[soundcloud]https://soundcloud.com/rdozet/bit1[/soundcloud]
Witam, nowy na forum, w bitach też nie najstarszy. Co sądzicie?
Rezy - początki
-
Rezy
- Padawan
- Posts: 2
- Joined: 17 Nov 2013, 23:13
http://www.soundcloud.com/rdozet" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Life is pure music.
Life is pure music.
-
EmoTL
- Pad2
- Posts: 114
- Joined: 09 Sep 2013, 15:11
Trochę grubszy werbel i może mniej kompresji(cos mi jakoś nie siedzi w masteringu chyba) i byłoby bardzo fajnie 
https://soundcloud.com/emobeats" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
...w czym ? w masteringu ??? ehhh....EmoTL wrote:...cos mi jakoś nie siedzi w masteringu chyba...
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
- piotraz
- Pad6
- Posts: 682
- Joined: 10 Aug 2013, 02:52
ale kwas
https://soundcloud.com/createdinmind" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
Rezy
- Padawan
- Posts: 2
- Joined: 17 Nov 2013, 23:13
Dzięki za odpowiedzi. Faktycznie coś nie tak było, więc włączyłem projekt, zmieniłem stopę a werbel... cóż skurczybyk mnie oszukał. Powiedział, że był zrobiony ale mixer pokazał, że kłamał. Zero eq, zero kompresji. czyste.
http://www.soundcloud.com/rdozet" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Life is pure music.
Life is pure music.
-
EmoTL
- Pad2
- Posts: 114
- Joined: 09 Sep 2013, 15:11
Trochę nie rozumiem, fakt faktem, że mastering to pojęcie głownie dla profesjonalistów, ale głownie każdy efekt nałożony na sumę to jakiś tam mastering, a mam wrażenie, że coś mi nie leży właśnie na sumie.totepady wrote:...w czym ? w masteringu ??? ehhh....EmoTL wrote:...cos mi jakoś nie siedzi w masteringu chyba...
https://soundcloud.com/emobeats" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- jacai
- Pad7
- Posts: 888
- Joined: 08 Jan 2013, 17:35
Mówisz o MIKSIE...
r.w.t.f.
https://soundcloud.com/jacai" onclick="window.open(this.href);return false;
https://soundcloud.com/jacai" onclick="window.open(this.href);return false;
-
EmoTL
- Pad2
- Posts: 114
- Joined: 09 Sep 2013, 15:11
Wydawało mi się, że miks polega na dopracowywaniu poszczególnych ścieżek, tak aby dobrze grały wspólnie, ale widocznie byłem w błędzie ;]
https://soundcloud.com/emobeats" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- jacai
- Pad7
- Posts: 888
- Joined: 08 Jan 2013, 17:35
Pojadę prozaicznie
"Mastering – końcowy etap procesu realizacji produkcji muzycznej, podczas którego wydobywa się niuanse brzmieniowe realizowanego materiału. Ma to na celu ujednolicenie brzmienia wszystkich utworów (zwłaszcza, gdy materiał nagrywany był w różnych studiach) oraz dostosowanie brzmienia materiału do obowiązujących standardów. Podstawą dla masteringu jest poprzednio przeprowadzone poprawnie brzmiące miksowanie[1]."
Trudno mówić o masterze w przypadku jednego traku.
"Mastering – końcowy etap procesu realizacji produkcji muzycznej, podczas którego wydobywa się niuanse brzmieniowe realizowanego materiału. Ma to na celu ujednolicenie brzmienia wszystkich utworów (zwłaszcza, gdy materiał nagrywany był w różnych studiach) oraz dostosowanie brzmienia materiału do obowiązujących standardów. Podstawą dla masteringu jest poprzednio przeprowadzone poprawnie brzmiące miksowanie[1]."
Trudno mówić o masterze w przypadku jednego traku.
r.w.t.f.
https://soundcloud.com/jacai" onclick="window.open(this.href);return false;
https://soundcloud.com/jacai" onclick="window.open(this.href);return false;
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
THIS...jacai wrote:...ma to na celu ujednolicenie brzmienia wszystkich utworów (zwłaszcza, gdy materiał nagrywany był w różnych studiach) oraz dostosowanie brzmienia materiału do obowiązujących standardów...
...trudno mówić o masterze w przypadku jednego traku....
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
-
EmoTL
- Pad2
- Posts: 114
- Joined: 09 Sep 2013, 15:11
Mi się wydaje,że mastering nie koniecznie musi dotyczyć brzeminia całej płyty ( wtedy kawałki są po prostu ujednolicane), ale ogólnie brzmienia całego kawałka. Chociażby dlatego głowny kanał mixera w FLu nazywa się "MASTER"
Ale koniec dyskusji w sumie 
https://soundcloud.com/emobeats" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- dudi
- Pad16
- Posts: 7357
- Joined: 07 Jan 2013, 18:26
Nie chciało mi się do tej pory pisać, ale jednak dorzucę swoje trzy grosze do tej dyskusji i wytłumaczę ci różnicę (tak pokrótce):
Otóż mastering przede wszystkim polega na stworzeniu spójnej całości materiału, który ma być zorganizowany w album (kwestia poziomów głośności, częstotliwości, pełności, tłustości, EQ, kompresji, ditheringu, spójności, etc.). Zjawisko, które ty masz na myśli - czyli mastering pojedynczych utworów stosuje się głównie przy singlach i jakkolwiek inaczej wypuszczanych pojedynczych trackach, przy których ciężko mówić o spójności materiału.
