Tak jak w temacie, mam 2500 se i ostatnio bardzo poważnie zastanawiam się nad spieniężeniem jej i kupnie 2000 Classic / 2000 XL. Głównie chodzi mi o uzyskanie jak to tu mawiacie 'przybrudzonego' dźwięku. Od kiedy zacząłem się bardziej wsłuchiwać w różnicę irytuje mnie ten płaski vibe z 2500.
Do tego 2500 se jest z tego co się orientuję 1000 zł / 1500 zł droższa więc miałbym jeszcze kapitał na inne kombinacje typu s900/s950.
Jestem tu nowy, liczę na pomocną dłoń i szybką odpowiedź.
Różnice znasz, a jak nie to ostatnio je opisywaliśmy, a czy warto zamieniać to już bardzo subiektywna opinia. Skoro i tak myślisz o jakiejś 12 bitowej eseczce, to nie ma sensu zmieniać na starszy model, bo brzmienie i tak osiągniesz. Chyba, że mówimy o kwestii finansowej, ale wtedy patrz zdanie pierwsze, czyli subiektywizm.
Generalnie dużo robią same próbki (skąd je masz i jakie mają brzmienie same w sobie), nie ma co przesadzać z określeniami w stylu "płaski vibe w 2500" czy w jakiejkolwiek innej "nowej" MPC.
Koło trójki jest szansa to sprzedać. Kwestia braku pewnych funkcji, ale generalnie są to bardzo podobne maszyny, więc z przyzwyczajaniem raczej nie powinno być problemów.
S900 ostatnio poszła na allegro za 5 stówek, stan był wg właściciela dobry, ale z reguły cena jest przynajmniej jeszcze raz taka.
Moim skromnym subiektywnym czy też nie zdaniem taka zmiana to cofanie się w rozwoju. MPC 2500 SE to zarąbista maszyna w dodatku świetnie wygląda i na bank przyjemny dla oka jest ten niebieski wyświetlacz. Ja bym się nie zamieniał nigdy w życiu Sam byłem ciekaw po ile nowy chodzi, ale nigdzie już nie było jak swój kupowałem w styczniu, ale trochę przesadzony cenowo był z tego co kojarzę wcześniej biorąc pod uwagę, że to tylko sam wygląd. Trzymaj go. Kiedyś może nawet pójdą w górę jak lamborghini po latach zaprzestania produkcji hee
Utrata jakich funkcji na przykład? Jeżeli mute group i edycja sampla w 'program' (chodzi o fade in/out, attack itd) zostają to ja zaraz ogłoszę wszem i wobec, że pozbywam się 2500.
Wygląd akurat mnie najmniej interesuje, dopóki sampler nie jest brudny i jest to AKAI to wszystko styka.
Wątpie żeby poszły w góre, bo z tego co się orientuję to masówka, nie to co 3000 LE których było wyprodukowanych tylko kilka tys. sztuk i każdy producent się na nie rzucił.
Lepiej dokupić s950 do tego.
Dźwięk w 2000 nie jest jakiś super mega ,,brudny i stary", a jak przepuścisz to przez eske to nie ma różnicy czy z 2000 czy z 2500.
We can play in the graveyard
Dream about joining in
No mają zajebiste pady
A z funkcjonalnością... to jest jak zbieranie płyt winylowych a CD: decyduje zajawka. Ja osobiście kupuję sobie 2000xl+s900 pod koniec roku.
Poprawię - klepałem na 2000xl i różnica lekka jest, ale nie wiem czy wynikająca z lat i wyrobienia czy innej gumy (pewnie i to i to), ale rzeczywiście nie jest jakaś mega, bo mega to była dla mnie różnica po przeskoku z prostokątów w 500 na kwadraty w 2500 i tu zdecydowanie feeling jest całkiem inny.