broń boże nie EIE.....
był już zresztą taki temat gdzieś na tym forum.... Presonus albo Focusrite
Swoją drogą latencja ma bardzo niewiele wspólnego z samym interfejsem a z......Procesorem, o co więc chodzi z tą latencją ??? a więc w dużym uproszczeniu :
Wyobraź sobie że sterownik twojej karty tworzy sobie w systemie bufor w którym trzyma dźwięk przygotowywany do wysłania na głośniki, to co jest w tym buforze (w dużym uproszczeniu) przeliczane jest przez twój
PROCESOR po czym wysyłane. Jeżeli bufor jest mały (mieści mało danych) to twój procesor się musi szybko uwijać żeby zdążyć go opróżnić zanim kolejna partia materiału go nie zawali ale za to trwa to krótko i nie zauważasz opóźnień. Jeżeli bufor jest duży to potrzeba więcej danych i czasu żeby go przepełnić więc twój procesor nie musi się tak bardzo wysilać ale za to więcej czasu zajmuje mu wysłanie całego pakietu w świat w związku z czym odczuwasz opóźnienia

.
Sam sterownik karty dba o synchronizację napełniania bufora i przeliczania go przez procesor oraz obsługę samej karty.
I suppose it is tempting, if the only tool you have is a hammer, to treat everything if it were a nail.