Siema,
Nieraz biorę sampel z Youtuba ponieważ gramofonu nie posiadam lub ściągam jakiś vinyl rip i szczerze to często brzmi bardzo średnio, dużo bitów na serio świetnych samplach odpuściłem bo mi się strasznie nie podobało jak ten sampel jakościowo słabo brzmi. Są jakieś wtyczki w FL lub programy poza FL w których mogę jakoś podkręcić to brzmienie by nie było takie słabe tylko by było czystsze, bardziej wyraziste, po prostu lepsze?
Pozdro.
Jak poprawić brzmienie sampli?
-
- Pad1
- Posty: 46
- Rejestracja: 17 cze 2015, 21:37
https://soundcloud.com/m_ayor" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
- siemasz3
- Pad6
- Posty: 676
- Rejestracja: 19 kwie 2014, 12:31
Nie ma uniwersalnej metody na poprawę brzmienia bo wszystko zależy od tego co konkretnie chcesz poprawić. Jeśli jednak sampel brzmi tragicznie, to lepiej odpuścić bo cudów nie zdziałasz. Korektorem poobcinaj to, co drażniące - korektor to najlepsze narzędzie
https://soundcloud.com/maciek1982" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
-
- Pad1
- Posty: 46
- Rejestracja: 17 cze 2015, 21:37
Dzięki za odpowiedź.
https://soundcloud.com/m_ayor" onclick="window.open(this.href);return false;" rel="nofollow
Dobry equalizer i kompresor ale jak kolega powyżej napisał to nie ma żadnej recepty. Jak w przypadku fotografii musisz poznać światło tak w muzyce musisz poznać dźwięk.... poczuj wibracje ;-)
- czarnobrody
- Pad4
- Posty: 261
- Rejestracja: 11 mar 2015, 00:50
Łooo ale wykop
https://soundcloud.com/czarnobrody
sp 404 ninjah
sp 404 ninjah
-
- Moderator
- Posty: 828
- Rejestracja: 26 mar 2014, 09:24
Odkop meeeega ale podzielę się swoją wiedzą może ktoś skorzysta
a więc:
1. Perkusja - u siebie często nakładam przester [np darmowy amplion] na pojedyncze sample badz na całą grupę. Dodaje to mega punchu jak masz słabo brzmiącą perkę. Kompresja oraz saturacja tasmowa też powinny robić tu robotę
2. Syntezatory VSTi - Nagranie przez sprzętowy wzmacniacz gitarowy zazwyczaj robi robotę.
3. Reszta - Wszelkiego rodzaju dithery [d16 decimort 1 & 2, TAL dither czy inne] potrafia fajnie postarzeć sample czy jakiekolwiek dźwięki. Delikatny Delay [20/80 wet/dry] czy pogłos potrafi ożywić sampla
Wszystko oczywiście zależy od sytuacji ale kombinuj z efektami
a więc:
1. Perkusja - u siebie często nakładam przester [np darmowy amplion] na pojedyncze sample badz na całą grupę. Dodaje to mega punchu jak masz słabo brzmiącą perkę. Kompresja oraz saturacja tasmowa też powinny robić tu robotę
2. Syntezatory VSTi - Nagranie przez sprzętowy wzmacniacz gitarowy zazwyczaj robi robotę.
3. Reszta - Wszelkiego rodzaju dithery [d16 decimort 1 & 2, TAL dither czy inne] potrafia fajnie postarzeć sample czy jakiekolwiek dźwięki. Delikatny Delay [20/80 wet/dry] czy pogłos potrafi ożywić sampla
Wszystko oczywiście zależy od sytuacji ale kombinuj z efektami
- czarnobrody
- Pad4
- Posty: 261
- Rejestracja: 11 mar 2015, 00:50
Z mojej strony mogę powiedzieć jeszcze na temat perki, iż takiego punchu perce daje również bitcrusher (np vst cmt bitcrusher) z odpowiednim eq (wyciszeniem wysokich częstotliwości).
https://soundcloud.com/czarnobrody
sp 404 ninjah
sp 404 ninjah
OOO... w cale nie taki wykop. Jak sobie zajrzałem tu i ówdzie na forum to to raczej gorący temat jest ;-)
Ja ciągle eksperymentuję z brzmieniem i za każdym razem na coś nowego wpadnę, a potem i tak zapominam "jak to było" ;-)
dobry efekt na perkusji daje "chain" reverb (mały pokój na przykład) potem saturacja (harmoniczne na średnie lub niskie) z kompresją (tak już trochę mocniej niż, żeby tylko skleić) To tak co jeszcze z ostaniego "jam`a" pamiętam.
Ja ciągle eksperymentuję z brzmieniem i za każdym razem na coś nowego wpadnę, a potem i tak zapominam "jak to było" ;-)
dobry efekt na perkusji daje "chain" reverb (mały pokój na przykład) potem saturacja (harmoniczne na średnie lub niskie) z kompresją (tak już trochę mocniej niż, żeby tylko skleić) To tak co jeszcze z ostaniego "jam`a" pamiętam.