MPC-FORUM.EU

[soundcloud]https://soundcloud.com/beoiks/p-pf-p-p-pf-boox[/soundcloud]
Ehh .. piątek..

Dziwnie tą perksuje układasz ziomeczku, brzmi jak sampel Nie powinno być tej cisz pomiędzy sekwencjami, tak to układa się strasznie sztywno.

sztywne mega

jaka przerwa?! Czmu sztywno? Raz, że nie równo raz, że sztywno...

Mówimy jak jest #maxkolonko
Ale coraz lepiej, ćwicz ziomku

hasztagi w modzie a ja próbuję ogarnąć te na twitterze, ale ciężki kawałek chleba haha

no i ogólnie to nie rób bębnów na pałe tyle żeby były, bebny mają na samplach siedziec pieknie

pietruh, coraz lepiej

ktoś tam pisał że nierówno, na moje ucho w miarę równo, tylko perka jakaś bez mocy a tło jakby z jakiejś kiepskiej wtyczki. nie brzmi to wszystko za dobrze. moja rada taka: słuchaj więcej oldschoolu

kup sobie książkę o harmonii, może ci to coś rozjaśni

zone wrote:kup sobie książkę o harmonii, może ci to coś rozjaśni

Dobry pomysł ci powiem Pomyślę coś w tej materii.

Wolfset : To jest sampel z cd'ka jakiegoś z 96 chyba...

stary, pomaleńku i wszystko ogarniemy, chyba każdy z nasz ma w duszy taką jakąś melodyjkę i to ją by chciał przepuścić przez MPC. Niestety, nie jest tak łatwo. ja na przykład mam spore problemy z dopasowaniem tempa sampla do tempa utworu, płakać mi się chce jak widzę jak ktoś na ucho po pierwszym odsłuchaniu winyla tnie wszystko równo i bezproblemowo. ja takiego ucha mogę tylko pozazdrościć i dalej się męczyć sto razy przesuwając pitche w vestax'sie i tak mi nie wyjdzie jak bym chciał. Ale będę próbował i ćwiczył aż mi się to ucho wyrobi albo pie..lnie. tobie poradzam stary podobny upór;) po maleńku śliniąc główkę .......

Ty no najważniejsze chyba to, że w końcu perkusja rytmicznie! Może i sztywno, ale rytm jest w końcu

Różnica pitchu pomiędzy 33 1/3 a 45 to kwinta z hakiem (5.12 półtonu o ile dobrze pamiętam), więc znając zakres pitcha na gramofonie łatwo sobie zaznaczyć na obudowie jakimiś naklejkami przeskoki pomiędzy poszczególnymi tonami

ładnie to wszystko brzmi, niestety w moim przypadku wszystko musi wyjść na słuch. kiedyś uczyłem się klasycznie grać na gitarze, ale tu z jedenaście lat temu, zdążyłem zapomnieć teorię, a zresztą nawet wtedy, ledwo co umiałem czytać nuty i zagrać jakieś krótkie preludium:(

Kiedyś pewien producent który aktualnie jest dość mocno dostrzeganą osobowością w świecie muzyki powiedział mi tak: ,, Naucz się słuchać ulubionych utworów, wsłuchując się w każdy najdrobniejszy detal". Tobie radze dokładnie to samo, posłuchaj jak leci perkusja w utworach, poszukaj sampli, zmodyfikuj wszystko tak aby wszystko grało-nic na pałe usiądź i posiedź nad tym postukaj, posłuchaj utworu, pomyśl. Jak tego się nauczysz to już jesteś mocno do przodu.