Strona 1 z 1
Amator wśród profesjonalistów
: 09 gru 2016, 15:00
autor: bananayellowfruit
Jak tak słucham Waszych bitów, to zastanawiam się co ja tutaj robię, ale jak się bawić to się bawić
5!
Sampel:
[youtube]hojFuy60cl8[/youtube]
Bit:
[soundcloud]
[/soundcloud]
Re: Amator wśród profesjonalistów
: 09 gru 2016, 17:25
autor: LostInDigital
Nie bądź taki skromny ;-).. fajnie brzmi. Sprawdzam sampel. jak mi księgowa, z którą mieszkam głowy nie będzie zawracać to dopuszczam mój wątek i biorę się za tego songa ;-)
Re: Amator wśród profesjonalistów
: 10 gru 2016, 15:35
autor: LostInDigital
[soundcloud][/soundcloud]
Re: Amator wśród profesjonalistów
: 10 gru 2016, 19:49
autor: pietruh
Oba bity dobre. Mi sampel nie podszedł więc odpuszczam ale fajnie, że działacie
Re: Amator wśród profesjonalistów
: 11 gru 2016, 01:18
autor: LostInDigital
Dzięki... to mój pierwsszy booom bap ;-) nie mogę siedzieć nad samplami, bo mi wyszło jakieś szkieletów na 15 bitów hahahah..
aaa.. mi też nie podszedł. post napisałem zanim przesłuchałem link.. i weź sie wycofaj ;-) ale tak se mówię.. !@#$%^&*.. ludzie samplowali papa dance, a ja osobiście tego potem słuchałem kilka razy pod rząd. i se myślę.. nie.. skoro tak to tutaj będzie oskar hahaha
//
tak poza tym pietruh.. masz w avatarze na sc czarnucha wstretnego ;-) "there is nothing to be excited" w utworze Along the watch tower... to jest przykład, który utarłem sobie w głowie na skróty dla sytuacji kiedy zaczynają się dysputy o sztuce... artyźmie.. zwał jak zwał.. dla mnie sztuka.. doceniana prawdziwa... nawet !@#$%^&* zupka kambel tego ćpuna. to sztuka kontrastów. utarłem tak sobie, bo prosty chłop jestem i mi się nie chce filozofić kilka razy na ten sam temat, że przedstawieniem w najprostrzej postaci czym jest dla m nie sztuka jest właśnie tekst w przytoczonym utworze.. kontrast na maxa.. i tak mało kto kojarzy, a że prostuy jestem starałem się znakeźć najprostszą formę.. ech.. peace
/skleiłem posty. i połowę chyba zrozumiałem dziwnie to napisałeś - pietruh