Witam.
Wczoraj zakupiłem w sklepie nowy sprzęt NI Maschine mk2 (
Sprzęt nie wygląda na wystawowy). I odrazu po uruchomieniu pojawil sie pewien problem. Zauważylem, że dwa pady znajdujące się najbliżej środka (13,14) mają problem z czułością. Żeby uzyskać maxymalną velocity muszę z dużą siłą uderzyć w te pady, podczas gdy reszta uzyskuje max velocity przy uderzeniu z niewielką siłą. Problemu nie rozwiązało również ustawienie w preference maxymalnej czułości i sensitivity na soft 3. Odczuwalna rożnica na pozostałych padach, kiedy juz przy lekkim uderzeniu uzyskuje max velocity.
Co może być przyczyną tego oto zjawiska? Czy jest możliwość ustawienia czułości poszczególnych padów?
Z góry dziękuje za odpowiedz.
Problem z NI Maschine mk2
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
Czyli rozumiem że sprzęt był w zaplombowanym opakowaniu. Nie pozostaje Ci nic innego jak udać się z powrotem do sklepu i wymienić na inny - być może trafiłeś egzemplarz z walniętym sensorem. Ja przy pierwszym kontakcie z moim nowym mk2 niczego takiego nie doświadczyłem - wszystko powinno działać wzorowo
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
- Padawan
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 sie 2015, 13:37
Pozostaje mi jedynie serwis, poniewaz w sklepie mieli tylko jeden egzemplarz, ktory zreszta dla mnie wczesniej zamowili. Dzisiaj dzwonilem do serwisu, lecz nie byli zbyt chetni do pomocy. Brak czasu. Powiedzieli, ze jesli sam nie poradze, to moge do nich wyslac. Powiedzieli zebym poszukal info gdzies na forach i moge sprobowac skalibrowac pady, ale jak to sie robi, to nie mam pojecia. Odrazu po rozpakowaniu tez mnie troche przerazilo wykonczenie. Na srodku obudowy mozna bylo dostrzec niewielkie wybrzuszenie, w wyniku czego pokretla ocieraly sie o obudowe, a takze kontroler po ustawieniu na biurku chodzil na boki. Myslalem ze to biurko mam jakies krzywe, ale w innych miejscach to samo. Musialem podkladac kartonik pod jedna z gumek zeby mi nie walilo podczas grania. Troche zawiedziony jestem musze przyznac. Ale widocznie mialem pecha.
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
Generalnie kupiłeś wadliwy produkt i oni Ci muszą to wymienić albo zwrot pieniędzy zrobić, tylko w rozmowie z nimi musisz być bardzo stanowczy. Ty nie musisz niczego naprawiać na własną rękę - oni Ci maja to zapewnić, jesteś w końcu ich klientem - tylko tak jak mowie, musisz być stanowczy i pewny siebie, nie daj sobie wmówić żadnych bzdur - Ty kupujesz produkt od nich i to oni Ci maja zapewnić najwyższa jakość tego produktu.
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- dudi
- Pad16
- Posty: 7357
- Rejestracja: 07 sty 2013, 18:26
Stanowczość się przyda, ale raczej nie będzie górować nad przepisami prawa
Należy pamiętać, że istnieje gwarancja, ale też rękojmia. Do tego od grudnia ubiegłego roku obowiązuje nowa ustawa o prawach konsumenta. Nadto, odnosząc się do wątpliwości związanych z zakupem ratalnym, zwracam uwagę na kodeksową regulację, która wprost wskazuje, iż umowa nie może utrudnić kupującemu wykonania uprawnień z tytułu rękojmi.
Reasumując, zbadaj temat, podaj sprzedawcy argumenty i wyjdź na swoje.
Należy pamiętać, że istnieje gwarancja, ale też rękojmia. Do tego od grudnia ubiegłego roku obowiązuje nowa ustawa o prawach konsumenta. Nadto, odnosząc się do wątpliwości związanych z zakupem ratalnym, zwracam uwagę na kodeksową regulację, która wprost wskazuje, iż umowa nie może utrudnić kupującemu wykonania uprawnień z tytułu rękojmi.
