maszynkę z płytkami software i ze wszystkim co fabryka dała do nówki ze sklepu będzie mi musiał przerejestrowywać/przepisywać coś?
czy mogę śmiało brać zestaw i mieć już wszystko w dupie?
jak to jest?

Przerejestrowanie ze strony sprzedającego to 30min. Sam to robiłem jak sprzedawałem mikser z2 od NI . Żeby wszystko działało u Cb sprzedający musi przerejestrowac produkt. Inaczej ty nie będziesz mógł go aktywować na swoim koncie NI. Pozdrawiam

Siemano, Podpowiem Ci coś. Nie opłaca się kupować Maschine MK2 , bo różni się tylko podświetleniem padów i jednym pokrętłem. Dużo lepiej jest kupić Maschine MK1 + dokupić najnowszy software, co zrobisz w cenie MK2 ,który ma też starszy software.
Jakbyś był zainteresowany to ja mam na sprzedaż MK1 w cenie 1000zł , pomagam z przerejestrowaniem software i pomogę ze wszystkim co dotyczy sprzętu, pozdrawiam!

Pamiętaj tylko żeby nie kupić wersji EDU, bo jej nie można przerejestrować.

Druga sprawa, to awaryjnosc starszych modeli Mk1. Psują sie porty USB. Mojego tez to trafiło, nawet pomimo tego ze dbałem o port, żeby uniknąć kłopotu.

u mnie bez żadnych problemów jest

Widocznie masz dobry egzemplarz. Good for you:)

moskwa96 pisze:Psują sie porty USB

Normalna rzecz w przypadku sprzętu który jest produkowany w Chinach. Jak miałem AKAI MPD24 przed laty to była to dosyć częsta przypadłość. Podobne rzeczy też się dzieją z innymi kontrolerami które miałem, jest to poprostu wina masowej produkcji i słabej kontroli jakości. Mam doświadczenie w pracy z Chińczykami więc wiem jak to jest. I nie ma reguły czy to Akai, czy Native Instruments czy Korg ten problem jest dosyć częsty.

Bazując na doświadczeniu z wieloma różnymi instrumentami, pozwolę sobie nie zgodzic sie w tej kwestii. Są sprzety o ewidentne spieprzonej konstrukcji i są znane z tego ze awaryjne. Są tez solidnie zrobione i te mogą przetrwać atak nuklearny. Chińczyk potrafi wyprodukować barachło, jak i produkt wysokiej jakości. Nie wszystko do chińskie jest do doopy. Reguła niestety jest ze nowsze sprzęty psują sie częściej, a wynika to zwykle z obniżania kosztów produkcji co widać czasem nawet bez rozkrecania obudowy.

Również mam doświadczenie z wieloma urzadzeniami i miejsce produkcji niekoniecznie oznacza, że produkt będzie gorszy. Pamiętam jak przestrzegano mnie przed kupnem vestaxa made in china/taiwan. Według opinii niektórych, po miesiacu silnik miał zaczać pracować wadliwie a w mikserze to fejdery po kilku tygodniach powinny już przeciekać. Nic podobnego nie nastapiło, a co więcej - kompletnie nic się nie działo ani z gramofonem, ani mikserem przez 2 lata użytkowania. Poważniejsze firmy nie moga sobie pozwolić na tego typu wpadki. To już raczej myślę, że zależy od firmy - jakie ma normy kontroli produktów przed wpuszczenuem ich na półki sklepowe.

karts mijałem twoje ogłoszenie hehe
te porty usb to sie pierniczą we wszystkim prawie ale raczej nie ma problemów z wymianą tego
chyba że się przepala?
nie czytałem na ile funkcjonalne jest to pokrętło ale wydaje mi się że znacząco
a może to tylko moje zboczenie z akai
ktoś coś o tym może powiedzieć?
i chyba ekraniki są lepsze w mk2?
cena jakoś ogromnie się nie różni więc jeszcze się zastanowię zanim zdecyduję

Ekraniki są lepsze, ale wciąż to nie jest moim zdaniem tak bardzo znacząca rzecz. Zwróć uwagę,że w Maschine MK2 jeśli chcesz software 2.0 (czyli ten do którego zostało stworzone Maschine Studio) musisz dokupić. Oryginalnie jest to Software 1.8x ,który tak samo działa na Maschine MK1. Koszt używanej Maschine to 1000zł, dokupujesz soft 2.0 za 400 zł i masz za 1400zł tak samo działający sprzęt jak Maschine MK2 , nie przepłacając!