Z racji tego że pracuję w delegacjach za miedzą, nie mam jak tachać ze sobą sprzętu. Delegację po 3-4 tygodnie i zjazd na tydzień do domu. Z tym że miejsce zamieszkania podczas delegacji też się zmienia i potrzeba szybko pakować mandżur. Szukam sposobu by jak najbardziej odciążyć sprzęt potrzebny do zrobienia szkiców bitów, które potem w domu rozwinę i zmiksuje. Zastanawiam się nad tabletem z Windowsem( na którym będzie FL 11, sample zdarte wcześniej w domu z wosków i VST) + coś od korga z serii nano + słuchawki. Pytanie, czy ktoś używał podobnych setów ? Jak ma się wydajność takiego tabletu i latencja. Tablety mają 2GB ramu i 32GB pamięci SSD. Może macie pomysły na inne lekkie ministudio

Stay tuned !