Cześć!
Szukałem miejsca ze specami w temacie...
Całość repertuaru mam wciśniętą w MPC1000.
Reszta leci z ręki + czasem z Alesisa SR-16.
Idzie to w tym kierunku, że nie mogę sobie pozwolić na awarię sprzętu, a niestety większość jest sterowana z MPC (komunikatami midi po wielu kanałach), no i generalnie utwory są już porobione tak, że "myślę" empecetką.
Komputer/laptop nie wchodzą w grę.
Narobiłem się przy MPC, bo od razu mi się spodobał sposób pracy. Trochę nie myślałem o przyszłości, kupiłem od kumpla, któremu nie pasowała.
Teraz do mnie dotarło, że to nie jest młody sprzęt - i że, o zgrozo, nie jest już produkowany.
Mogę kupić drugą stację od kogoś na zapas, ale wolałbym czuć się pewnie i jednak rozważyć inne urządzenie póki jeszcze mogę poprzenosić jakoś pracę.
No i teraz pytanie właśnie.
Co obecnie na rynku można polecić jako zastępstwo dla MPC?
Najważniejsze w MPC dla mnie są:
- praca bez komputera,
- sekwencer MIDI,
- przynajmniej te 12 kanałów midi - choć 2x 16 jak w 1000, oczywiście, najchętniej.
- obsługa wyciszalnych tracków i niezależne sekwencje.
- możliwość ustalania dowolnego metrum w sekwencjach i ustalanie długości sekwencji dla każdej.
Czy ktoś w ogóle zbudował coś choć w części tak genialnego w innej firmie?
Pytam jak fanatyk, ale naprawdę idealnie mi pasuje ten sposób tworzenia - choć korzystam z MPC zapewne nieco inaczej, niż było zakładane przez twórców.
Pozdrawiam i z góry dzięki za sugestie sprzętu.
Pomóżcie - jaka alternatywa dla MPC1000
- siemasz3
- Pad6
- Posts: 676
- Joined: 19 Apr 2014, 12:31
Przychodzą mi do głowy dwa urządzenia. Pierwsze to Roland z serii MV - mój znajomy ma to obok mpc 1000 i raczej sobie chwali - sam nie miałem do czynienia, więc sam sprawdź na youtube, poczytaj na necie jak wygląda praca .
Drugim sprzętem jest Beat Thang i również, jak wyżej, odsyłam do google/youtube po więcej szczegółów. Jakbyś nie napisał o tej niechęci do komputera, to wybór byłby tylko jeden
Drugim sprzętem jest Beat Thang i również, jak wyżej, odsyłam do google/youtube po więcej szczegółów. Jakbyś nie napisał o tej niechęci do komputera, to wybór byłby tylko jeden

https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- moskwa96
- Pad4
- Posts: 332
- Joined: 24 Oct 2014, 22:14
Z tego co napisałeś, to używasz MPC głownie jako sekwencera do sterowania reszta instrumentów.
Pytasz, czy w innej firmie ktoś wymyślił cos równie genialnego. Otóż Yamaha stworzyła dawno temu groovebox RM1x, który nazywany jest najlepszym sprzętowymi sekwencerem MIDI. Jako wieloletni użytkownik tez tak uważam. Dysponuje on wszystkimi wymienionymi przez ciebie walorami, a dodatkowo posiada wiele kreatywnych narzędzi do manipulowania komunikatami midi. Dla przykładu wspomnę tylko o midi delay, bardzo rozbudowany midi groove(dużo bardziej niż w MPC), pokrętła do przesuwania w czasie rzeczywistym komunikatów midi, skracanie/wydłużania sekwencji w czasie rzeczywistym, dwa harmonizery midi, transpozycja w czasie rzeczywistym, unisono midi, osobne pokrętła do zmiany długości nuty w czasie rzeczywistym, etc. Dodam jeszcze ze wszystkie te gadżety współpracują ze sobą, np arpegiator z groove i harmonizerem plus midi delay w czasie rzeczywistym.
Ocean narzędzi midi dla kreatywnego muzyka lub eksperymentatora, plus mozliwosc zamykania fragmentów utworu w tzw. frazach, które można podpisać pod rożne ścieżki, programy, sekwencje.
Jednak dużym minusem dla ciebie będzie fakt iż filozofia i workflow sa kompletnie inne niz w MPC. Prawdopodobnie cieżko by ci było wskoczyć w nowe buty. Poza tym to tez wiekowy sprzet, ale jest mniej awaryjny niż MPC, a do tego zbudowany i wytrzymaly jak ruski czołg. Na minus należy zaliczyć tez wbudowane brzmienia, z których sie po prostu nie korzysta, lub sporadycznie.
