MPC-FORUM.EU

Czesc wszystkim,

Z gory przepraszam ,ale nie bedzie do konca po polsku bo nie mam polskich znakow w moim lapku. Mam taki problem ,ktory mnie strasznie irytuje.
Jak nakladam bebny na pady i wlacze np. full level to wszystko smiga elegancko ,dzwiek jest czysty i bez trzasku. I teraz tak na tracku nr 1 nagrywam hi hat. Wszystko jest ok a kiedy na tracku nr 2 probuje dograc do tego stope i werbel to one zaczynaja trzeszczec. Dziwne to jest bo zarowno stopa jak i werbel brzmia dobrze a zaczynaja trzeszczec tylko wtedy jak je nagram. Mieliscie podobna sytuacje. O co moze chodzic ?

Bede bardzo wdzieczny za jakies porady, sugestie.

Moze nagrałes je z lekkim przesterem?

Definitywnie suma sygnału ponad zero. Jeszcze jedna możliwość to - używasz mpc jako kontrolera midi i procesor nie wyrabia ale raczej touch kupuje się, żeby używać jako samplera standalone i musiałbyś mieć nawalone efektów na pojedyncze instrumenty.

Jeszcze jedna opcja. ale to juz spekulacje/domysły. dwa różne formaty pliku. np. stopa wav 48khz 24bit, a hihat 44,1khz i 16bit. jest opcja, że może tak sie "system" zachowywać.

Dzieki bardzo za odpowiedzi. Zaraz to wszystko sprawdze i napisze o co chodzilo. Mam nadzieje ,ze to ktorys z powodow o ,ktorych napisaliscie.

Jak tam jak tam, bo ciekaw jestem?

A nie używasz przypadkiem Yosemite/El Capitana? Znany problem z driverami, przynajmniej w MPC Renaissance/EIE Pro - sam z tym walczyłem długo aż w końcu zacząłem używać swojego Rena z zewnętrzną kartą dźwiękową, jako rozwiązanie pomaga reset urządzenia - wyłącz i włącz i będzie 15 minut spokoju zanim znowu zacznie trzeszczeć... Nie musisz nawet softu resetować.