Page 1 of 2
Mój pierwszy grany bit
Posted: 22 Jun 2013, 15:17
by kamilos
Nadaje się do czegoś?
http://www74.zippyshare.com/v/96504559/file.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 22 Jun 2013, 15:18
by zone
niestety nie. !@#$%^&* wszystko : )
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 22 Jun 2013, 15:32
by kamilos
To ćwiczę dalej
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 19:23
by pietruh
sampelek ładnie gra tylko perkusję ogarnąć i bass jakiś porządny dać
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 19:50
by marcinmsz
zone jest zbanowany, bo przy jego profilu nie widzę żadnych danych?
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 19:58
by pietruh
marcinmsz wrote:zone jest zbanowany, bo przy jego profilu nie widzę żadnych danych?
chyba razem z mtd usunął konto - podkreślam chyba
bo jak by był ban to by pisało Zbanowany czy coś w tym stylu - zależy od forum
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:04
by dudi
Zarówno zone jak i MTD zażyczyli sobie usunięcia ich kont, za powód podając "zbyt niski poziom tego forum". No cóż... chyba nie wypada mi komentować, to utnę tu temat
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:09
by marcinmsz
Szkoda, zajebiści userzy przecież...
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:17
by dudi
Nie podporządkowaliśmy się ich punktowi widzenia i okazaliśmy się zbyt słabymi kompanami. Tak to już jest
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:38
by DonPadzior
Jestem chyba jedyną osobą która była za tym żeby go nie banować i jakbym wam miesiąc temu powiedział że i tak sam odejdzie to by nikt nie uwierzył heheh
co do niskiego poziomu..... słowa nie powiem poziom jest jaki jest ale spójrzmy prawdzie w oczy - michaś ze swoimi bitami niestety nie był też autorytetem w tej dziedzinie... a to że jego niby produkcje miały to niby "brzmienie" nie czyni go dobrym producentem a raczej posiadaczem starego samplera
tak czy inaczej
No love lost, no love found...
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:45
by marcinmsz
totepady wrote:co do niskiego poziomu..... słowa nie powiem poziom jest jaki jest ale spójrzmy prawdzie w oczy - michaś ze swoimi bitami niestety nie był też autorytetem w tej dziedzinie... a to że jego niby produkcje miały to niby "brzmienie" nie czyni go dobrym producentem a raczej posiadaczem starego samplera
Jeśli w oskarżeniu o "niski poziom" chodziło o poziom produkcji, to trochę dziwny argument...
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:54
by DonPadzior
no raczej nikt normalny nie czerpie satysfakcji z obrzucania gównem każdej próbki jaka zostanie wrzucona na forum jednocześnie podbijając swoje posty z kawałkami w momencie spadku zainteresowania (w sumie robił to w bardzo subtelny sposób ale przedemną się nic niue ukryje hehehe
)
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 20:55
by kejsu
aaaaaafera
Marcin byłeś wczoraj w Placu Zabaw na Siwersie?
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:05
by marcinmsz
Niee, czilowałem nad jeziorkiem
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:09
by kamilos
totepady wrote:no raczej nikt normalny nie czerpie satysfakcji z obrzucania gównem każdej próbki jaka zostanie wrzucona na forum jednocześnie podbijając swoje posty z kawałkami w momencie spadku zainteresowania (w sumie robił to w bardzo subtelny sposób ale przedemną się nic niue ukryje hehehe
)
Haha, mega celnie
Poza tym nie jest to jakieś forum dla producentów, każdy ma tu zajawkę którą realizuje tylko w wolnych chwilach z powodu pracy, imprez, spotkań itd. Więc takiego pieprzenia o poziomie nie rozumiem.
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:16
by kejsu
owszem, to jest forum dla producentów. Z tym że dla tych początkujących jak i dla tych z 12 bitowymi przetwornikami, chłopaki po prostu woleliby forum dla osób wyłącznie z dużym doświadczeniem więc nasze drogi sie rozeszły i tyle. Ja tam Was nie opuszcze nawet jak moja producentka będzie latać po empikach
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:19
by kamilos
W sensie chodziło mi że to nie jest forum dla producentów jako zawód, zawodowych [w sensie że nie samych, bo jak by się taki trafił to gitara
], tylko dla zajawkowiczów.
W ogóle usuwaliście niektóre jego posty, bo kojarzę hejty pod większością bitów, teraz patrzę i ich nie ma?
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:19
by DonPadzior
kejsu wrote:owszem, to jest forum dla producentów. Z tym że dla tych początkujących jak i dla tych z 12 bitowymi przetwornikami, chłopaki po prostu woleliby forum dla osób wyłącznie z dużym doświadczeniem więc nasze drogi sie rozeszły i tyle. Ja tam Was nie opuszcze nawet jak moja producentka będzie latać po empikach
@kamilos
wszystkie posty znikają w momencie usunięcia użytkownika
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:21
by dudi
totepady wrote:Jestem chyba jedyną osobą która była za tym żeby go nie banować i jakbym wam miesiąc temu powiedział że i tak sam odejdzie to by nikt nie uwierzył heheh
co do niskiego poziomu..... słowa nie powiem poziom jest jaki jest ale spójrzmy prawdzie w oczy - michaś ze swoimi bitami niestety nie był też autorytetem w tej dziedzinie... a to że jego niby produkcje miały to niby "brzmienie" nie czyni go dobrym producentem a raczej posiadaczem starego samplera
tak czy inaczej
Nie jedyną, to ja go odbanowałem hahaha
z resztą się zgadzam. Co do niskiego poziomu, to nie wiem o co chodziło, ale myślę, że temat warto już uciąć, bo jak to się mówi: "nie karm trolla". Chłopaki zrobili trochę zamieszania, ale płakać raczej nie ma po czym, więc wróćmy do codzienności i do tego naszego niskiego poziomu, żeby dalej w spokoju "włazić sobie w tyłki" i pielęgnować zajawkę, której z pewnością tu nie brakuje.
Posty zostały nieruszone, bo nie chciałem żeby się zrobił na forum bałagan z powodu ich braku (choć niewiele wnosiły w większości przypadków). Niemniej usunięte zostały tylko konta.
Re: Mój pierwszy grany bit
Posted: 23 Jun 2013, 21:23
by DonPadzior
no to zamykaj