Zastanawiam sie czy bawicie sie z filtrowaniem np stopy gdy jest wzglednie slaba, albo nie pasuje do werbla, czy poprostu szukacie innego?
Myslicie, ze przez bawienie sie tune, flo i tego typu rzeczami na mpc mozna pokminic nad dana czescia skladowa bebnow aby brzmialy lepiej?
Filtrowanie perkusji na MPC
- bizon
- Moderator
- Posts: 841
- Joined: 08 Jan 2013, 20:06
- dudi
- Pad16
- Posts: 7357
- Joined: 07 Jan 2013, 18:26
Należy wręcz, ale z gówna bata nie ukręcisz. Miks próbek, o którym mówisz, poprawi ich brzmienie, ale nie zmieni go całkowicie w taki sposób żeby pasował do zupełnie innego np. werbla. Najlepiej od początku zadbać o jak najbardziej podobne brzmienie albo pomęczyć kwestię layeringu.
- bizon
- Moderator
- Posts: 841
- Joined: 08 Jan 2013, 20:06
A co glownie nakladacie na stope? (procz buta oczywiscie
)

- bizon
- Moderator
- Posts: 841
- Joined: 08 Jan 2013, 20:06
Nie badz kapecpietruh wrote:kapcie i trochę LPF - tak głównie bo o szczegóły nie pytałeś


- dudi
- Pad16
- Posts: 7357
- Joined: 07 Jan 2013, 18:26
LPF, TUNE, czasem (bardzo rzadko) zmieniam rezonans, dodaję inną stopę/stopy, zmieniam też attack i decay (różne wartości, dla różnych sampli nakładanych na siebie) + EQ. Tak wyglądają podstawowe zabiegi robione na MPC u mnie. Do tego na esce zmieniam częstotliwość próbkowania i (o tym powinienem napisać na samym początku) przyspieszam sampel i odpowiednio ustawiam EQ już podczas łapania stopy z wosku na MPC.
LPF delikatnie, nie przesadzam, bo mam już wstępnie przygotowaną stopę po zgraniu jej z wosku i tutaj kwestia zmiękczenia jej i dodania nieco charakteru filtrem odgrywa główną rolę.
TUNE w zależności od tego jak zgram stopę i jakiego kicka potrzebuję - nieraz zwalniam mocno, bo mocno przyspieszyłem, nieraz tylko troszkę.
Zmiana sample rate dodatkowo "brudzi" brzmienie.
Na 2k nie mam kompresora, więc ten daje dopiero na kompie, zazwyczaj dla kicka jest to emulacja Fairchilda 670 od IK Multimedia, czyli lampowego kompresorka - zaskakuje wolniej, ale daje nieco cieplejsze i bardziej miękkie brzmienie nawet po niewielkiej jego "dawce".
Powyższe zabiegi wykonane na 2000 dają zdecydowanie lepszy efekt niż na 2500.
LPF delikatnie, nie przesadzam, bo mam już wstępnie przygotowaną stopę po zgraniu jej z wosku i tutaj kwestia zmiękczenia jej i dodania nieco charakteru filtrem odgrywa główną rolę.
TUNE w zależności od tego jak zgram stopę i jakiego kicka potrzebuję - nieraz zwalniam mocno, bo mocno przyspieszyłem, nieraz tylko troszkę.
Zmiana sample rate dodatkowo "brudzi" brzmienie.
Na 2k nie mam kompresora, więc ten daje dopiero na kompie, zazwyczaj dla kicka jest to emulacja Fairchilda 670 od IK Multimedia, czyli lampowego kompresorka - zaskakuje wolniej, ale daje nieco cieplejsze i bardziej miękkie brzmienie nawet po niewielkiej jego "dawce".
Powyższe zabiegi wykonane na 2000 dają zdecydowanie lepszy efekt niż na 2500.