Powyzsze wady nie zmieniaja jednak faktu ze jako seq midi jest genialny.
Pytasz, czy w innej firmie ktoś wymyślił cos równie genialnego. Otóż Yamaha stworzyła dawno temu groovebox RM1x, który nazywany jest najlepszym sprzętowymi sekwencerem MIDI. Jako wieloletni użytkownik tez tak uważam. Dysponuje on wszystkimi wymienionymi przez ciebie walorami, a dodatkowo posiada wiele kreatywnych narzędzi do manipulowania komunikatami midi. Dla przykładu wspomnę tylko o midi delay, bardzo rozbudowany midi groove(dużo bardziej niż w MPC), pokrętła do przesuwania w czasie rzeczywistym komunikatów midi, skracanie/wydłużania sekwencji w czasie rzeczywistym, dwa harmonizery midi, transpozycja w czasie rzeczywistym, unisono midi, osobne pokrętła do zmiany długości nuty w czasie rzeczywistym, etc. Dodam jeszcze ze wszystkie te gadżety współpracują ze sobą, np arpegiator z groove i harmonizerem plus midi delay w czasie rzeczywistym.
Ocean narzędzi midi dla kreatywnego muzyka lub eksperymentatora, plus mozliwosc zamykania fragmentów utworu w tzw. frazach, które można podpisać pod rożne ścieżki, programy, sekwencje.
Jednak dużym minusem dla ciebie będzie fakt iż filozofia i workflow sa kompletnie inne niz w MPC. Prawdopodobnie cieżko by ci było wskoczyć w nowe buty. Poza tym to tez wiekowy sprzet, ale jest mniej awaryjny niż MPC, a do tego zbudowany i wytrzymaly jak ruski czołg. Na minus należy zaliczyć tez wbudowane brzmienia, z których sie po prostu nie korzysta, lub sporadycznie.
Powyzsze wady nie zmieniaja jednak faktu ze jako seq midi jest genialny.
- Boonk
- Padawan
- Posts: 10
- Joined: 25 Mar 2015, 23:08
Wielkie dzięki, Panowie.
Ta yamaha brzmi kusząco.
[edit: O rany... Doczytałem, popatrzyłem... Faktycznie kombajn niesamowity.
]
A do różnych stylów pracy już przywykłem...
Smutne jest tylko to, że to wszystko nagle stało się "retro".
Zapewne skończy się na najbanalniejszej opcji, czyli kupieniu zapasowej MPC1000 i zduplikowaniu całego repertuaru na niej, żeby w razie czego tylko przepiąć maszynę. Mam znajomego czarodzieja elektroniki, więc z jego pomocą jeszcze sporo lat pewnie tak pociągnę, a może w międzyczasie ktoś się ogarnie i zbuduje coś nowego.
Kolejne sugestie, oczywiście, bardzo mile widziane!
Ta yamaha brzmi kusząco.
[edit: O rany... Doczytałem, popatrzyłem... Faktycznie kombajn niesamowity.

A do różnych stylów pracy już przywykłem...
Smutne jest tylko to, że to wszystko nagle stało się "retro".
Zapewne skończy się na najbanalniejszej opcji, czyli kupieniu zapasowej MPC1000 i zduplikowaniu całego repertuaru na niej, żeby w razie czego tylko przepiąć maszynę. Mam znajomego czarodzieja elektroniki, więc z jego pomocą jeszcze sporo lat pewnie tak pociągnę, a może w międzyczasie ktoś się ogarnie i zbuduje coś nowego.
Kolejne sugestie, oczywiście, bardzo mile widziane!
- Boonk
- Padawan
- Posts: 10
- Joined: 25 Mar 2015, 23:08
Moskwa 96 - wracam do wątku, żeby Ci podziękować za pokierowanie.
Kupiłem tydzień temu RM1x - z wymienionym systemem operacyjnym na 1.13. Nic już nigdy nie będzie takie, jak dawniej.
Sprzęgam sobie yamahę z MPC, oczywiście, i ilość możliwości, która się otworzyła przyprawia mnie o ból głowy
Szał.
Kupiłem tydzień temu RM1x - z wymienionym systemem operacyjnym na 1.13. Nic już nigdy nie będzie takie, jak dawniej.
