MPC-FORUM.EU

może ktoś się skusi na zakup

http://www.vestax.com/v/products/detail.php?cate_id=183" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

pisze, że towar jest discounted, ale szukaj aż znajdziesz

a nawet discoNTINUED skąd jeszcze później czystego placka wziąć haha

discoNTINUED

Ślepy jestem mimo tego, że nosze okulary

dlatego wołami przepisałem

props za ten wołowy diss

haha, jeszcze by tego brakowało, żeby ciebie dissował

Dosyć tanio (jak na polskie warunki) można nagrać winyla na http://www.lay-belle.com/ . Noszę się z zamiarem aby wytłoczyć sobie płytkę na pamiątkę
Ktoś korzystał z tego typu usług ?

ja jeszcze nie, ale jak zrobię kiedyś godny projekt, to na pewno "przeleję" taki wosk

To VRX jest w ofercie od lat. Nie wiem, jak to dokładnie działa, nie wiem skąd brać "czyste" placki. Winyl to nie DVD czy BluRay, !@#$%^&*...

Na Lay-Belle zamawiałem kilkanaście wosków. Co chcesz, to Ci wytłoczą. Ciebie uznają za właściciela praw autorskich ( z resztą cała prawna gadka jest na stronie oferenta chyba) więc w sumie tłoczysz, co chcesz. Dostajesz czarny placek bez labela (naklejki na środku). WAŻNE: To nie są płyty odciskane, jak w tym filmie "How it's made" na Discovery Channel, tylko żłobione podobną do tej w.w. maszyną. Jakość nie jest tak dobra.

Nie mniej jednak - w Polsce - Lay-Belle - to jedyny mnie znany oferent tego typu usługi. Jak masz ciśnienie to masz i wosk... Proste.

Pozdr.

@EQX
Dzięki za odpowiedź. Mam jeszcze do Ciebie pytanie: Masz jakaś próbkę dźwiękowa tych winyli ?

Musiał bym coś zgrać. One brzmią normalnie, jak każdy inny winyl. Problem może się pojawić po czasie, zwłaszcza przy częstym odsłuchiwaniu lub jakimś skreczowaniu tych płyt bo po prostu tak wykonane winyle (rowki nacinane rylcem, a nie pressing) są po prostu mniej odporne na zużycie. Sam tego nie doświadczyłem, jak dotąd. Informacja ta wynika z artykułów, jakie znalazłem przy okazji czytania o polskich tłoczniach, metodach tłoczenia kilku razowych winyli na potrzeby radia itd. w minionym ustroju. Przy tej właśnie okazji czytałem, że żywotność tak wykonanych płyt jest krótsza. Trzeba jednak zaznaczyć, że technologia na pewno się zmieniła i może akurat wcale z tymi woskami nie jest tak źle. Jak już pisałem, ja nie mam problemu z tymi woskami póki co. Zawsze możesz sobie jedną dwunastkę na próbę machnąć i sam zobaczysz. Dźwięk jest ok. A resztę parametrów ocenisz samodzielnie.

Pozdr.

Tylko master jest minimalnie inny pod winyle w stosunku do cyfrowych wydawnictw.

VRX-2000 jak i ta polska strona - nie mozemy uzywac slowa wytloczyc, odpowiednie slowo to wyrzynac...
mialem okazie pracowac na VRX-2000 - potrzebne jest wiedza + doswiadczenie no i odpowiednie ustawiania basu.. to jest najwazniejsze - jezli wszystko dobrze ustawisz to dzwiek masz jak z normalnego wosku...

a dziala to tak, ze igla wyzynajaca jest nagrzewana i wyrzyna rowek w plaskiej powierzchni plyty

http://www.youtube.com/watch?v=y1I3Gi3X3HU

tu bardzo prostacka wersja vrxa

czyste plyty mozna kupic w vestax UK np

pzdr