no to musisz go po prostu otworzyć, wyczyścić krosa i go pokropić olejem silikonowym (można by jeszcze lekko odgiąć blaszki jeżdżące po ścieżkach węglowych), chyba, że myślisz, ze nie dasz rady, to możesz go oddać w dobre ręce.
ja stosuje właśnie olej silikonowy (ogarniałem krosy od geminiacza, stantona, vesta i beha - super efekt, ale można spróbować również czegoś innego), możesz też ogarnąć sobie olej do mechaniki precyzyjnej lub oliwkę do maszyn i urządzeń precyzyjnych.
Sam korzystam z oleju silikonowego i polecam. Uważaj jak będziesz rozbierał crossa żeby nie przesadzić przy otwarciu, bo nie można tak po prostu nalać tam oleju Najpierw go przeczyść spirolem albo dentką na waciku i dopiero mazaj oliwą
Też muszę swojego przeszlifować, bo się ukurzył.
podobno tag:
[youtube]D_qKKBZwVW0[/youtube]
[youtube]iHQYJZFAHgs[/youtube]
poza tym ludzie, którzy go mają/mieli chwalą za wytrzymałego krosa CP-PRO, zanim się popsuje to zdążę uzbierać na inno
gumki zmniejszają cut in time, czyli czas, kiedy sygnał będzie w pełni słyszalny. miało być "odginałeś blaszki" blaszki szorują po tych ścieżkach węglowych, jeżeli lekko je odegniemy, to wydłużymy życie krosa, a poza tym, będzie stawiał mniejszy opór oliwkę możesz lekko walnąć na metalowe szyny jak i na ścieżki.
A gumki docinasz aż ci się uda osiągnąć jak najkrótsze cięcie. Można też zastosować z docięciem karty kredytowej, ale osobiście wolę gumki. Kiedyś widziałem też do kupienia, ale to gdzieś w USA i generalnie mija się to z celem, bo można samemu wyciąć z jakiegoś twardszego kawałka gumy, byle nie starej i do żucia