Reasumując, zbadaj temat, podaj sprzedawcy argumenty i wyjdź na swoje.
-
- Padawan
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 sie 2015, 13:37
Sprzęt został wysłany do serwisu. Sklep odmówił przyjęcia towaru i zwrotu pieniędzy, a także z powodu braku drugiego egzemplarza nie bylo opcji zeby wymienić na inny. Kontakt z serwisem to jakas tragedia. Telefonów nikt nie odbiera, a także żadnej odpowiedzi na maile. Nawet nie wiem czy paczka do nich dotarła.
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
A jak zareagowali na zarzut sprzedaży towaru niezgodnego z umową?
Obsługa klienta w Polsce to straszna żenada - w UK nie było by mowy o czymś takim, żeby klient na własną rękę musiał wysyłać nowo nabyty produkt do serwisu. Ja kiedyś kupiłem wiatrak, przyniosłem go do domu i sztanga mi na niego spadła łamiąc go... Niewiele myśląc spakowałem z powrotem, zaniosłem do sklepu z pretensjami że sprzedali mi uszkodzony towar - sprzedawca przeprosił i natychmiast przyniósł nowy. Miejmy nadzieję, że kiedyś Customer Service osiągnie taki poziom i w Polsce.
A mówiłeś im o tej krzywej obudowie? Czytałeś jakieś prawne zagadnienia w tej kwestii (jak dudi zasugerował), żeby wiedzieć na czym stoisz?
Obsługa klienta w Polsce to straszna żenada - w UK nie było by mowy o czymś takim, żeby klient na własną rękę musiał wysyłać nowo nabyty produkt do serwisu. Ja kiedyś kupiłem wiatrak, przyniosłem go do domu i sztanga mi na niego spadła łamiąc go... Niewiele myśląc spakowałem z powrotem, zaniosłem do sklepu z pretensjami że sprzedali mi uszkodzony towar - sprzedawca przeprosił i natychmiast przyniósł nowy. Miejmy nadzieję, że kiedyś Customer Service osiągnie taki poziom i w Polsce.
A mówiłeś im o tej krzywej obudowie? Czytałeś jakieś prawne zagadnienia w tej kwestii (jak dudi zasugerował), żeby wiedzieć na czym stoisz?
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- moskwa96
- Pad4
- Posty: 332
- Rejestracja: 24 paź 2014, 22:14
@siemasz
Zależy jaka firma. Ja kiedyś w Łodzi wymieniłem słuchawki Koss. Były popękane, całkiem pożółkłe od słońca, mialy lutowany kabel i były spokojnie z 5lat w użytkowaniu. W końcu zdechły.. Pojechałem, pokazalem wyblakły paragon, gwarancje dożywotnią i bez problemu dostałem nowe słuchawki od ręki.
Pojechałem tam przekonany, ze wysla mnie na drzewo, a tu taka niespodzianka. Dobra firma, dobry standard obsługi, ale to chyba niestety tylko wyjątek potwierdzający regułę.
@Jrrb
A co do sprawy Jrrb, to właśnie strzeliłes sobie w kolano wysyłając samemu sprzęt do serwisu. Zrezygnowałes w ten sposób z praw jakie daje ci ustawa o niezgodności towaru z umowa, i zdjąłes ze sklepu wszelkie obowiązki wymiany sprzętu lub zwrotu gotówki. Teraz musisz przepychac sie z sewrisem i wszystko załatwiać sam na mocy gwarancji. Mam nadzieje ze ci sie to uda.
@ewrybady
A dla potomnych informacja: reklamujecie zawsze na mocy ustawy bezpośrednio do sklepu, ponieważ dzięki temu macie więcej praw, zawsze 24mies. gwarancji na wszystko (nawet jak piszą ze tylko 6mies lib 12mies), krótkie terminy załatwienia sprawy, możliwość żądania zwrotu kasy., a w przypadku sporu ciężar dowodu jest przerzucamy na sklep:)
Jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta/serwisu, to automatycznie rezygnuje sie z praw na mocy ustawy. Wtedy prawa konsumenta regulują zapisy gwarancji, co wiąże sie często: z odrzuceniem roszczenia z byle powodu, obowiązkami z dupy typu dostarczenie w pudełku, długie czasy naprawy lub zapisy które w praktyce oznaczają dowolny czas, nierzadko ograniczeniem gwarancji do 12mies, kosztami transportu, etc.
