MPC-FORUM.EU

Witam, otoż jak powyżej poszukuję człowieka który składałby traki w całość (mix, master, aranż ), możliwa zdalna współpraca, Nagrywamy we własnym studiu, wszystko odbywałoby sie droga mailową, Szukam osoby kreatywnej, szczerej, odpowiedzialnej.
Po więcej informacji i kontakt pisać na wiadomość prywatną.
Probki naszej tworczości można znalezć pod tym linkiem:
https://soundcloud.com/kuba-antoniuk" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow.

Nie chcę być wścibski, ale o ile mastering warto oddać w studyjne ucho to miksowanie już mija się z celem, bo utwór straci na charakterze, który Ty sam wypracowałeś od samego początku. W aranżacji podobnie, bo jaka to frajda jak ktoś ułoży za Ciebie sekwencje? tym bardziej, że masz bardzo dobrą do tego MPC 2000XL. Nagrania referencyjne pomagają bardzooooo!

Chodzi mi głównie o robienie mixu zeby robił to ktoś kto umie to zrobic dobrze od strony technicznej, do tej pory robiłem to sam ale fajnie bylo by popracować z kimś przy kim można sie czegos nauczyć, bity to oddzielny temat.

LuK4sz pisze:Nie chcę być wścibski, ale o ile mastering warto oddać w studyjne ucho to miksowanie już mija się z celem, bo utwór straci na charakterze, który Ty sam wypracowałeś od samego początku.

Całkowicie się z tym nie zgadzam bo jak wezmniesz np. Plyty Gangstarr, O.S.T.R czy kogokolwiek kto wydaje płyty na legalu to masz sztywny podział na:

- realizatora który nagryw cały materiał
- realizatora który miksuje
- Masteringowca

Rzadko kiedy producent sam miksuje swoje produkcje i po to wlasnie go oddaje do realizatora aby tem mógł dać świezy powiew do produkcji. Jesli proukcje po jego zabiegach traca na charakterze to znak ze słaby realizator z niego.

Natomiast autorowi tekstu mogę poradzić aby ćwiczył samemu z pomocą takich stron jak musoneo, zakamarki audio czy nawet live act. A jesli brak ci zapału to wejdz na grupe na fb: Miks/Mastering/Akustyka/SoundDesign i napewno tam kogos znajdziesz

Pomijając już system pracy większych wytwórni muzycznych gdzie siłą rzeczy otoczony jesteś przez zawodowców z określonymi zadaniami, na amatorskim podwórku to raczej indywidualne aspiracje, wiedza i środki decydują na ile jesteś w stanie sam dopieścić materiał. Podsłuchując producentów niszowych dźwięków jak np. downtempo, ambient czy nu breaks utwierdzam się tylko w przekonaniu, że nie ma sensu oddawać nagrań do miksu w czyjeś łapy, gdyż brzmią tak jak powinny brzmieć - profesjonalnie. Trzeba jednak siedzieć w temacie żeby to ogarnąć i dlatego polecam zaglądać na strony, które zapodałeś wyżej.

Tak też uczynię.