Sprzęgam sobie yamahę z MPC, oczywiście, i ilość możliwości, która się otworzyła przyprawia mnie o ból głowy

- moskwa96
- Pad4
- Posts: 332
- Joined: 24 Oct 2014, 22:14
Cieszę sie ze potrafisz docenić ten potencjał. Dla kreatywnego zawodnika, to sprzęt duzego kalibru. Jak będziesz chciał to mogę sypnac garść tipsow, które mogą sie przydać, lub wyjasnic tematy związane z obsługa.
Na początek przydatny skrót shift+job, szybkie undo/redo, które przydaje sie przy nagraniach.
Drugi tips to swing nakladany w czasie rzeczywistym. Na siatce groove zaznaczasz nieparzyste miary (1,3,5,etc) i ustawiasz shift na +30. W efekcie dostajesz AKAI'owy "swing 66" ale w czasie rzeczywistym, a nie tylko przy kwantyzacji.
Trzeci tips, to akordy realtime z pojedynczych brzmień. Np.Harmonizer1 +3 i harmonizer2 +5. Lub dysonanse na harmonizer +1. I wszystko w czasie rzeczywistym
Na początek przydatny skrót shift+job, szybkie undo/redo, które przydaje sie przy nagraniach.
Drugi tips to swing nakladany w czasie rzeczywistym. Na siatce groove zaznaczasz nieparzyste miary (1,3,5,etc) i ustawiasz shift na +30. W efekcie dostajesz AKAI'owy "swing 66" ale w czasie rzeczywistym, a nie tylko przy kwantyzacji.
Trzeci tips, to akordy realtime z pojedynczych brzmień. Np.Harmonizer1 +3 i harmonizer2 +5. Lub dysonanse na harmonizer +1. I wszystko w czasie rzeczywistym

- moskwa96
- Pad4
- Posts: 332
- Joined: 24 Oct 2014, 22:14
Rzeczywiście charakterystyczne brzmienia i drumsety. Ale RM1x jest dwa lata starsza. Pamietam jednak ze Yamaha promowała ten instrument jako "wspoltworzony przez czołówkę artystów z poszczególnych gatunkow" wiec niewykluczone ze Juno maczali w tym palce. Pulsujący brzmienie jak żywcem wrzucone do yamki, dodatkowo cały Preset i jeszcze drumset rhytmbox jakby posamplowany z tej płyty.
Nawiasem mówiąc do tych pulsujących arpieggiów, jest tez tips. Generalnie arpegiator nie wydaje sie rozbudowany, bo ma ledwie kilka podstawowych przebiegow, gora, dół, random. Ale ma dwie unikalne, zajebiste cechy:
- zachowuje kolejność wciskanych jednoczesnie wielu klawiszy/nut (akordow) bez ustawiania ich w kolejności, dzieki czemu arpeggia mogą być tak na prawdę sekwencjami. Wystarczy tylko wciskać kolejne klawisze
przytrzymujac poprzednie, i masz błyskawiczną zapętloną sekwencje acidową na brzmieniu np Saw.
- łączy sie z ustawieniami groove, co daje kosmiczne możliwości modyfikacji każdej nutki wg. schematu groove, czyli wysokość nuty, time shift, volume na każdym z 16krokow.
Do tego dodaj midi delay, harmonizer i gate time w czasie rzeczywistym.
Jak ktoś lubi klimaty Acid, Goa, to w trybie arpeggio hold mozna tak bawić sie godzinami. A potem np. zgrać całą konstrukcje do frazy.
Nawiasem mówiąc do tych pulsujących arpieggiów, jest tez tips. Generalnie arpegiator nie wydaje sie rozbudowany, bo ma ledwie kilka podstawowych przebiegow, gora, dół, random. Ale ma dwie unikalne, zajebiste cechy:
- zachowuje kolejność wciskanych jednoczesnie wielu klawiszy/nut (akordow) bez ustawiania ich w kolejności, dzieki czemu arpeggia mogą być tak na prawdę sekwencjami. Wystarczy tylko wciskać kolejne klawisze
przytrzymujac poprzednie, i masz błyskawiczną zapętloną sekwencje acidową na brzmieniu np Saw.
- łączy sie z ustawieniami groove, co daje kosmiczne możliwości modyfikacji każdej nutki wg. schematu groove, czyli wysokość nuty, time shift, volume na każdym z 16krokow.
Do tego dodaj midi delay, harmonizer i gate time w czasie rzeczywistym.
Jak ktoś lubi klimaty Acid, Goa, to w trybie arpeggio hold mozna tak bawić sie godzinami. A potem np. zgrać całą konstrukcje do frazy.
- Boonk
- Padawan
- Posts: 10
- Joined: 25 Mar 2015, 23:08
Zagęszcza mi się obraz tej maszyny ^.^
Ale mam pierwszy problem z nią w moim setupie.
Mianowicie filtrowanie MIDI zdaje się nie domagać. Specjalnie wyszukałem egzemplarz z chipem 1.13, bo to ponoć załatwiało problemy filtrowania sygnału, a tu jakiś zonk.
Wyłączyłem yamasze na filtrze odbiór nut, aczkolwiek zależy mi na synchro z MIDI clockiem idącym z zewnętrznego automatu, który nadaje tempo wszystkiemu.
No i okazuje się, że niestety, ale RM1x zbiera "jak leci" nuty z klawiatury midi, którą zarządzam kolejnymi syntezatorami przy graniu solówek, czy innych rzeczy.
Filtr wyklucza nuty na in i out, dałem tez na OFF wszystkie 16 kanały w zarządzaniu MIDI tr.
A ona ciągle gada...
Znasz może problem?
Ale mam pierwszy problem z nią w moim setupie.
Mianowicie filtrowanie MIDI zdaje się nie domagać. Specjalnie wyszukałem egzemplarz z chipem 1.13, bo to ponoć załatwiało problemy filtrowania sygnału, a tu jakiś zonk.
Wyłączyłem yamasze na filtrze odbiór nut, aczkolwiek zależy mi na synchro z MIDI clockiem idącym z zewnętrznego automatu, który nadaje tempo wszystkiemu.
No i okazuje się, że niestety, ale RM1x zbiera "jak leci" nuty z klawiatury midi, którą zarządzam kolejnymi syntezatorami przy graniu solówek, czy innych rzeczy.
Filtr wyklucza nuty na in i out, dałem tez na OFF wszystkie 16 kanały w zarządzaniu MIDI tr.
A ona ciągle gada...
Znasz może problem?
- moskwa96
- Pad4
- Posts: 332
- Joined: 24 Oct 2014, 22:14
Tak, mam ten sam bug, ale łatwo sobie z tym poradziłem ustawiając w menu "voice" bank 001. Nie przeszkadza to w sterowaniu i nagrywaniu zewnętrznych syntezatorów. Można zmieniać PC, i nagrywać dowolne komunikaty, a Yamka milczy na tym kanale. Nie wiem czy leczy cię taka solucja..
- Boonk
- Padawan
- Posts: 10
- Joined: 25 Mar 2015, 23:08
Z tego, co widzę, będzie ciężko, jeśli będę chciał faktycznie połączyć brzmienia RM1x z resztą instrumentów z setupu. Faktycznie kanał jest przypisany do danego voice, z tym że ja mam w całym setupie zajęte 6 kanałów, na których słuchają poszczególne syntezatory.
Gdy się przełączam z poziomu klawiatury sterującej - jak łatwo się domyślić słyszę różne rzeczy ustawione w stylu yamahy.
Rozumiem, że musiałbym głosami yamahy zająć te kanały, których nie "obsadziłem" swoimi maszynami, a w niej samej na tych kanałach dać właśnie "cichy bank" i korzystać z nich wyłącznie jako czystych ścieżek z sekwencjami?
No i pytanie mam o ten "pusty bank" - nie jestem pewien, na ile standardowe mam rzeczy wgrane przez poprzedniego właściciela, ale na ten moment nie mogę znaleźć banku, który by faktycznie był "cichy". Mam do wyboru jakieś osiem niespójnie ponumerowanych banków brzmień.
Doszedłem sam do rozwiązania pośredniego - po prostu wyciszam tracki, które odpowiadają tym kanałom MIDI po prostu używając "track volume" - ale to rozwiązanie chyba niezbyt mądre...
Gdy się przełączam z poziomu klawiatury sterującej - jak łatwo się domyślić słyszę różne rzeczy ustawione w stylu yamahy.
Rozumiem, że musiałbym głosami yamahy zająć te kanały, których nie "obsadziłem" swoimi maszynami, a w niej samej na tych kanałach dać właśnie "cichy bank" i korzystać z nich wyłącznie jako czystych ścieżek z sekwencjami?