W 90% reklamacja na mocy ustawy jest lepsza niż reklamacja na mocy gwarancji. Korzystacie z tego.
Zależy jaka firma. Ja kiedyś w Łodzi wymieniłem słuchawki Koss. Były popękane, całkiem pożółkłe od słońca, mialy lutowany kabel i były spokojnie z 5lat w użytkowaniu. W końcu zdechły.. Pojechałem, pokazalem wyblakły paragon, gwarancje dożywotnią i bez problemu dostałem nowe słuchawki od ręki.
Pojechałem tam przekonany, ze wysla mnie na drzewo, a tu taka niespodzianka. Dobra firma, dobry standard obsługi, ale to chyba niestety tylko wyjątek potwierdzający regułę.
@Jrrb
A co do sprawy Jrrb, to właśnie strzeliłes sobie w kolano wysyłając samemu sprzęt do serwisu. Zrezygnowałes w ten sposób z praw jakie daje ci ustawa o niezgodności towaru z umowa, i zdjąłes ze sklepu wszelkie obowiązki wymiany sprzętu lub zwrotu gotówki. Teraz musisz przepychac sie z sewrisem i wszystko załatwiać sam na mocy gwarancji. Mam nadzieje ze ci sie to uda.
@ewrybady
A dla potomnych informacja: reklamujecie zawsze na mocy ustawy bezpośrednio do sklepu, ponieważ dzięki temu macie więcej praw, zawsze 24mies. gwarancji na wszystko (nawet jak piszą ze tylko 6mies lib 12mies), krótkie terminy załatwienia sprawy, możliwość żądania zwrotu kasy., a w przypadku sporu ciężar dowodu jest przerzucamy na sklep:)
Jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta/serwisu, to automatycznie rezygnuje sie z praw na mocy ustawy. Wtedy prawa konsumenta regulują zapisy gwarancji, co wiąże sie często: z odrzuceniem roszczenia z byle powodu, obowiązkami z dupy typu dostarczenie w pudełku, długie czasy naprawy lub zapisy które w praktyce oznaczają dowolny czas, nierzadko ograniczeniem gwarancji do 12mies, kosztami transportu, etc.
W 90% reklamacja na mocy ustawy jest lepsza niż reklamacja na mocy gwarancji. Korzystacie z tego.
- dudi
- Pad16
- Posty: 7357
- Rejestracja: 07 sty 2013, 18:26
Nie istniała nigdy taka ustawa. Zapewne chodziło ci o regulację zawartą w ustawie o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.moskwa96 pisze:Zrezygnowałes w ten sposób z praw jakie daje ci ustawa o niezgodności towaru z umowa.
Niemniej wejście w życie ustawy o prawach konsumenta, o której pisałem, spowodowało utratę mocy mi.in. tej wspomnianej w zdaniu poprzednim.
To wszystko też nie wygląda dokładnie tak, jak opisujesz. Wiem, że chcesz dobrze, ale jak już podejmujesz próbę omówienia tego rodzaju zagadnień, choćby w pigułce, to apeluję o niepowtarzanie internetowych herezji i podawanie faktów, bo mitów już dość jest w Internecie. Nie mam czasu teraz tego prostować, ale pewnie kiedyś przygotuję jakieś materiały dotyczące poruszonych kwestii.moskwa96 pisze:@ewrybady
A dla potomnych informacja: reklamujecie zawsze na mocy ustawy bezpośrednio do sklepu, ponieważ dzięki temu macie więcej praw, zawsze 24mies. gwarancji na wszystko (nawet jak piszą ze tylko 6mies lib 12mies), krótkie terminy załatwienia sprawy, możliwość żądania zwrotu kasy., a w przypadku sporu ciężar dowodu jest przerzucamy na sklep:)
Jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta/serwisu, to automatycznie rezygnuje sie z praw na mocy ustawy. Wtedy prawa konsumenta regulują zapisy gwarancji, co wiąże sie często: z odrzuceniem roszczenia z byle powodu, obowiązkami z dupy typu dostarczenie w pudełku, długie czasy naprawy lub zapisy które w praktyce oznaczają dowolny czas, nierzadko ograniczeniem gwarancji do 12mies, kosztami transportu, etc.
