
Mianowicie z pozoru mankament tact switchy można uznać za problem, którego rozwiązanie polega na zwykłym wylutowaniu starego i wlutowaniu nowego switcha. I w sumie racja. Z tym że na jak długo takowe tact switche nam posłużą?
Nie jestem znawcą w temacie, ale jeżeli spotkasz się z problemem tact switchy, co w następstwie zmusi Cię do ich wymiany to warto zapoznać się z żywotnością nowo instalowanych przycisków. Przykładowo: Pan z serwisu montuje nam switche o żywotności 100 000 cykli- zajebiście. Ale czy nie lepiej byłoby kupić na własną rękę switche o żywotności 300 lub 500 tysięcy cykli? i zlecić wlutowanie tych szkrabów w nasze MPC? (szacunek dla tych co sami otwierają MP i bawią się lutownicą

Oczywiście to co tu piszę to teoretyzowanie bo wszystkie dane do jakich miałem dostęp są z neta, aczkolwiek wydaje mi się że jest to aspekt bardzo istotny, który może nam oszczędzić nerwów. Pozdro