No i pytanie mam o ten "pusty bank" - nie jestem pewien, na ile standardowe mam rzeczy wgrane przez poprzedniego właściciela, ale na ten moment nie mogę znaleźć banku, który by faktycznie był "cichy". Mam do wyboru jakieś osiem niespójnie ponumerowanych banków brzmień.
Doszedłem sam do rozwiązania pośredniego - po prostu wyciszam tracki, które odpowiadają tym kanałom MIDI po prostu używając "track volume" - ale to rozwiązanie chyba niezbyt mądre...
- moskwa96
- Pad4
- Posts: 332
- Joined: 24 Oct 2014, 22:14
Co do wyciszania poprzez vol=0, to niezbyt dobre rozwiazanie, bo tracisz kontrole nad głośnością MIDI CC#07 instrumentu zew.
Jednak wydaje mi sie ze dobrze rozumiesz solucje.
Musisz w swojej pajeczynie określić jakie kanały sa przypisane pod konkretne syntki, a następnie wybrać cichy bank na tych kanałach w RM. Bank niestandardowy wybiera sie poprzez przejście kursorem na menu bank, i zmiane przyciskami +1 / -1. Każdy bank, który jest cichy będzie opisany cyfrą np. "000 001". Taki kanał jest w pełni funkcjonalny pod względem rejestracji i odtwarzania komunikatów MIDI.
Myśle ze to powinno załatwić ci temat. Sam kiedyś tak miałem skonfigurowaną sieć MIDI. Kanały 1-8 były zarezerwowane dla brzmien RM, do perki, na 9,10 miałem AN1x, a na 16 kanale jv-1010. Po ustawieniu banku 001 na kanałach 9,10,16 odzywały sie tylko zewnętrzne instrumenty. Na pozostałych kanałach odzywały sie tylko brzmienia RM.
Jednak wydaje mi sie ze dobrze rozumiesz solucje.
Musisz w swojej pajeczynie określić jakie kanały sa przypisane pod konkretne syntki, a następnie wybrać cichy bank na tych kanałach w RM. Bank niestandardowy wybiera sie poprzez przejście kursorem na menu bank, i zmiane przyciskami +1 / -1. Każdy bank, który jest cichy będzie opisany cyfrą np. "000 001". Taki kanał jest w pełni funkcjonalny pod względem rejestracji i odtwarzania komunikatów MIDI.
Myśle ze to powinno załatwić ci temat. Sam kiedyś tak miałem skonfigurowaną sieć MIDI. Kanały 1-8 były zarezerwowane dla brzmien RM, do perki, na 9,10 miałem AN1x, a na 16 kanale jv-1010. Po ustawieniu banku 001 na kanałach 9,10,16 odzywały sie tylko zewnętrzne instrumenty. Na pozostałych kanałach odzywały sie tylko brzmienia RM.
- JackNigga
- Pad2
- Posts: 125
- Joined: 02 Apr 2013, 18:06
Fajną alternatywą dla MPC są syntezatory rozbudowane o sampler i sekwencer, czyli tzw. workstations (stacje robocze).
Np. taką workstation jak Yamaha Motif 6 Classic znajdziesz w dobrym stanie już za około 2000-2500zł. Też ma sampler i sekwencer w sobie, dodatkowo synth o bardzo dobrym brzmieniu, szeroko wykorzystywany chociażby w muzyce R&B z wczesnych lat 2000.
Swego czasu oglądałem się za Motifem ES8 lub XS8, (najbardziej zależało mi na ważonej klawiaturze więc tylko wersje "8" wchodziły w grę), ale jak narazie to zbyt drogie zabawki jak na mój ograniczony budżet.
Tutaj masz przykłady najpopularniejszych i najlepszych stacji roboczych:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stacja_ro ... uzyczny%29" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Warto wziąć pod uwagę.
Np. taką workstation jak Yamaha Motif 6 Classic znajdziesz w dobrym stanie już za około 2000-2500zł. Też ma sampler i sekwencer w sobie, dodatkowo synth o bardzo dobrym brzmieniu, szeroko wykorzystywany chociażby w muzyce R&B z wczesnych lat 2000.
Swego czasu oglądałem się za Motifem ES8 lub XS8, (najbardziej zależało mi na ważonej klawiaturze więc tylko wersje "8" wchodziły w grę), ale jak narazie to zbyt drogie zabawki jak na mój ograniczony budżet.
Tutaj masz przykłady najpopularniejszych i najlepszych stacji roboczych:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stacja_ro ... uzyczny%29" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Warto wziąć pod uwagę.