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
Ja też coś widziałem na jakiejś stronie, jednak z uwagi na brak odniesień do konkretnych materiałów, które można by było uważać za wiarygodny punkt odniesienia, nie wspomniałem o tym. Ponadto dochodzi jeszcze kwestia braku czasu ale myślę, że jakby autor tematu poświęcił godzinę, to znalazłby coś, na co można by się było powołać oficjalnie podczas rozmowy z ów felernym sprzedawcą
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- moskwa96
- Pad4
- Posty: 332
- Rejestracja: 24 paź 2014, 22:14
@dudi
Wydaje mi sie ze na tym poziomie wiedzy o swoich prawach konsumenckich jak u autora wątku, nieprawidłowa nazwa ustawy ma akurat najmniejsze znaczenie. Dużo ważniejsze wydaje napisanie prostymi słowami popartymi prostym przykładem co warto zrobić, a czego nie warto.
Nie obraz sie, ale po Twojej odpowiedzi kolega Jrrb popełnił spory błąd rezygnując z trybu ustawowego, nawet pomimo tego ze napisałeś mu o istnieniu rekojmi. Mogę sie mylić, ale obstawiam ze wynika to z mało komunikatywnego sposobu w jaki opisałeś możliwe rozwiązania. Ja wiem ze napisałeś dobrze i precyzyjnie, ale przekaz jednak nie trafił do adresata.
Uważam ze prosty przekaz, jest lepszy na tym poziomie wiedzy, bo pozwala poznac skutki, a nie tylko mozliwosci.
Co do nowej ustawy konsumenckiej, to nie stoi ona w sprzeczności z najważniejszymi prawami konsumenta o których pisalem. Zasadniczo wydaje sie, ze rozszerza w większości zapisów prawa konsumenta zawarte w poprzedniej ustawie o niezgodności.
Uzyles tez grubych słów "Herezja" , "Mit". Mógłbyś wskazać gdzie je dostrzegles ?
PS: wiem ze ten wpis moze cię troche dotknąć, bo jesteś zawodowcem w tych sprawach, a polemizuje z Tobą jakis zwykły konsument;) Natomiast wiedz, że wielokrotnie użyłem w praktyce tego o czym pisałem, i zdaje sie ze z nowa ustawa zadziała to równie skutecznie.
Peace
Wydaje mi sie ze na tym poziomie wiedzy o swoich prawach konsumenckich jak u autora wątku, nieprawidłowa nazwa ustawy ma akurat najmniejsze znaczenie. Dużo ważniejsze wydaje napisanie prostymi słowami popartymi prostym przykładem co warto zrobić, a czego nie warto.
Nie obraz sie, ale po Twojej odpowiedzi kolega Jrrb popełnił spory błąd rezygnując z trybu ustawowego, nawet pomimo tego ze napisałeś mu o istnieniu rekojmi. Mogę sie mylić, ale obstawiam ze wynika to z mało komunikatywnego sposobu w jaki opisałeś możliwe rozwiązania. Ja wiem ze napisałeś dobrze i precyzyjnie, ale przekaz jednak nie trafił do adresata.
Uważam ze prosty przekaz, jest lepszy na tym poziomie wiedzy, bo pozwala poznac skutki, a nie tylko mozliwosci.
Co do nowej ustawy konsumenckiej, to nie stoi ona w sprzeczności z najważniejszymi prawami konsumenta o których pisalem. Zasadniczo wydaje sie, ze rozszerza w większości zapisów prawa konsumenta zawarte w poprzedniej ustawie o niezgodności.
