Page 1 of 1
Tani gramofon, który "trzyma obroty"
Posted: 17 May 2018, 21:39
by soundsample
Powszechnie wiadomo, że do samego samplowania, styka nawet najtańszy gramofon, który jedynie trzyma obroty. Tylko od czego jest to uzależnione? Od eksploatacji tegoż gramofonu? Od konkretnej marki i modelu? Czy są gramofony, które pomimo swoich lat nadal mają niezawodne napędy i "trzymają" te właśnie obroty? Sam szukam taniego gramofonu który oczywiście będzie miał swoje lata (to nieuniknione), ale nie rozczaruje mnie pływającym dźwiękiem. Istnieją takowe czy to loteria? Mowa tu o TANICH gramofonach rzędu 200-300PLN. Weźmy tu używanego RP1000M. Nic szczególnego, typowy paskowiec, do samplingu wystarczy.. Ale czy jest możliwość, że taka używka wytrzymała próbę czasu i nadal ma dobry silnik i trzyma obroty? Zależy mi póki co na samym samplowaniu, więc szukam raczej taniego rozwiązania. Czekam na Wasze opnie.
Re: Tani gramofon, który "trzyma obroty"
Posted: 17 May 2018, 21:51
by DirtyDrumzStudio
soundsample wrote:Czy są gramofony, które pomimo swoich lat nadal mają niezawodne napędy i "trzymają" te właśnie obroty?
Oczywiście że tak. Póki pasek nie jest sparciały to będzie ci śmigać.
A jak sprawdzić czy gramofon trzyma obroty? Położyć na nim płytę i słuchać czy utwór nie zwalnia/przyspiesza. Dźwięk zależy od tego jaką igłę masz założoną
Re: Tani gramofon, który "trzyma obroty"
Posted: 17 May 2018, 21:59
by soundsample
Więc to kwestia samego paska... Przynajmniej po części. Git. Jeśli kupię taki gramofon to raczej wysyłkowo, więc nie mam opcji sprawdzenia. Ale pasek zawsze można wymienić
Re: Tani gramofon, który "trzyma obroty"
Posted: 17 May 2018, 22:03
by DirtyDrumzStudio
soundsample wrote:Więc to kwestia samego paska...
Nie zawsze. Czasami bywa tak że silnik już jest zajechany i nie trzyma obrotów. Tak czy siak najlepiej stestować przed zakupem
Re: Tani gramofon, który "trzyma obroty"
Posted: 17 May 2018, 22:10
by soundsample
No właśnie, więc nawet gramofon super firmy X, która robi super sprzęt też po czasie może mieć osłabiony napęd przez zajechany silnik. Niestety nie mam możliwości osobistego sprawdzenia więc ryzyko. Nieduże ale zawsze.