MPC-FORUM.EU

Witam.

Kilka dni temu z różnych przyczyn podłączyłem się przewodem "y" 1xjack - 2xjack do wejścia w MPC z wyjścia słuchawkowego miksera. Ku mojemu zdziwieniu pozyskana w ten sposób próbka brzmiała, że ładnie się wypowiem, nie najlepiej. Mocno przesterowany dźwięk, podczas odsłuchiwania głośniki dostawały spazmów. Jakby jakieś sprzężenie miało miejsce. Eksperymentowałem więc dalej. W kilku tutorialach na YT widziałem, jak goście łapią coś prosto z wyjścia słuchawkowego w lapku lub w komputerowych głośniczkach. Zrobiłem to samo, włączyłem się do wyjścia słuchawkowego w lapku, puściłem coś z AIMPA, zarejestrowałem na MPC i efekt jest taki sam. Dodam, że zgrywając z miksera nie miałem wyjścia słuchawkowego wykręconego na max, a najwyżej na połowę, oraz potencjometr "rec" w MPC też nie był na maks odkręcony. Tak samo w przypadku połączenia do wyjścia słuchawkowego w lapku. Gdy łączę się do miksera pod wyjście na drugą parę głośników (lub drugi wzmacniacz, jakkolwiek - mikser z efektorem kwadrafonicznym, stąd tyle wyjść na głośniki) wszystko nagrywa się na MPC wręcz idealnie. Gdzie może leżeć przyczyna? Pytam, bo ciekawość bierze górę. Raczej nie korzystam z sampli z YT ale kto wie?
W każdym razie ocb? Jakieś ustawienia w MPC? Auto normalizację mam wyłączoną. Po znormalizowaniu takiego fatalnego sampla jest jeszcze gorzej. Przewód, przy którego użyciu to robiłem to Schulz Kabel OFC więc raczej nie najgorszy.

Pozdr.

1. Jaki mixer ?
2. ...próbka ?

Mikser to Vestax PMC - 07 PRO ISP. Próbka? No nie wiem... Obojętne. Kawałek dźwięku z jakiegokolwiek wosku.

hehehe chodziło mi raczej żebyś wrzucił gdzieś próbkę jakieś 5 sek audio

Ahhh... Wszystko usunąłem. Nie mam teraz jak tego oplątać kablami. Ale wyobraź sobie, że jak masz na wzmacniaczu volume na 1/6 to niby jest ok, a dasz na 1/4 albo troszkę więcej zakresu to Ci maskownica z kolumny głośnikowej wypada bo tak pulsują głośniki w jej wnętrzu. Ja wiem, że to ciężko o tym pisać, a tym bardziej pewnie czytać. No ale jakoś trzeba próbować.

właśnie tak sobie pomyślałem że może ty rzeczywiście się sprzęgasz ? hmmm....
mam rozumieć że oprócz gramofonów, do vestaxa masz podpiętą jeszcze mpc w dwie strony ? czyli wyjście mixera idzie do mpc ale zarazem wyjście mpc też wchodzi do mixera który routuje wszystko na głośniki ?

EDIT:
aaaaa... jeszcze jedno... monitoring to masz ustawiony na CUE czy MASTER ?

Nie, nie. Wyjście z miksera wpięte jest na interfejs. Drugie wyjście okazjonalnie podłączone jest do wejścia w MPC gdy kopię za samplami. I wtedy wszystko idzie jak trzeba.
Wyjście z MPC też jest wpięte na interfejs, a suma z interfejsu idzie na wzmacniacz. I póki co w tym połączeniu wszystko gra jak trzeba.
Problem pojawił się, gdy złapałem kabel i wpiąłem go w niewłaściwą dziurę. Wyjście słuchawkowe laptopa (a więc z całkowitym pominięciem miksera i wzmacniacza, a nawet interfejsu) na ten przykład zgrane przy użyciu MPC brzmi tak:

[soundcloud][/soundcloud]

Różne tam rzeczy się dzieją, a wpływa na nie kręcenie rec gainem w MPC... Poziom wysterowania wyjścia karty audio w lapku to 70%.

Temat poniekąd ten sam, pod innymi kątami, rozważam w wątku o szumach na win7 w dziale "studio".

edit.

Nie widzę związku z mikserem. Sample04, który pokazałem powyżej nagrany jest z YT przez gniazdko słuchawkowe w laptopie. A gdy przester nagrałem z wosku monitor miałem ustawiony na master. To z resztą nie jest problem, bo jak już pisałem z innych dziurek zgrywam wosk i jest cudownie. Zauważywszy to wtedy spróbowałem z laptopem i wyjściem słuchawkowym. Tam się !@#$%^&* dzieją jaja.

no niewątpliwie jest to najnormalniejsze sprzężenie zwrotne 0:07 - 0:09
wypnij z MPC wszystko oprócz kabla od nagrywania, nagraj to jeszcze raz i sprawdź czy ci sprzęga.
prawdopodobnie albo w mpc masz ustawiony direct monitor podczas nagrywania albo w laptopie masz włączony wbudowany mikrofon który łapie wszystko z głośników...

EDIT:

EQX pisze: Różne tam rzeczy się dzieją, a wpływa na nie kręcenie rec gainem w MPC...

po tym zdaniu jestem 90% pewein że masz monitor w MPC włączony...

Mikrofon w laptopie jest wyłączony. Do MPC jest wpięty tylko kabel od nagrywania i słuchawki. Dla pewności - sprawdzałem też bez nich i wychodzi to samo. I też myślałem, że to skądś jakieś sprzężenie ale niestety tak nie jest... Przynajmniej nic fizycznie na to nie wskazuje.

Edit.

Owszem Monitor w MPC był na ON...

Edit 2.

Teraz jest ok. Problem wydaje się rozwiązany. Jutro spróbuję huknąć tym przez głośniki i zobaczę, czy dalej mają spazmy... Ale jest inny problem, o którym pisze w tym wątku:

http://mpc-forum.eu/viewtopic.php?f=27&t=279

I nie ukrywam, że jestem bardzo zainteresowany jego rozwiązaniem........