Uzyles tez grubych słów "Herezja" , "Mit". Mógłbyś wskazać gdzie je dostrzegles ?
PS: wiem ze ten wpis moze cię troche dotknąć, bo jesteś zawodowcem w tych sprawach, a polemizuje z Tobą jakis zwykły konsument;) Natomiast wiedz, że wielokrotnie użyłem w praktyce tego o czym pisałem, i zdaje sie ze z nowa ustawa zadziała to równie skutecznie.
Peace
- dudi
- Pad16
- Posty: 7357
- Rejestracja: 07 sty 2013, 18:26
Wprowadzenie nowych przepisów ma znaczenie w tej sprawie, bo nie tylko prościej wszystko znaleźć w jednej ustawie niż w kilku na raz, ale też w zaistniałej sytuacji zastosowanie ma nowa ustawa, a nie te które utraciły już moc. Stąd uznałem, że sprostowanie tytułu podanego przez ciebie aktu jest istotne, bo jeśli kolega chciałby się wysilić i poszukać to warto żeby wiedział gdzie znajdzie to, co go interesuje. Ja podałem źródła i punkty zaczepienia, nie rozwiązanie na tacy, a to, że autor wątku to zignorował i zrobił po swojemu to już ani moja, ani twoja wina.
Te "grube słowa" odnosiły się m.in. do błędnego oznaczenia ustawy, czy np. sformułowania: "jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta", które wiąże się z wcześniejszym "reklamujecie zawsze na mocy ustawy bezpośrednio do sklepu". Prawidłowa nomenklatura ma o tyle znaczenie, że nie chodzi o sklep, a o sprzedawcę. Dlaczego mogę się tego czepiać? Bo co jeśli producent jest jednocześnie sprzedawcą, a takie sytuacje nie są rzadkie? Ano, wtedy można wszystko załatwiać również z wykluczonym przez ciebie producentem. Wg mnie twoja odpowiedź mogłaby być myląca dla osób czytających ten wątek w przyszłości, a może to i oczywiste, może to szczegóły i może tylko przez zboczenie zawodowe się czepiam, ale z takimi szczegółami trafiają do mnie klienci i dlatego zwracam na to uwagę.
Dodatkowo, absolutnie nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem: "jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta/serwisu, to automatycznie rezygnuje sie z praw na mocy ustawy", bo to właśnie jest herezja
Dla wyjaśnienia i poparcia moich słów podaję brzmienie stosownego przepisu z kodeksu cywilnego, bo skoro korzystasz z tych uprawnień to warto żebyś i ty o tym pamiętał
Te "grube słowa" odnosiły się m.in. do błędnego oznaczenia ustawy, czy np. sformułowania: "jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta", które wiąże się z wcześniejszym "reklamujecie zawsze na mocy ustawy bezpośrednio do sklepu". Prawidłowa nomenklatura ma o tyle znaczenie, że nie chodzi o sklep, a o sprzedawcę. Dlaczego mogę się tego czepiać? Bo co jeśli producent jest jednocześnie sprzedawcą, a takie sytuacje nie są rzadkie? Ano, wtedy można wszystko załatwiać również z wykluczonym przez ciebie producentem. Wg mnie twoja odpowiedź mogłaby być myląca dla osób czytających ten wątek w przyszłości, a może to i oczywiste, może to szczegóły i może tylko przez zboczenie zawodowe się czepiam, ale z takimi szczegółami trafiają do mnie klienci i dlatego zwracam na to uwagę.
Dodatkowo, absolutnie nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem: "jeśli natomiast zgłosi sie sprzęt na mocy gwarancji do producenta/serwisu, to automatycznie rezygnuje sie z praw na mocy ustawy", bo to właśnie jest herezja
Dla wyjaśnienia i poparcia moich słów podaję brzmienie stosownego przepisu z kodeksu cywilnego, bo skoro korzystasz z tych uprawnień to warto żebyś i ty o tym pamiętał
Dla formalności chciałbym też wyjaśnić, że nie dotknęła mnie twoja wypowiedź - wręcz przeciwnie cieszę się, że masz własne zdanie i dzielisz się doświadczeniami - chciałbym tylko żebyśmy informacjami podawanymi na tym konkretnym forum nie zapełniali internetów kolejnymi niezupełnie poprawnymi poradami.Art. 579 [Gwarancja a rękojmia]
§ 1.Kupujący może wykonywać uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy niezależnie od uprawnień wynikających z gwarancji.
