Strona 1 z 1

Mpc2000 kto pomoże?

: 08 wrz 2022, 07:59
autor: KarolAzi
Siema! Kto na forum pomoże przy Mpc2000? Mam kilka pytań odnośnie obsługi, konkretniej zapisu na dyskietkach..

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 10 wrz 2022, 08:09
autor: bizon
Nie miałem nigdy, ale można dojść do tego co Ci trzeba.

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 14 wrz 2022, 11:19
autor: Karol
bizon pisze: 10 wrz 2022, 08:09 Nie miałem nigdy, ale można dojść do tego co Ci trzeba.
Otóż przyszedł czas na zapis gotowego projektu na dyskietki, tylko jak? zapisywać całe sekwencje + dźwięki czy wszystko oddzielnie?
Nie chce mi się testować każdego ustawienia, za dużo czasu to zajmuje i nie wiem czy mi styknie dyskietek :D

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 15 wrz 2022, 10:31
autor: bizon
Tu masz wszystko fajnie pokazane, nawet jak nie znasz dobrze angielskiego to patrz po prostu co on robi i rób tak samo:



Generalnie to musisz zapisać wszystkie sekwencje i songi a potem wszystkie programy WITH SOUNDS.
Wtedy masz zapisany cały projekt. Nie licz na to, że będziesz zapisywać cały projekt na jednej dyskietce. Będzie Ci brakować miejsca, ale jak wyskoczy Ci komunikat to po prostu wkładasz następną czystą i zapisujesz resztę. Zaopatrz się w więcej dyskietek, chyba, że będziesz kasował stare projekty i zapisywał nowe. Jest też opcja emulatora dyskietek i wtedy zapisujesz obrazy dyskietek na pendrive. Ja osobiście lubię dyskietki, ale w MPC 60 mam emulator, bo stacja dyskietek padła i nie mogłem nowej znaleźć.

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 16 wrz 2022, 07:29
autor: Karol
bizon pisze: 15 wrz 2022, 10:31 Generalnie to musisz zapisać wszystkie sekwencje i songi a potem wszystkie programy WITH SOUNDS.
ZA-JE-BI-ŚCIE.. O to mi właśnie chodziło :) Dziękuję

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 16 wrz 2022, 10:59
autor: bizon
Nie ma za co. Klep te bity, bo 2000 to fajna maszyna.

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 16 wrz 2022, 11:34
autor: Karol
Bardzo fajna. Potrafi przenieść użytkownika w muzyczny świat magii lub podnieść poziom wrukwienia do maximum :D

Re: Mpc2000 kto pomoże?

: 16 wrz 2022, 18:10
autor: bizon
To normalne. Generalnie wszystko czego uczysz się nowego wyciąga Cię ze strefy komfortu. Też się nieraz gotuję, jak nie potrafię do czegoś dojść na nowej maszynie. Często mam tak, że to co mi dziś nie wychodzi, na dzień następny już wychodzi. Podczas snu umysł wszystko procesuje. Tylko czasem szkoda czasu na taki jednodniowy opóźniony zapłon ><