Page 5 of 5

Re: Płyta na dziś...

Posted: 23 Jun 2015, 06:45
by siemasz3
Koniec lat dziewięćdziesiątych to okres, kiedy jak grzyby po deszczu, zaczęły powstawać polskie albumy. Od tego czasu raczeni byliśmy produkcjami o rozmaitej stylistyce ze wszystkich niemalże stron kraju. Taka różnorodność umożliwiała dotarcie i pozyskanie odbiorcy w prawie każdej z warstw, że tak się wyrażę, ówczesnego młodzieńczego społeczeństwa. Ja akurat należałem do grupy, do której najlepiej dotarli wykonawcy tacy jak: cały Zip Skład ze wszystkimi jego gałęziami (myślę, że spokojnie można by go nazwać polskim Wu-Tangiem), Molesta, WFD, Mor WA. Idąc tym szlakiem i śledząc poczynania wyżej wymienionych, w roku 2002 dostajemy album WSP - Wspólnicy. Całość promowana jest teledyskiem Terra Incognita, w którym wystąpił Fu. Pamiętam pierwszą rzecz, jaką pomyślałem sobie usłyszawszy (a raczej zobaczywszy) ten numer, przyzwyczajony do muzyki 600V - ależ to brudne... Cały album był muzycznie dość brudny za sprawą - ktokolwiek to był i cokolwiek się z nim stało - 2q.
Na teledysku widać było, że to szwendający się po ulicach chłopcy w dresach ogoleni na łyso i pijący browary po nocach (czyli identycznie jak ja wtedy ;) ). Lirycznie i stylowo najlepiej ze wszystkich prezentował się niejaki Juras.
Czternaście lat później jest on autorem albumu 'Biało-czerwone serce' i to właśnie ten album jest tytułową płytą na dzisiaj.
Powiedzieć by można że Juras w ciągu tych lat sporo się zmienił by sobą pozostać i raczej chyba przez wzgląd na sentyment bardzo fajnie słucha się jego najnowszego dzieła. Pozostając wierny tym samym wartościom, co ponad dekadę temu i nie dając się zwariować muzycznemu biznesowi jak wielu podobnych jemu, opowiada nam między innymi o życiu w stolicy i o tym co się dzieje w showbiznesie. Używa do tego niezbyt wyszukanych zwrotów i zabiegów językowych ale właśnie to jest ten urok - mi taka prostota bardzo odpowiada. Całość na bitach elektronicznych. Oprócz DJ B i Grubaz'a nie ma tu nikogo na featuringach. Jedna rzecz tylko, której nie rozumiem - Juras ma na feauturingu w jednym z numerów... Samego siebie z 2005. Mówiąc ściślej po dziewięciu latach dostajemy po raz drugi jego zwrotkę, którą nagrał na album z Wigorem. Nigdy nie byłem zwolennikiem tej jakże popularnej wśród Francuzów praktyki (pamiętna zwrotka na "Nie bój się zmiany na lepsze" w wykonaniu Soundkail wcale nie powstała na potrzeby WWO ;) ). Nie zmienia to jednak faktu, że "Biało-czerwone serce" bardzo mi się podoba.
[youtube]JiBo_p4xxqs[/youtube]
[youtube]FazINOMsY54[/youtube]

Re: Płyta na dziś...

Posted: 09 Aug 2015, 01:45
by Santiago
R.I.P.
[youtube]JyYtVOzAj6w[/youtube]

Re: Płyta na dziś...

Posted: 02 Oct 2015, 18:31
by DonPadzior
HA!

[youtube]Cqts2Eys50E[/youtube]

Re: Płyta na dziś...

Posted: 03 Oct 2015, 15:45
by Santiago
Damu na propsie :)

Re: Płyta na dziś...

Posted: 04 Oct 2015, 09:22
by MadBullBeats
Właśnie zakupiłem :V Plus First Division ziomki Marco Polo wypuszczają kozacki album gdzie nawet Ostr wyprodukował track - polecam

Re: Płyta na dziś...

Posted: 06 Oct 2015, 22:35
by Thymotheus
Mielzky & Patr00 - Miejski Patrol

Całkiem nowa dawka soczystego oldschool-u w wykonaniu patr00, który znowu pokazał swój styl!

Wideo prosto z kamery pat00 w Montrealu również warte obejrzenia!

[youtube]_xLdI2LjrEY[/youtube]

Re: Płyta na dziś...

Posted: 17 Aug 2016, 15:33
by Santiago
siemasz3 wrote:na marginesie - kto poda mi kiepski rapowy album z tego właśnie roku, stawiam flaszkę.
Snoop Doggy Dogg - Tha Doggfather
A Tribe Called Quest - Beats, Rhymes and Life
Dr. Dre – Dr. Dre Presents…The Aftermath