Strona 1 z 1

MPD 26 - jak ułatwić sobie pracę?

: 19 sty 2019, 10:00
autor: Salvador
Siema!

Chciałem się podzielić moimi pierwszymi wrażeniami z posiadania MPD 26, ponieważ po spędzeniu kilku godzin na zabawie nim w FL'u muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowany - a w zasadzie mam mieszane uczucia, bo miał ułatwić pracę, a mam wrażenie, że wszystko odbywa się dłużej niż tradycyjnie "myszką" (ale to pewnie dlatego, że jeszcze nie opanowałem niuansów).

Dodam, że z FL jestem od dobrych kilku lat, mam za sobą setki utworów, a nawet wydałem cztery pełnoprawne albumy producenckie - więc uważam, że soft mam opanowany (bynajmniej w stopniu na potrzeby gatunku w którym działam).

Naoglądałem się filmów/tutoriali na YouTubie, więc postanowiłem zakupić zewnętrzny kontroler, który miał ułatwić pracę, a tak jak pisałem wcześniej - poza przyjemnością uderzania w pady sam nie wiem czy widzę inne plusy :) To takie TRUE! :)

PS - odpowiednio skonfigurowałem samo urządzenie i mam dobrze przypisane PADy w bankach w odpowiednim preset'cie dla mojego DAW.

Mam kilka pytań:

1. Czy te PADy muszą być takie twarde czy można jakoś przestawić ich parametry czułości? Bez wciśnięcia "full level" strasznie się pocę :)

2. Na YT widzę, że muzycy grają jak na MPC - tzn. walą sobie pętle ze stopą i werblem - powiedzmy 8 taktów, później coś naciskają i ten loop automatycznie gra im w tle, więc dogrywają np. cykacze, później całość w tle, dogrywają bass, i znów gra całość, więc samplują z głównej melodii - jak osiągnąć taki efekt i czy jednocześnie to się nagrywa w FL? I jak? Na jednym patternie? Czy można rozdzielić poszczególne dźwięki na różne paterny? Później łatwiej takie klocki rozłożyć. Jak to zrobić przyciskami na kontrolerze?

3. Już o tym pisałem w innym wątku - jak najlepiej samplować gł. melodię? Chodzi mi o to czy nie robię czegoś zbędnego i naokoło :) Najpierw tnę w EDISONIE lub SlicEX i później kładę na FPC i stamtąd do pianoroll'a. A jak jest najwygodniej?

Generalnie kupując urządzenie sterujące myślałem, że praktycznie do zera zredukuję używanie myszki, a teraz (przynajmniej na razie) wszystko odbywa się 2 razy dłużej.

Proszę rozwiejcie moje wątpliwości i przekonajcie, że zakup akai to jednak był dobry ruch. Proszę też o jakieś dobre tutki, bo w zalewie syfu bardzo dużo czasu tracę na oglądanie maślanego masła :) Nie ma problemu jak będzie po angielsku. Pjona i z góry dzieki!

Re: MPD 26 - jak ułatwić sobie pracę?

: 21 sty 2019, 19:44
autor: DirtyDrumzStudio
1. MPD to nie MPC. Tu pady sa niestety twarde i trzeba mocno przywalic w nie :) ale istnieja modyfikacje zwiekszajace ich czulosc. Szukaj w google pod "pad sensivity akai mpd 26"