Jak więc rozróżnić taki mastering od miksu? Bardzo prosto - podczas miksu... [nie rozpisuję się, bo raczej wiadomo co chce się osiągnąć, zresztą trochę już było powiedziane], a podczas masteringu próbujesz otrzymać brzmienie zbliżone do materiału referencyjnego. O co chodzi z materiałem referencyjnym? A o to, że np. podczas rundy pierwszej naszej Ligi napisałem, że mój kawałek po kawałku areckiego jest za cichy i następnym razem zastosuję nowoczesny mastering - miałem na myśli m.in. zwiększenie poziomu głośności do poziomu ogólnie przyjętego w obecnych czasach. Nie wiem czy zauważyłeś, ale każdy w tej chwili dąży do tego żeby jego utwory były jak najgłośniejsze i ocierają się o granice zdrowego rozsądku windując te poziomy. Gdybym przed uploadem na chmurkę wrzucił do DAWa swój bit i materiał referencyjny (powiedzmy dwa bity, które uważam za dobrze wyprodukowane) i zrobił mastering w taki sposób, żeby mój bit był jakby spójny z tymi dwoma utworami pod względem głośności, kompresji... [wymieniałem już niektóre z tych czynności to nie będę się powtarzał] to nie byłoby takiej różnicy i w generalnym odbiorze naszych utworów (w tym przypadku mojego i areckiego) nie byłoby takiej różnicy.
A wiadomo - im coś głośniej, tym wydaje się, że lepiej brzmi. Nie traktuj czasem tego posta jako tłumaczenia, że może wygrałbym z areckim gdyby nie brak masteringu haha bo zupełnie nie do tego zmierzam, to w tej chwili po prostu najtrafniejszy przykład jaki przychodzi mi do głowy żeby zobrazować całą "sytuację".
EDIT:
Także wrzucenie czegokolwiek na Master w FLu nie oznacza, że właśnie zrobiłeś mastering.
Otóż mastering przede wszystkim polega na stworzeniu spójnej całości materiału, który ma być zorganizowany w album (kwestia poziomów głośności, częstotliwości, pełności, tłustości, EQ, kompresji, ditheringu, spójności, etc.). Zjawisko, które ty masz na myśli - czyli mastering pojedynczych utworów stosuje się głównie przy singlach i jakkolwiek inaczej wypuszczanych pojedynczych trackach, przy których ciężko mówić o spójności materiału.
Jak więc rozróżnić taki mastering od miksu? Bardzo prosto - podczas miksu... [nie rozpisuję się, bo raczej wiadomo co chce się osiągnąć, zresztą trochę już było powiedziane], a podczas masteringu próbujesz otrzymać brzmienie zbliżone do materiału referencyjnego. O co chodzi z materiałem referencyjnym? A o to, że np. podczas rundy pierwszej naszej Ligi napisałem, że mój kawałek po kawałku areckiego jest za cichy i następnym razem zastosuję nowoczesny mastering - miałem na myśli m.in. zwiększenie poziomu głośności do poziomu ogólnie przyjętego w obecnych czasach. Nie wiem czy zauważyłeś, ale każdy w tej chwili dąży do tego żeby jego utwory były jak najgłośniejsze i ocierają się o granice zdrowego rozsądku windując te poziomy. Gdybym przed uploadem na chmurkę wrzucił do DAWa swój bit i materiał referencyjny (powiedzmy dwa bity, które uważam za dobrze wyprodukowane) i zrobił mastering w taki sposób, żeby mój bit był jakby spójny z tymi dwoma utworami pod względem głośności, kompresji... [wymieniałem już niektóre z tych czynności to nie będę się powtarzał] to nie byłoby takiej różnicy i w generalnym odbiorze naszych utworów (w tym przypadku mojego i areckiego) nie byłoby takiej różnicy.
A wiadomo - im coś głośniej, tym wydaje się, że lepiej brzmi. Nie traktuj czasem tego posta jako tłumaczenia, że może wygrałbym z areckim gdyby nie brak masteringu haha bo zupełnie nie do tego zmierzam, to w tej chwili po prostu najtrafniejszy przykład jaki przychodzi mi do głowy żeby zobrazować całą "sytuację".
EDIT:
Także wrzucenie czegokolwiek na Master w FLu nie oznacza, że właśnie zrobiłeś mastering.
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
.

EDIT:
swoją drogą to jeśli studio/wytwórnia prosi cię o 2 Track to wysyłasz im stem z drugiego kanału czy losowe dwa kanały ?

EmoTL wrote:...chociażby dlatego głowny kanał mixera w FLu nazywa się "MASTER"...

EDIT:
swoją drogą to jeśli studio/wytwórnia prosi cię o 2 Track to wysyłasz im stem z drugiego kanału czy losowe dwa kanały ?
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.
-
wolfset
Dziewczęta spokojnie. Mastering to nie tylko, praca nad głośnością utworu.Czasem jest tak, że niektóre elementy utworu nakładają się mocno na jednym paśmie, wtedy realizator powinien dążyć do wyrównania poziomu tego pasma, żeby np nie buczało i było spójne z całością. ogólnie mastering to poprawianie brzmienia gotowego już utworu. No stary ale z tym głównym kanałem mixera w FL to doje..łeś po całości
a co do bitu, to tako ło, zależy co kto lubi, mi tam leż ok 
- DonPadzior
- Admin
- Posts: 2101
- Joined: 23 Jan 2013, 17:00
.... jeeesu jeszcze mnie nie znacie ?

I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.

