
Bity klepie od niedawna, bo jakoś od maja, ale z muzyką mam do czynienia od młodości. Gram na gitarze klasycznej od 9 lat, skończyłem szkołę muzyczną I st. a więc i na klawiszach też co nieco mnie nauczyli.
Rapu słucham od dawna, więc stwierdziłem, że nie chce być już tylko biernym słuchaczem i chociaż w małym stopniu należeć do tej kultury i tak w sumie zaczęła się zajawka na bity


Już niedługo wrzucę jakieś produkcję do oceny, bo już nie wystarczają mi komentarze kumpli, a bardzo chciałbym usłyszeć trochę krytyki i porad od ludzi zajmujących się tym od dawna.
