Tempo ustawiasz takie jaki chcesz mieć cały utwór. Co za tym idzie musisz przyspieszyć bądź zwolnić sampelek, który rzadko trafia się w idealnym tempie. Dla samplowania w hip hopie dość charakterystycznym jest przyspieszanie, masz wtedy efekt wyższego głosu, co nadaje też dynamiki takiemu sampelkowi.
W mocnym uproszczeniu podam ci bpm (tempo) kilku gatunków, np.:
rap - ok. 90bpm
house, disco, funk - ok. 120bpm
dubstep i techno - ok. 140bpm
drum and bass - ok. 180bpm
To oczywiście nie są sztywne ramy i nie znaczy, że bit do rapu, który ma 80bpm już nie będzie bitem rapowym

Jest to wyłącznie ogólna charakterystyka
To ostatnie podzielone na pół daje 90, stąd często przejścia w dnb brzmią jak rap, a i nagła zmiana rapu na pozornie szybszy bit dnb jest bezproblemowo możliwa, bo w zasadzie różnica jest taka, że w dnb np. snareów będzie 2 razy więcej w takcie.
Te bpm podaję może bardziej jako ciekawostkę/zarys, bo zdecydowanie bardziej przydaje sie ta wiedza DJowi niż producentowi, a niestety nagminnie słyszę w klubach i quasi-imprezach jak wodzireje, bo DJami ich nazwać nie można, próbują robić płynne przejścia pomiędzy utworem soulowym i funkowym albo z dnb na house

W najlepszym wypadku przejadą crossem z prawej na lewą, w najgorszym robi się taka zadyma, że aż nie wierzę w to, co słyszę. Ale ludzie się bawią i zajarani sa takimi opcjami, bo nie mają o tym wszystkim zielonego pojęcia i sądzą, że tak musi być hahah

Trochę się rozpisałem, ale na taką oto refleksję mnie wzięło