§ 2.Wykonanie uprawnień z gwarancji nie wpływa na odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi.
§ 3.Jednakże w razie wykonywania przez kupującego uprawnień z gwarancji bieg terminu do wykonania uprawnień z tytułu rękojmi ulega zawieszeniu z dniem zawiadomienia sprzedawcy o wadzie. Termin ten biegnie dalej od dnia odmowy przez gwaranta wykonania obowiązków wynikających z gwarancji albo bezskutecznego upływu czasu na ich wykonanie.
-
- Padawan
- Posty: 9
- Rejestracja: 27 sie 2015, 13:37
Dzieki wszystkim za chęć udzielenia pomocy. Maschine już wróciło z serwisu. Zostało wymienione na nowe. Wysyłką zajął się sklep, w którym zakupiłem sprzęt, więc nie poniosłem dodatkowych kosztów. Zajęło to połtora tygodnia. Pojawił się natomiast inny problemz nowym sprzętem. Mianowicie, podczas pracy z nawet niewielką ilością ścieżek kontroller często się zawiesza no ok 3-5 sek (czasami dłużej). Brak jakiejkolwiek reakcji. Sam program działa natomiast bez problemów, czyli w momencie, kiedy kontroller się przywiesi na te kilka sekund w programie mogę swobodnie się poruszać, zmieniać parametry, edytować itp. Komputer raczej do słabych nie należy (i7, 16gb ram, 2 dyski ssd). Co może być przyczyną?
Czy problem może być z zasilaczem? Trochę sprzętu jest podłączone do blaszaka (interface audio, maschine, klawiatura sterująca i kilka innych mniej prądożernych pierdoł). Zasilacz Corsair 500W.
A problem nr 2 to pojawiające się czasami jakies pixele na wyświetlaczach maschine. Znikają w momencie przełączenia widoku na inny (np. z sekcji sound do sekcji group, lub bowser).
Edytuj posty! // dudi
Czy problem może być z zasilaczem? Trochę sprzętu jest podłączone do blaszaka (interface audio, maschine, klawiatura sterująca i kilka innych mniej prądożernych pierdoł). Zasilacz Corsair 500W.
A problem nr 2 to pojawiające się czasami jakies pixele na wyświetlaczach maschine. Znikają w momencie przełączenia widoku na inny (np. z sekcji sound do sekcji group, lub bowser).
Edytuj posty! // dudi
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
Proponuję łączyć posty edytując zanim rozdrażnisz ojców założycieli
Generalnie to nowe Maschine ma działać jak należy - szybko, sprawnie i bez problemowo. Ja w prawdzie mam podłączone do Macbooka i nie mam porównania jak by wyglądała praca na windowsie - może faktycznie z uwagi na użycie kilku jeszcze dodatkowych sprzętów oraz podwyższoną podatność systemu pana Gates'a na łapanie różnych syfów i obniżanie wydajności bez wyraźnych przyczyn, Twoje Maschine może czasami zwalniać. Natomiast kwestia pikseli na ekranie? Ja na Twoim miejscu bym się skontaktował ze sklepem raz jeszcze.
Generalnie to nowe Maschine ma działać jak należy - szybko, sprawnie i bez problemowo. Ja w prawdzie mam podłączone do Macbooka i nie mam porównania jak by wyglądała praca na windowsie - może faktycznie z uwagi na użycie kilku jeszcze dodatkowych sprzętów oraz podwyższoną podatność systemu pana Gates'a na łapanie różnych syfów i obniżanie wydajności bez wyraźnych przyczyn, Twoje Maschine może czasami zwalniać. Natomiast kwestia pikseli na ekranie? Ja na Twoim miejscu bym się skontaktował ze sklepem raz jeszcze.
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow