Page 1 of 1
place for me
Posted: 14 Mar 2015, 17:16
by czarnobrody
Wziąłem sobie do serca ostatnią krytykę zaserwowaną przy mojej wrzuconej tu ostatnio produkcji i tym razem postarałem się aby całość brzmiała dobrze. Zainspirował mnie wujek Nu-Mark, który użył tego samego sampla w jednym ze swoich bitów
[soundcloud]
https://soundcloud.com/losteverest/place-for-me[/soundcloud]
prosiłbym o konstruktywne opinie
place for me
Posted: 14 Mar 2015, 19:58
by moskwa96
Jak dla mnie, to lekcje zostały odrobione, i chociaż poleciales tym razem w chude brzmienie, to całość gada do mnie. Tym razem kompresora nie było, a akurat trochę by sie przydało bo aranż sprzyja. Idealnie bedzie jak wyposrodkujesz pomiędzy brzmieniem poprzedniego wałka, a obecnego. Sztuką jest odpowiednio dociążyć utwór basem, ale zachować dynamikę, i nie zmulić go zdudnieniami na zachodzących pasmach. Ale to tylko kwestia czasu i zdobycia doświadczenie przez wydzierganie odpowiedniej ilości kawalkow..
Wogole to bardzo podoba mi sie twój lot, i dobór sampli. Jest w tym cos świeżego. Powiedz cos więcej o swoich muzycznych korzeniach, od czego zaczynałeś, ile juz pykasz, co cię inspiruje etc.
Re: place for me
Posted: 15 Mar 2015, 00:10
by czarnobrody
Właśnie po kilku godzinnej przerwie od słuchania tego samego bitu również stwierdziłem że dźwięk jest zbyt płaski. Dzięki za porady
Spoko, że na tym forum oprócz hejterów są ludzie, którzy wnoszą coś swoją opinią.
Co do moich "muzycznych korzeni", to zacząłem coś tam tworzyć w FLu bodajże w 2009-10 roku jak posiadłem MPD 26. Głównie robiłem to dla siebie, dlatego spora część mojej produkcji lądowała na dysku w kompie i nikomu jej nie pokazywałem. No i to chyba był błąd bo od jakiegoś czasu zacząłem udostępniać niektóre swoje kawałki i ludzie instruują mnie, tak jak na tym forum, co należy zrobić aby instrumental był lepszy.
Inspiracje? Zależy od momentu. Raz to jest produkcja kogoś innego, raz kawałek zgrany z placka. W sumie głównie od tego co akurat w danym momencie mi się podoba. Jednak moim głównym celem jest tworzenie bitów, które są trochę niestandardowe, coś w rodzaju starych produkcji MF Dooma czy Madliba.
Generalnie muzę tworzę dla siebie. Wiadomo, fajnie jakby ktoś chciał zarapsować na moim podkładzie, ale to nie są moje główne aspiracje.
To byłoby na tyle w tym temacie, mam nadzieję że z czasem moje produkcje będą stawać się milsze waszym uszom
place for me
Posted: 15 Mar 2015, 11:25
by moskwa96
Ok, tnx. Tez długi czas robiłem tylko do szuflady, ale wtedy człowiek kisi sie we własnym sosie. Warto wyjść z szuflady i wystawić sie na krytykę.
BTW, oceniaj tez innych. Każdy potrzebuje feedbacku żeby ciagnąć skila w gore.
Czekamy na kolejne wrzutki do sprawdzenia.