MPC-FORUM.EU

Miał ktoś z was bezpośrednio do czynienia albo ma jakąś opinię np. znajomego (takiego prawdziwego ) na temat mikserka Yamaha MG102C. Intensywnie zastanawiam się nad zakupem w niedalekiej przyszłości i wydaje mi się dość sensownym urządzeniem, włączając w to cenę.
Chcę przede wszystkim wreszcie spiąć wszystkie urządzenia: eska, MPCtki, gramofon, kaseciak, bo przełączanie mnie coraz bardziej dobija. Jako interfejs dalej póki co zostanie Maya 44, z czasem pewnie wskoczy jakaś prosta skarletka z MIDI.

Do utwierdzenia pozostaje dla mnie kwestia jakości dźwięku i potencjometrów, bo nie mam gdzie tego sprawdzić osobiście. Ciekawi mnie również ta kompresja.

dźwięk i potencjonetry są dobrej jakości, tylko coraz bardziej zaczyna nam szumieć majk na xlr, nie wiem, czy to kabel, czy wtyka, ale wymienię te obydwie rzeczy, poza tym jak najbardziej możesz brać

Elegancko, a długo już go macie?

1.5 roku

To zaczynam kaskę odkładać

Z tym konkretnym modelem nie mialem doczynienia, ale mialem z innymi z tej stajni i ogolnie mixery Yamahy to konie robocze, a kompresorek mimo ze podstawowy tez cie nie zawiedzie raczej...

Patrz na stan techniczny i czy zadbany ogolnie - bo jakosc samego urzadzenia raczej niezawodna.

Jak będę kupować coś takiego to na 100% nówkę ze sklepu, bo są dostępne w fajnej cenie i nawet nie zamierzam kminić nad "niepewną" używką za te kilka złotych taniej.

No to w takim razie w mixerach cokolwiek ze stajni Yamaha lub Mackie - wbijasz w ciemno i jakosc cie nie zawiedzie.

Upewniony jestem teraz we własnym myśleniu dostatecznie. Organizujemy mikserro i libację u Taty tudzież u mnie.

Mojemu ziomkowi się po roku spierd.... kilka potencjometrów i chyba 1 wejście...

Cóż za patologiczne wieści Niemniej, mimo wszystko, nie widzę na chwilę obecną lepszego typu niż ta yamaszka.

Przewaznie na nowy sprzet i tak masz ok 3 lata gwarancji w razie gdyby mialy byc jakies wady fabryczne.

Mogę polecić :
http://www.djshop.pl/i6805,alesis,alesi ... sb-fx.html" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow

3 lata się rzadko zdarza, standard to 2. Co nie zmienia faktu, że i tak wymaga to pałowania się. Odsyłania i oczekiwania na odesłanie. Więc lepiej mieć coś co będzie działać. Oczywiście ja podałem tylko przykład. I nie mówię, że jest to standard bo nie wiem.

a ile chcesz na to kaski przeznaczyć? może ogarniesz sobie nowszego beha?

Cena tej Yamahy mi pasuje, ale nie do końca o kasę chodzi. Wolę poczekać dłużej i kupić lepiej. Te nowe behy... myślałem trochę o tym, ale ostatecznie jakoś do mnie nie przemawiają.

mordko ja mam MG124cx i jest kozaczek, żadnego złego słowa na niego nie powiem a MG102C w zupełności ci wystarczy i cie nie zawiedzie

Zapomniałem o tym! Boś ty to nabył stosunkowo niedawno

od jakiegoś czasu

dudi pisze:Upewniony jestem teraz we własnym myśleniu dostatecznie. Organizujemy mikserro i libację u Taty tudzież u mnie.

Tak offtopując... Od weekendu z moją mamy ciche dni, więc jakakolwiek impra odpada... nawet kino nie pomogło ;] No ale... jak się ociepli (aura jak i emocje), to czemu nie

nowe behy są o wiele lepiej zrobione od starszych wersji a dodatkowo mają jakieśtam USB. ja bym brał beha